Polska nie wyśle żołnierzy do Iraku lub Syrii

(fot. EPA/Mohamed Messara)
PAP / drr

Polska nie wyśle żołnierzy do Iraku lub Syrii - powiedział w poniedziałek szef BBN gen. Stanisław Koziej. W piątek sekretarz stanu USA John Kerry wezwał sojuszników, w tym Polskę, do udziału w koalicji przeciwko bojownikom Państwa Islamskiego, wykluczył wysłanie sił lądowych.

"Na pewno nie zaangażujemy się w takiej formule, aby wysyłać żołnierzy na terytorium Iraku bądź Syrii; na razie nic nie zadeklarowaliśmy, braliśmy udział w zebraniu grupy, która analizowała i zajmowała się tą problematyką" - powiedział w poniedziałek Koziej w radiu TOK FM.

Dodał, że Polska widzi zagrożenie z tej strony i nie chce być krajem, który patrzy tylko na to, co się dzieje na Wschodzie.

"Musimy patrzeć także na interesy naszych sojuszników. Widzimy potrzebę walki z tym zagrożeniem, natomiast sami Amerykanie przecież mówią, że nie wchodzi w ogóle w grę użycie wojska, sił lądowych na tym terytorium" - podkreślił Koziej.

Kerry wezwał 10 krajów sojuszniczych, w tym Polskę, do koalicji przeciwko bojownikom Państwa Islamskiego w piątek na szczycie NATO w Newport. Zaapelował o wsparcie, wykluczając przy tym wysłanie do Iraku sił lądowych.

Minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak, podobnie jak prezydent Bronisław Komorowski wyjaśniali potem, że nikt nie oczekiwał od Polski deklaracji w sprawie zaangażowania wojskowego. "Spodziewamy się, że w ciągu najbliższych dni Stany Zjednoczone przedstawią strategię działania w tym bardzo brutalnym konflikcie" - mówił Siemoniak. Jak dodał, Polska zainteresowana jest ewentualnym udzielaniem pomocy humanitarnej. "Kilka tygodni temu skierowaliśmy pierwszą partię pomocy i do takiej dalszej pomocy jesteśmy gotowi" - zapewnił.

Walka z islamistycznym ugrupowaniem, które ogłosiło kalifat na północy i zachodzie Iraku oraz na okupowanych obszarach Syrii, była jednym z głównych tematów drugiego dnia szczytu NATO.

USA, które od początku sierpnia prowadzą naloty na północy Iraku, próbują utworzyć międzynarodową koalicję do walki z islamistami. Kilka krajów, z USA i Francją na czele, dostarczają broń kurdyjskim bojownikom, walczącym z dżihadystami w Iraku.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Polska nie wyśle żołnierzy do Iraku lub Syrii
Komentarze (2)
MR
Maciej Roszkowski
8 września 2014, 16:53
Pomioc Ukraińcom, to nie tylko obowiązek moralny, to zdrowa kalkulacja polityczna. Jest między Ukraińcami, a Polakami krew. Ale pojednanie jest możliwe jedynie z Ukrainą wolną i niezawisłą, bo pojednanie możliwe jest tylko między wolnymi. Kiedy? - nieprędko. Ale Ukraina zwasalizowana będzie bazą wypadową na Polskę i Bałtów i już Rosja dopilnuje aby nie nastąpiło. Co do Iraku, to niech zegarek reperuje ten kto go zepsuł, czyli USA. Nie dajmy sie wystawiać na strzał, a wystawmy najpierw Amerykaniom rachunek za Kiejkuty gdy jakieś swoje wewnętrzne rozgrywki przelali na Polskę, która jest teraz główną oskarżoną. A polscy żołnierze niech ćwiczą na kukłach rozprawę z "zielonymi ludzikami" i "separatystami". I przyjmijmy wreszcie  za Disraelim sprzed stu kilkudziesięciu lat - Polska nie ma wrogów, ani przyjaciół. Polska ma interesy.
J
jack
8 września 2014, 14:08
Polska powinna wysłać żołnierzy na pomoc Ukrainie, a nie do Iraku. Jeśli nie wesprzemy Ukrainy teraz, nikt nas nie wesprze za 10-15 lat. Rosja będzie coraz mocniejsza i dopóki kręgosłup jej imperializmu nie zostanie złamany, nie zrezygnuje ze swoich dążeń.