Polska potrzebuje "moralnej rewolucji"

(fot. PAP/Jacek Bednarczyk)
PAP / slo

Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział w środę, że aby realizować testament polityczny prezydenta Lecha Kaczyńskiego, partie i organizacje z nim się utożsamiające muszą przejąć władzę w Polsce w wyniku wygranych wyborów.

Prezes PiS uczestniczył w środę w Krakowie w konferencji Ruchu Społecznego im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego. Spotkanie zostało zorganizowane w ramach obchodów drugiej rocznicy pogrzebu pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich na Wawelu.

- Jestem politykiem, czyli człowiekiem, który z natury rzeczy powinien zabiegać o władzę. Dziś zmiana w Polsce oznacza nie tylko zmianę gabinetów, ale zmianę najbardziej zasadniczą (...). Jeżeli tu jesteśmy, to dlatego, że chcemy realizować testament Lecha Kaczyńskiego, wcielać w życie to wszystko, co jest jego dziedzictwem, a po to, żeby to realizować w skali całego kraju, musimy po prostu zwyciężyć i to zwyciężyć możliwie szybko - ocenił prezes PiS.

Jak podkreślił, zwycięstwo PiS musi nastąpić możliwie szybko, bowiem "mechanizm <podlenia> może być już mechanizmem, którego skutki będzie niezmiernie trudno odwrócić".

Zdaniem Kaczyńskiego Polska potrzebuje "moralnej rewolucji". - Właśnie nadzieja na taką rewolucję (...) musi nam towarzyszyć. My musimy wiedzieć, że postawy ludzi, także tych wystraszonych, można zmienić, że może przyjść taki czas i my powinniśmy nad tym pracować - dodał.

Prezes PiS przyznał, że jest to wyróżnienie naprawdę zaszczytne, także ze względu na jego patrona, ks. Jerzego Popiełuszkę.

- To niezwykła postać w dziejach Polski, mojego pokolenia, dziejach polskiego Kościoła. To jeden z prawdziwych bohaterów polskiej wolności, którego życie stało się ofiarą złożoną w drodze ku wolności i złożoną w sposób, który uczynił z niej siłę, która w końcu zwyciężyła - mówił Kaczyński.

- To, że będę miał ten order w domu, będę mógł go pokazać mamie, a w innym sensie bratu, jest dla mnie czymś wzruszającym i zobowiązującym aż do końca - dodał.

Podczas konferencji nagrodę im. Lecha Kaczyńskiego, którą w zeszłym roku uhonorowano pośmiertnie b. szefa Kancelarii Prezydenta Władysława Stasiaka, odebrała żona ministra - Barbara.

Wdowa po zmarłym tragicznie w katastrofie smoleńskiej Władysławie Stasiaku powiedziała, że był on prawdziwym państwowcem. - Kiedy jechałam do Krakowa, towarzyszyła mi uporczywa myśl, że nie ja tu powinnam być. Władysław Stasiak był państwowcem (...). Widział swoją Polskę bezpieczną, bogatą, dobrze rządzoną. Pracował dla niej ze wszystkich sił - zaznaczyła.

Prezes Ruchu Społecznego im. Prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego Maciej Łopiński oceniając ostatnie dwa lata stwierdził, iż ich bilans jest katastrofalny. - Nadal niewyjaśnione przyczyny katastrofy, nadal pozostające w Rosji szczątki samolotu, kłamstwa, szyderstwa i upokorzenia, na które zgadza się rząd Donalda Tuska w imię iluzorycznej współpracy z Rosją. Katastrofa smoleńska nadal zostaje otwartą raną, a ostatnie wydarzenia tylko ją potęgują - podkreślił.

Lech i Maria Kaczyńscy zginęli 10 kwietnia 2010 roku razem z 94 innymi osobami w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem w drodze na uroczystości rocznicowe do Katynia. Uroczystości pogrzebowe prezydenckiej pary odbyły się w Krakowie 18 kwietnia 2010 r.

