Pożar w hucie w Łaziskach. Cztery osoby poszkodowane
3 grudnia w hucie w Łaziskach Górnych wybuchł groźny pożar, który spowodował obrażenia u czterech pracowników zakładu. Na miejsce skierowano ponad 25 zastępów straży pożarnej, w tym jednostki spoza powiatu. Pożar został opanowany, ale jego przyczyny wciąż są badane.
- 3 grudnia na terenie huty w Łaziskach Górnych wybuchł pożar.
- Pożar objął budynek transformatora, prawdopodobnie doszło do wycieku oleju.
- Cztery osoby zostały poszkodowane: trzech pracowników zatruło się dymem, a jeden został poparzony.
- Na miejscu działało ponad 25 zastępów straży pożarnej, w tym jednostki spoza powiatu mikołowskiego.
- Pożar został opanowany, ale akcja gaśnicza trwała kilka godzin.
Rozwój sytuacji
Początkowo nie było wiadomo, czy w wyniku pożaru ktoś ucierpiał. Jednak po kilku godzinach bryg. Aneta Gołębiowska, oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach, przekazała aktualizację: „Trzech pracowników podtruło się dymem, a jeden został poparzony. Na miejscu działa już 25 zastępów PSP”.
Pożar wybuchł w wyniku zapalenia transformatora w budynku huty, a według wstępnych ustaleń mogło dojść również do wycieku oleju, co dodatkowo utrudnia akcję gaśniczą.
Działania straży pożarnej
Strażacy natychmiast przystąpili do akcji ratunkowej, jednak początkowe informacje mówiły o trudnych warunkach w walce z żywiołem. Na miejsce skierowano jednostki ratownicze spoza powiatu mikołowskiego, w tym pluton gaśniczy z Tych oraz specjalistyczny sprzęt gaśniczy z Knurowa. „Na miejscu działa już 16 zastępów, a sytuacja jest poważna” – informował Piotr Olesch, zastępca oficera prasowego Komendy Powiatowej PSP w Mikołowie.
Opanowanie sytuacji
Choć sytuacja była bardzo dynamiczna, strażakom udało się ograniczyć rozmiary pożaru. Jak poinformowała bryg. Gołębiowska: „Pożar został opanowany, ale akcja wciąż trwa. Zastępy nadal pracują nad zabezpieczeniem miejsca zdarzenia”.
Na razie nie wiadomo, jakie dokładnie były przyczyny wybuchu pożaru. Śledztwo w tej sprawie prowadzić będą odpowiednie służby. Ważne jednak, że wszystkie osoby pracujące w hucie zdołały bezpiecznie opuścić teren zakładu.
Podsumowanie
Pożar w hucie w Łaziskach Górnych był poważnym incydentem, który spowodował obrażenia u czterech pracowników zakładu. Szybka interwencja straży pożarnej, w tym jednostek spoza powiatu, pozwoliła na opanowanie sytuacji, choć akcja była skomplikowana przez wyciek oleju. Dokładne przyczyny zdarzenia będą ustalane w toku dalszego postępowania. Ważne jest jednak, że dzięki sprawnym działaniom udało się zapobiec większym szkodom oraz stratom w ludziach.
Skomentuj artykuł