Polacy o możliwości ślubów poza USC

(fot. seanmcgrath / Foter / CC BY)
PAP / kn

56 proc. Polaków opowiada się za możliwością zawierania związków małżeńskich poza urzędem stanu cywilnego - co będzie możliwe od marca. Pytani przez TNS Polska, gdzie by chcieli zawrzeć ślub, najczęściej wskazują jednak na kościół (43 proc. wskazań) i urząd stanu cywilnego (15 proc.).

Od marca ślub cywilny będzie można wziąć także poza USC, ale trzeba będzie za to zapłacić tysiąc zł; ponadto rodzice będą mogli nadawać dzieciom również imiona obce.
Według TNS Polska okazaliśmy się dość tradycyjni w wyborach, jeśli chodzi o miejsce ceremonii ślubnej. Ponad połowa Polaków (56 proc.) opowiada się za możliwością innych miejsc niż USC czy kościół. 32 proc. jest przeciwne temu pomysłowi, 12 proc. nie ma opinii. Sceptyczne wypowiadają się osoby starsze, mieszkańcy wsi oraz wierzące i regularnie praktykujące.
Zarazem pytani, jakie konkretne miejsce wybraliby na miejsce ślubu, ankietowani najczęściej wskazywali: kościół - 43 proc.; USC - 15 proc.; park lub ogród - 8 proc.; plażę - 6 proc.; statek - 4 proc.; restaurację - 3 proc.; dom, las i samolot - po 2 proc. oraz "pod wodą" lub w pociągu czy tramwaju - po 1 proc. Opinii nie miało 13 proc.
Szczególnie często kościół wybierają mieszkańcy wsi. Na plażę częściej wskazują kobiety, a 30-latkowie - na ogród lub park.
O wchodzącej w życie od marca ustawie pozwalającej nadawać dzieciom zagraniczne imiona słyszało 26 proc. 61 proc. opowiada się za tym, by prawo nie ingerowało w decyzje rodziców dotyczące imion dzieci. Częściej tego zdania są osoby młode oraz o wykształceniu wyższym. Starsi respondenci są częściej konserwatywni i uważają, że prawo powinno ograniczać decyzje rodziców w sprawie imion dzieci.
Badania przeprowadzono 13-18 lutego na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1000 Polaków w wieku 15 lat techniką wywiadów bezpośrednich, wspomaganych komputerowo.
Ślub w dowolnie wybranym USC lub poza urzędem umożliwiło nowe prawo o aktach stanu cywilnego. Dotychczas małżeństwo można było zawrzeć w innym miejscu jedynie w szczególnych przypadkach - np. gdy jedno z przyszłych małżonków przebywa w szpitalu lub w zakładzie karnym. Jeśli jednak ślub ma się odbyć poza urzędem, musi to być miejsce gwarantujące zachowanie powagi i doniosłości ceremonii oraz bezpieczeństwa uczestników. Decyzja, czy zaproponowane miejsce spełnia te wymogi, należy do kierownika USC.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Polacy o możliwości ślubów poza USC
Komentarze (4)
M
mindowe
27 lutego 2015, 09:37
Przecież od wielu lat istnieje możliwość wzięcia ślubu (tzw.konkordatowego) z pominięciem USC.Nie rozumiem o co tyle wrzawy.Zresztą to nie oprawa jest najważniejsza przy zawieraniu małżeństwa o czym wielu nowożeńców zapomina.
CN
czytać należy ze zrozumieniem
27 lutego 2015, 14:26
tu nie chodzi ślub konkordatowy w kościele, ale o ślub cywilny zawierany w USC. Czytaj ze zrozumieniem, nie chodzi o ślub kościelny.
M
mindowe
27 lutego 2015, 16:18
Też tak sądzę,dlatego przyjrzyj się uważniej drugiej części mojej wypowiedzi.
T
typ
27 lutego 2015, 08:19
Znak czasów.... W końcu jakie  to znaczenie gdzie wziąc ślub, skoro i tak mało kto traktuje powaznie płynące z niego  zobowiązania a za 2 lata i tak będzie rozwód.... :)