W krypcie Katedry na Wawelu, w której znajduje się sarkofag Marii i Lecha Kaczyńskich, jest też tablica ku czci ofiar katastrofy pod Smoleńskiem. Na tablicy widnieją: łacińska sentencja "Corpora dormiunt, vigilant animae" (Ciała śpią, dusze czuwają), napis: "Pamięci ofiar katastrofy w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 r." oraz nazwiska ofiar katastrofy.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Polska potrzebuje "moralnej rewolucji"
Komentarze (16)
A
AP
20 kwietnia 2012, 03:01
Groszek O jakiej Ty demokracji piszesz? O tej "demokracji", która nie pozwoliła mi poznać przed wyborami w jaką rodzinę wżenił się "opozycjonista" B.Komorowski? Bez znaczenia. Co innego jednak kłamstwa B.Komorowskiego o rzekomym hrabiowskim pochodzeniu.
@B
@ Beniamin
20 kwietnia 2012, 00:09
O SŁUGACH NIEMCA I RUSKA śpiewa Paweł Piekarczyk http://www.youtube.com/watch?v=ZD2Wb6bjvgU&feature=related
19 kwietnia 2012, 23:24
 A więc jednak.Tow.Feliks się pewnie uśmiecha
G
Groszek
19 kwietnia 2012, 23:22
O jakiej Ty demokracji piszesz? O tej "demokracji", która nie pozwoliła mi poznać przed wyborami w jaką rodzinę wżenił się "opozycjonista" B.Komorowski? Tej która pozwala bezkarnie pluć na modlących się pod Krzyżem? A wiesz w jaką wżenił się np.Ryszard Czarnecki ?ale co to ma do rzeczy to metody charakterystyczne dla policji politycznych(ktore przywołują u mnie jak najgorsze wspomnienia) jak nie było haków na wroga to szukało się w rodzinie Wstyd? czyżbyś na taką demokrację czekał czyżbyś spodziewał się że Twoja partia po wygranej zacznie grzebać w życiorysach rodzin przeciwników politycznych?Te metody stosują sowieci którzy chcieli danych o pilotach naszego TU Jeszcze raz Wstyd!!!!!!!Mam nadziejąę że to wynik Twojej gorącej głowy i braku zastanowienia .Nienawiść do Komorowskiego przyćmiła rozum,,Gdy rozum śpi budzą się demony" Trakyuję to jako wypadek przy pracy i puszczam w niepamięć Traktuj sobie jak chcesz. Dla mnie jest dziwne i zastanawiające  jak opozycjonista mógł porozumieć się teściami, którzy byli oficerami UB ? Czyżby opozycjonista przekonał ich do swoich idei? Raczej nie, bo nigdy się takim faktem nie chwalił. Chwalił się za to przed studentami w Opolu, że pracę magisterską napisał w 11 dni przy wydatnej pomocy teścia. Widać współpraca wychodziła im wybornie. Inni "opozycjoniści" nie byli gorsi ogłaszając, że Jaruzelski i Kiszczak to ludzie honoru. A tym którzy mieli zastrzeżenia kazali się odp......ić od generała. Dziwny jest ten świat.
19 kwietnia 2012, 22:57
"rewolucja moralna" - to świetne hasło na dziś aby wzbudzać emocje i obawiam się, że tylko o to chodzi. Dobrze byłoby abyśmy usłyszeli program, jakieś konkrety... Zresztą rewolucje kojarzą mi się z przelewaniem krwi - rewolucja francuska, rewolucja w Rosji itp. Może lepiej "ewolucja moralna" - jednak już nie ten wydźwięk... co "rewolucja" ;) Zaczynam odnosić wrażenie, że pan K. nie może pogodzić się z przegranymi wyborami i nie akceptuje ilości czasu do kolejnych wyborów. Jeżeli chcemy zachować demokrację to niestety, ale te cztery lata rządów partii, która nam się nie podoba, trzeba po prostu przeczekać. To jest zwykła demokracja. Demokracja, za którą tak wielu wspaniałych Polaków walczyło. Tak sobie myślę - nie róbmy rewolucji, zostańmy przy demokracji, chyba jedynie Ona może nas nie dzielić bo przecież wszyscy jej chcemy... chyba, że niektórym już się znudziła :( O jakiej