Premier Tusk spotkał się z policjantami

"Pamiętamy o tym, że w czasie pokoju to właśnie na policjantach spoczywa największa odpowiedzialność za bezpieczeństwo Polaków i że to policjantów dotykają największe ryzyka" - powiedział premier na pl. Zamkowym w Warszawie, podczas centralnych obchodów święta policji. Przypomniał, że policjantów, którzy zginęli na służbie, jest więcej niż żołnierzy poległych na misjach zagranicznych.

"Ciężkie czasy dla finansów publicznych każą nam dzisiaj szukać oszczędności. Osobiście poleciłem ministrowi finansów, aby w odniesieniu do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych te cięcia były bardzo ograniczone. A z kolei ministrowi spraw wewnętrznych poleciłem, aby w ramach tych oszczędności, które są konieczne, żeby one praktycznie nie dotknęły policji" - podkreślił szef rządu.

"Niezbędne oszczędności nie mogą i nie dotkną tego, co najważniejsze dla Polaków, a więc poczucia bezpieczeństwa" - zadeklarował premier. We wtorek rząd zapowiedział, że w sierpniu zostanie przedstawiona nowelizacja tegorocznego budżetu. Cięcia w resortach mają wynieść ok. 8,5-8,6 mld zł. Wynoszący ponad 18 mld zł budżet MSW ma zostać zmniejszony o ok. 150 mln zł.

Tusk przypomniał, że codzienna służba policjantów "daleka jest od świątecznych nastrojów".

"Nie tylko to, że pracujecie w ciężkich okolicznościach, nie tylko to, że stajecie twarzą w twarz z przemocą, jakże często z obojętnością, nie tylko to jest tą szarą, a czasami czarną barwą waszej służby. Także to, że bardzo rzadko, właśnie tylko tak od święta, słyszycie słowa uznania, nawet wtedy, kiedy brawurowymi akcjami kończycie ważne śledztwa, nawet wtedy, kiedy w rekordowo krótkim czasie zamykacie groźnych przestępców" - zaznaczył szef rządu.

W tym kontekście przypomniał o zatrzymaniu w ciągu kilku dni podejrzanych w dwóch sprawach - dokonanego w marcu w Gdańsku zabójstwa trzyosobowej rodziny, w tym 14-miesięcznego dziecka, oraz wywołanych w czerwcu fałszywych alarmów bombowych w 22 miejscach w całym kraju.

Szef rządu zwrócił uwagę, że służba policji to nie tylko najbardziej efektowne akcje. "Wręcz przeciwnie, codzienność wymaga od was wyjątkowej cierpliwości, odwagi dnia codziennego" - podkreślił.

"Szczególną waszą troską od pewnego czasu są polskie dzieci i ich bezpieczeństwo. W tych najtrudniejszych, najbardziej drażliwych fragmentach waszej służby, jaką jest interwencja w rodzinie, gdzie dorosłego, czy dziecko spotyka codzienna przemoc. Dlatego dzisiaj tak mocno podkreślamy niezwykłą cierpliwość, częstą odwagę, delikatność funkcjonariuszy polskiej policji wtedy, kiedy muszą podejmować te najmniej wdzięczne interwencje" - dodał Tusk.

Na pl. Zamkowym nagrodzono pięcioro laureatów konkursu "Policjant, który mi pomógł". To plebiscyt organizowany przez Niebieską Linię, w którym nagrody otrzymują funkcjonariusze szczególnie zaangażowani w ochronę osób pokrzywdzonych przemocą domową. Kolejnych pięciu funkcjonariuszy z województwa lubuskiego - pierwszego, w którym ma zostać wdrożony pilotażowy program dotyczący szacowania ryzyka zagrożenia przemocą w rodzinie - odebrało algorytmy i kwestionariusze szacowania ryzyka zagrożenia życia i zdrowia w związku z przemocą w rodzinie, które MSW opracowało razem z organizacjami pozarządowymi.

Szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz zapewnił, że policja stworzy nowy system reagowania na sytuacje zagrożenia ludzkiego życia wskutek przemocy domowej. Państwo i policja nie są w stanie wykorzenić zła - mówił Sienkiewicz - ale mogą dołożyć wszelkich starań, żeby uratować chociaż parę ludzkich istnień.

