Potrzebny jest przegląd systemu emerytalnego
Trudno zaakceptować koncepcję wypłat programowanych, jako podstawową formę emerytury z II filara - powiedziała PAP prezydencka minister Irena Wóycicka. Za niepokojące uznała to, że rząd dopiero na przełomie maja i czerwca ma zająć się przeglądem systemu emerytalnego.
- Pierwsze emerytury z nowego systemu będą wypłacane od czerwca 2014 roku. Jest więc mało czasu, zważywszy na czas niezbędny na konsultacje społeczne, proces legislacyjny oraz przygotowanie instytucji odpowiedzialnych za te wypłaty - powiedziała Wóycicka w piątek PAP.
- Niepokojące jest zatem, że rząd dopiero na przełomie maja i czerwca ma zająć się przeglądem systemu emerytalnego, który, jak sądzę, zakreśli kierunkowe propozycje dotyczące wypłat emerytur z filara kapitałowego - dodała prezydencka minister.
Jej zdaniem należy oddzielić kwestie związane z zarządzaniem składkami emerytalnymi do czasu osiągnięcia przez ubezpieczonych wieku emerytalnego, od kwestii wypłaty emerytur.
- Za zarządzanie składkami z filara kapitałowego odpowiadają Powszechne Towarzystwa Emerytalne i w tym zakresie ich propozycje odnoszące się do obniżenia opłat ponoszonych przez ubezpieczonych oraz utworzenia funduszu bezpiecznego dla członków OFE zbliżających się do wieku emerytalnego są warte rozważenia - oceniła minister.
Jeśli chodzi natomiast o kwestie wypłaty emerytur - zastrzegła Wóycicka - "to nie wydaje się zasadne, aby zadanie to miało być przekazane Powszechnym Towarzystwom Emerytalnym, tym bardziej trudno zaakceptować koncepcję wypłat programowanych, jako podstawową formę emerytury z II filara (I filar to ZUS, II filar to OFE - red.)".
Izba Gospodarcza Towarzystw Emerytalnych zaproponowała niedawno, by emerytury z OFE były wypłacane w formie tzw. wypłaty programowanej w miesięcznych ratach przez określony z góry czas. Aby zabezpieczyć przyszłych emerytów przed spadkiem wartości ich portfela, na pięć lat przed wiekiem emerytalnym ich oszczędności byłyby przenoszone do funduszu ochrony kapitału. Poziom inwestycji w akcje nie mógłby przekraczać w nim 15 proc.
Prezydencka minister podkreśliła, że "zadaniem powszechnego systemu emerytalnego, a filar kapitałowy to jego część, jest przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa socjalnego emerytów na cały okres pobierania emerytury, a więc emerytury dożywotniej".
Minister finansów Jacek Rostowski określił w tym tygodniu propozycje towarzystw emerytalnych ws. tzw. wypłaty programowanej jako "głęboko szokujące". - Nasz rząd się na to nie zgodzi - zapowiedział Rostowski. Zaznaczył jednak, że propozycje te nie spowodują, że rząd podejmie pochopne decyzje dotyczące przyszłości OFE. Jak wyjaśnił, rząd przeprowadzi przegląd funkcjonowania systemu emerytalnego i może mu to zająć kilka miesięcy.
Przeprowadzenie takiego przeglądu w 2013 r. nakazuje ustawa o systemie emerytalnym.
Premier Donald Tusk mówił we wtorek, że przed rządem jest kilka rozstrzygnięć dotyczących przede wszystkim systemu wypłacania emerytur. Odnosząc się do przeglądu systemu emerytalnego Tusk powiedział: - Myślę, że w maju, może w czerwcu będziemy gotowi z komunikatem w tej sprawie. Proszę nie spodziewać się, przynajmniej w tej chwili, jakichś rewolucyjnych rozstrzygnięć.
Główny ekonomista Ministerstwa Finansów Ludwik Kotecki zapowiadał w styczniu, że przegląd systemu emerytalnego będzie dotyczył m.in. systemu opłat, czy zabezpieczenia kapitałowego Powszechnych Towarzystw Emerytalnych. Dodał, że wyzwaniem stojącym przed rządem jest kwestia wypłat emerytur z otwartych funduszy emerytalnych.
Kotecki zwrócił uwagę, że mimo iż reforma emerytalna została przeprowadzona w latach 90., to do dziś parlament nie uchwalił rozwiązań dotyczących systemu wypłat świadczeń z drugiego filara emerytalnego. Tymczasem w systemie tym znajduje się ok. 240 mld zł.
Według Koteckiego niewykluczone, że rząd powróci też do dyskusji nad koncepcją utworzenia bezpiecznych subfunduszy, na które trafiałyby oszczędności emerytalne na kilka lat przed przejściem na emeryturę. Pieniądze byłyby inwestowane bezpiecznie, dzięki czemu zminimalizowane byłoby ryzyko, że tuż przed przejściem na emeryturę spadnie ich wartość np. w wyniku załamania na giełdzie, co skutkowałoby niższym świadczeniem.
Podział emerytur na tzw. I i II filar - czyli na ZUS i OFE - zapoczątkowała reforma z 1999 r. Osoby urodzone w latach 1949-1968 mogły pozostać w I filarze (tylko w ZUS) lub oszczędzać również w II filarze, czyli w OFE. Urodzeni po 1968 r. należą obowiązkowo do dwóch filarów. Od 2014 r. emerytury będą zależały tylko od kwot z I i II filara.
Skomentuj artykuł