Ty demokracji piszesz? O tej "demokracji", która nie pozwoliła mi poznać przed wyborami w jaką rodzinę wżenił się "opozycjonista" B.Komorowski? Tej która pozwala bezkarnie pluć na modlących się pod Krzyżem? A wiesz w jaką wżenił się np.Ryszard Czarnecki ?ale co to ma do rzeczy to metody charakterystyczne dla policji politycznych(ktore przywołują u mnie jak najgorsze wspomnienia) jak nie było haków na wroga to szukało się w rodzinie Wstyd? czyżbyś na taką demokrację czekał czyżbyś spodziewał się że Twoja partia po wygranej zacznie grzebać w życiorysach rodzin przeciwników politycznych?Te metody stosują sowieci którzy chcieli danych o pilotach naszego TU Jeszcze raz Wstyd!!!!!!!Mam nadziejąę że to wynik Twojej gorącej głowy i braku zastanowienia .Nienawiść do Komorowskiego przyćmiła rozum,,Gdy rozum śpi budzą się demony" Trakyuję to jako wypadek przy pracy i puszczam w niepamięć
G
Groszek
19 kwietnia 2012, 22:47
"rewolucja moralna" - to świetne hasło na dziś aby wzbudzać emocje i obawiam się, że tylko o to chodzi. Dobrze byłoby abyśmy usłyszeli program, jakieś konkrety... Zresztą rewolucje kojarzą mi się z przelewaniem krwi - rewolucja francuska, rewolucja w Rosji itp. Może lepiej "ewolucja moralna" - jednak już nie ten wydźwięk... co "rewolucja" ;) Zaczynam odnosić wrażenie, że pan K. nie może pogodzić się z przegranymi wyborami i nie akceptuje ilości czasu do kolejnych wyborów. Jeżeli chcemy zachować demokrację to niestety, ale te cztery lata rządów partii, która nam się nie podoba, trzeba po prostu przeczekać. To jest zwykła demokracja. Demokracja, za którą tak wielu wspaniałych Polaków walczyło. Tak sobie myślę - nie róbmy rewolucji, zostańmy przy demokracji, chyba jedynie Ona może nas nie dzielić bo przecież wszyscy jej chcemy... chyba, że niektórym już się znudziła :( O jakiej Ty demokracji piszesz? O tej "demokracji", która nie pozwoliła mi poznać przed wyborami w jaką rodzinę wżenił się "opozycjonista" B.Komorowski? Tej która pozwala bezkarnie pluć na modlących się pod Krzyżem?
A
AP
19 kwietnia 2012, 22:37
"Jeżeli chcemy zachować demokrację to niestety, ale te cztery lata rządów partii, która nam się nie podoba, trzeba po prostu przeczekać. To jest zwykła demokracja. Demokracja, za którą tak wielu wspaniałych Polaków walczyło." Marcinie, to piękne co napisałeś. Brakowało takich głosów jak Twój gdy w latach 2005-2007 rządziło PiS. Brakowało podczas prezydentury L.Kaczyńskiego.
M
marcin
19 kwietnia 2012, 21:22
 "rewolucja moralna" - to świetne hasło na dziś aby wzbudzać emocje i obawiam się, że tylko o to chodzi. Dobrze byłoby abyśmy usłyszeli program, jakieś konkrety... Zresztą rewolucje kojarzą mi się z przelewaniem krwi - rewolucja francuska, rewolucja w Rosji itp. Może lepiej "ewolucja moralna" - jednak już nie ten wydźwięk... co "rewolucja" ;)  Zaczynam odnosić wrażenie, że pan K. nie może pogodzić się z przegranymi wyborami i nie akceptuje ilości czasu do kolejnych wyborów. Jeżeli chcemy zachować demokrację to niestety, ale te cztery lata rządów partii, która nam się nie podoba, trzeba po prostu przeczekać. To jest zwykła demokracja. Demokracja, za którą tak wielu wspaniałych Polaków walczyło. Tak sobie myślę - nie róbmy rewolucji, zostańmy przy demokracji, chyba jedynie Ona może nas nie dzielić bo przecież wszyscy jej chcemy... chyba, że niektórym już się znudziła :(  
jazmig jazmig
19 kwietnia 2012, 20:03