"Próg prywatnego domu to nie może być bariera przed stosowaniem prawa, a czasami głośny i niewygodny sąsiad nie jest tylko niewygodnym sąsiadem, ale często jest przestępcą. Naszym obowiązkiem jest go powstrzymać. Temu ma służyć algorytm" - podkreślił minister.

Komendant główny policji nadinsp. Marek Działoszyński przypomniał, że według sondaży 89 proc. Polaków uznaje swoje miejsce zamieszkania za bezpieczne. "Ten rekordowo wysoki wynik poczucia bezpieczeństwa, najlepszy od 1987 r., ma ścisły związek ze spadkiem przestępczości i wzrostem naszej skuteczności. Aż w siedmiu na każde 10 przestępstw zostaje ustalony podejrzany" - mówił Działoszyński.

Przypomniał, że na drogach spadła liczba wypadków, zabitych i rannych, do czego przyczynili się policjanci z drogówki dziennie przeprowadzający 15 tys. kontroli. Zwrócił uwagę na program standaryzacji komend i komisariatów, zmiany w strukturze Komendy Głównej Policji oraz wzmacnianie pionu do walki z przestępczością gospodarczą.

W południe na Zamku Królewskim funkcjonariusze odebrali odznaczenia i nominacje na wyższe stopnie. Wśród kilkudziesięciu wyróżnionych było czterech policjantów zaangażowanych w zatrzymanie podejrzanego o wywołanie fałszywych alarmów bombowych.

Na pl. Zamkowym odbyła się promocja absolwentów Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie i ślubowanie nowych policjantów z garnizonu stołecznego. Można tam oglądać wystawę policyjnego sprzętu i wyposażenia, m.in. radiowozów i motocykli różnych typów, robotów wykorzystywanych przez pirotechników i wyposażenie funkcjonariusza z oddziału prewencji. Rano w Komendzie Głównej Policji oddano hołd funkcjonariuszom poległym na służbie i zamordowanym w czasie II wojny światowej.

Związane ze świętem policji uroczystości zaplanowano też na najbliższe dni. W niedzielę na warszawskiej Agrykoli odbędzie się piknik rodzinny. Na wystawie policyjnego sprzętu będą m.in. opancerzone pojazdy należące do Biura Operacji Antyterrorystycznych Komendy Głównej Policji i szkoły w Szczytnie oraz mobilne stanowisko dowodzenia. Swoje wyposażenie zaprezentują antyterroryści i pirotechnicy. W planach są także pokazy koni i tresury psów służbowych oraz symulator dachowania. Wystąpią też policyjne orkiestry oraz zespoły rockowe i disco polo. W meczu piłki nożnej zmierzą się reprezentacje polskiej i niemieckiej policji. Wcześniej w bazylice św. Krzyża mszę św. w intencji funkcjonariuszy i ich rodzin odprawi biskup polowy Wojska Polskiego Józef Guzdek.

W poniedziałek prezydent Bronisław Komorowski wręczy dwóm komendantom wojewódzkim policji nominacje na "generalskie" stopnie nadinspektorów. Otrzymają je insp. Ryszard Wiśniewski z Gorzowa Wielkopolskiego i insp. Zdzisław Stopczyk z Rzeszowa. Obaj kierują swoimi garnizonami od lutego 2012 r. Obaj są absolwentami policyjnej szkoły w Szczytnie i Uniwersytetu Łódzkiego.

Z kolei we wtorek w Ostrołęce prezydent weźmie udział w mazowieckich obchodach święta policji.

Święto policji obchodzone jest 24 lipca. Tego dnia w 1919 roku Sejm przyjął ustawę o Policji Państwowej. Po wojnie, 7 października 1944 r. Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego formalnie powołał Milicję Obywatelską, która faktycznie istniała już od dwóch miesięcy na terenach zajętych przez Armię Czerwoną. 6 kwietnia 1990 roku Sejm rozwiązał MO, a na jej miejsce powołał policję.