Poznań czeka na falę. MSWiA liczy pieniądze

Nadal trudna jest sytuacja w obrębie środkowej Warty, na falę kulminacyjną przygotowuje się Poznań - poinformował w czwartek szef MSWiA Jerzy Miller.

Jak powiedział minister, fala kulminacyjna na Warcie minęła już miejscowość Śrem. Zmniejszono też ilość wody odprowadzanej ze zbiornika Jeziorsko. - To spowoduje spadek poziomu Warty poniżej zbiornika o 15 cm - wyjaśnił Miller, dodając, że jest to bardzo istotne dla tamtejszych miejscowości, które już się zmagają z wielką wodą.

Szef MSWiA poinformował, że wypracowywane są szczegółowe formy pomocy dla powodzian. Podkreślił, że procedury jej udzielania zostały maksymalnie uproszczone. Odnosząc się do medialnych doniesień o tym, że któryś z poszkodowanych spotkał się ze skomplikowanym kilkunastostronicowym formularzem, odparł, że "pewnie gminny ośrodek pomocy potraktował go standardowo, zamiast zastosować dwustronicowy arkusz". Jak dodał, żeby uniknąć tego typu "niedopatrzeń" wojewodowie mają wyjaśnić samorządowcom wszelkie wątpliwości.

Na zasiłki do 6 tys. zł poszczególne województwa otrzymały dotychczas: dolnośląskie - 2,3 mln zł, kujawsko-pomorskie - 2,9 mln, lubelskie - 12,4 mln, mazowieckie - 5 mln, łódzkie - 1,5 mln, podkarpackie - 11,2 mln, śląskie - 63,2 mln, świętokrzyskie - 40 mln, małopolskie - 30 mln, opolskie - 15 mln zł.

Gminne lub miejskie ośrodki pomocy społecznej, jak podaje MSWiA, już wypłacają pieniądze poszkodowanym przez żywioł. Dzięki bezzwrotnej pomocy socjalnej powodzianie mogą kupić żywność, leki, opał, odzież, czy niezbędne przedmioty użytku domowego.

Pieniądze przyznane do tej pory gminom na akcje przeciwpowodziowe (do 100 tys. złotych) w podziale na województwa wyglądają następująco: dolnośląskie - 3,4 mln zł, pomorskie - 0,5 mln, mazowieckie - 0,9 mln, kujawsko-pomorskie - 2,9 mln, łódzkie - 2,9 mln, śląskie - 12,5 mln, lubelskie - 0,9 mln, małopolskie - 11,2 mln, opolskie - 3 mln, podkarpackie - 11,6 mln, świętokrzyskie - 3 mln zł. Dzięki tym środkom gminy mogą sfinansować m.in. zakup paliwa do pomp i pojazdów, środków dezynfekcyjnych, czy wynajem autobusów do przewozu ewakuowanych osób.

Minister był pytany o wynagrodzenie strażaków ochotników, którzy na czas akcji zwalniają się z pracy za co otrzymują kilkanaście zł dziennie. - To kwota adekwatna do normalnych działań, w sytuacjach nadzwyczajnych trzeba stosować nadzwyczajne rozwiązania - ocenił.  - W pakiecie, który dotyczy finansowania samorządów, które poniosły straty związane z powodzią, będzie wątek dotyczący ochotniczych straży pożarnych - zapowiedział.

Miller zapewnił, że plaże przy ujściach Wisły i Odry do Bałtyku będą sprawdzone pod względem sanitarnym przed rozpoczęciem sezonu letniego. Jak dodał, według ekspertów Bałtykowi nie zagraża zanieczyszczenie w efekcie powodzi.  - Służby sanitarne twierdzą zgodnie, że zdolność Bałtyku do samooczyszczenia jest wystarczająco duża, by sobie z tym poradzić. Mimo to, wszystkie plaże w pobliżu ujścia i Wisły i Odry będą poddane specjalnym badaniom i analizom - podkreślił.