Groszek:Cóż takiego nie moralnego robi PiS i Kaczyński ??? Chęć odsunięcia od władzy tych, którzy demolują kraj, którzy nie radzą sobie w podstawowych obowiązkach władzy, którzy swoje obowiązki względem narodu przekazują obcym politykom jest jak najbardziej godna pochwały. Ja widzę to w Gliwicach, gdzie PiS wspólnie z PO i SLD utrudnia funkcjonowanie miasta na różne sposoby. Typowa destrukcja, to jest to, w czym PiS jest rzeczywiście dobre, a ostatnio doszlusowała do nich PO.
P
pra
19 kwietnia 2012, 16:50
Czy o potrzebie rewolucji moralnej mówił do swojej bratanicy Marty?
G
Groszek
19 kwietnia 2012, 16:27
Jeżeli PIS mówi o odnowie moralnej, to może niech pierwsze zacznie od siebie. Najlepszy sposób to własny przykład, bo póki co ta partia jest przykładem odwrotnym. Myśle, że najlepszym sposobem jest postawa chrzescijańska, zupełnie obca PISowi. Nie można wszystkiego tłumaczyć śmiercią brata i chęcią zdiobycia władzy za wszelką cenę. Cóż takiego nie moralnego robi PiS i Kaczyński ??? O jakim odwrotnym przykładzie piszesz ~gwiazdka ? Chęć odsunięcia od władzy tych, którzy demolują kraj, którzy nie radzą sobie w podstawowych obowiązkach władzy, którzy swoje obowiązki względem narodu przekazują obcym politykom jest jak najbardziej godna pochwały. I bardzo dobrze, że tak właśnie teraz działa PiS i Kaczyński, bo wkrótce może się okazać, że UB-eckie media wykreują nowego następcę Tuska-Palikota. Tylko PiS jest obecnie zdolny przejąć władzę od POwskich nieudaczników, więc nic innego nam nie pozostaje jak popierać Kaczyńskiego.
G
gwiazdka
19 kwietnia 2012, 08:33
Jeżeli PIS mówi o odnowie moralnej, to może niech pierwsze zacznie od siebie. Najlepszy sposób to własny przykład, bo póki co ta partia jest przykładem odwrotnym. Myśle, że najlepszym sposobem jest postawa chrzescijańska, zupełnie obca PISowi. Nie można wszystkiego tłumaczyć śmiercią brata i chęcią zdiobycia władzy za wszelką cenę.
G
Groszek
18 kwietnia 2012, 22:46
Już raz była próba przeprowadzania przez J. Kaczyńskiego odnowy moralnej i wyszło z tego moralne szambo. Lepiej niech ten Pan pójdzie na emeryturę i da Polakom odpocząć od siebie. Moralne szambo PO zamiata pod dywan. To nie Kaczyński spotkania biznesowe miał na cmentarzu, czy w Pędzącym Króliku, więc coś Ci się pokręciło. Pozostałe moralne szambo nigdy nie wybaczyło PiS i Kaczyńskim lustracji, bo jak można im przebaczyć skoro nie było TW, UB, SB, czy ZOMO, a Jaruzelski i Kiszczak to ludzie honoru, prawda? Na emeryturę wyślij lepiej tego pana który miliony Polaków nazwał bydłem. Nie zapomnij o premierze bojącym się przywódcy sąsiedniego kraju z którym podobno rozwijana jest nacechowana przyjaźnią wspólpraca. Dobrze, że premier nie ma wrogo nastawionych przywódców, bo pewnie nie wychodził by ze schronu.
AP
Adrian Podsiadło
18 kwietnia 2012, 19:56
Lepiej niech ten Pan pójdzie na emeryturę... Nie osiągnął jeszcze ustawowego wieku. Do tego rząd manawia Polaków do dłuższej pracy, bo emerytury to obciążenie dla budżetu państwa :-)
L
lalala
18 kwietnia 2012, 19:40
Już raz była próba przeprowadzania przez J. Kaczyńskiego odnowy moralnej i wyszło z tego moralne szambo. Lepiej niech ten Pan pójdzie na emeryturę i da Polakom odpocząć od siebie.
C
cogito
18 kwietnia 2012, 19:25
Tak długo jak pan Jarosław będzie budował  sobie elektorat na podsycanu narodowych antagonizmów i wycierał się panięcią o swoim bracie, spokoju nie będzie i wygranych wyborów też... niestety.