Polska samorządowa to dziecko Solidarności
Wielu dziennikarzy często zadaje mi pytanie dlaczego Solidarność tak angażuje się w te wybory. Zawsze im odpowiadam - bo Polska samorządowa to dziecko NSZZ "Solidarność" - powiedział w środę w Rzeszowie przewodniczący związku Piotr Duda.
Lider Solidarności wziął udział w regionalnej konwencji PiS. W swoim wystąpieniu przypomniał, że 33 lata temu, na pierwszy zjeździe krajowym NSZZ "Solidarność" wiele miejsca w uchwale programowej poświęcone było właśnie Polsce samorządowej.
Duda podziękował też działaczom Solidarności, którzy posłuchali jego apelu i zaangażowali się w wybory, kandydując do władz na rożnych szczeblach. "Tu są nasze małej ojczyzny i tu musimy być jako członkowie Solidarności" - zaznaczył.
Przewodniczący "S" podkreślił, że władza musi służyć społeczeństwu, a nie działać przeciw niemu. Zdaniem Dudy, w ostatnich latach było dużo przykładów, gdzie władza nie liczyła się z głosem społeczeństwa.
"Jako społeczeństwo pamiętamy i będziemy rozliczać tych wszystkich ludzi i tych wszystkich posłów, którzy chcą się ukryć i kandydują do samorządu, a głosowali przeciwko wielu milionom ludzi, którzy podpisali się pod wnioskami pod referendum w sprawie wieku emerytalnego, o referendum ws. sześciolatków i wiele bardzo ważnych inicjatyw obywatelskich zabili. My im tego nie zapomnimy" - oświadczył szef "S".
Duda podczas konwencji PiS wręczył marszałkowi woj. podkarpackiego Władysławowi Ortylowi tytuł Zasłużony dla NSZZ "Solidarność". Dodał, że to najcenniejsze "co może dać Solidarność" i przypomniał, że wśród osób, które otrzymały to wyróżnienie są m.in. Jan Paweł II i śp. prezydent Lech Kaczyński.
Skomentuj artykuł