Prezydent chce referendum ws. olimpiady

(fot. PAP/Stanisław Rozpędzik)
PAP / kn

Prezydent Krakowa Jacek Majchrowski chce, aby w stolicy Małopolski przeprowadzono referendum dotyczące zorganizowania przez to miasto zimowych igrzysk olimpijskich w 2022 roku.

Majchrowski poinformował na poniedziałkowej konferencji prasowej, że za kilka dni skieruje pod obrady Rady Miasta Krakowa projekt uchwały w tej sprawie. "Osobiście jestem przekonany, że organizacja zimowych igrzysk olimpijskich byłaby ważnym krokiem dla rozwoju naszego miasta i regionu. Jednak decyzję czy tak się stanie, składam w ręce mieszkańców Krakowa" - powiedział prezydent.
Dodał, że będzie przekonywał inne władze samorządowe, zaangażowane we wspomniany projekt, aby na swoim terenie także przeprowadziły referendum w tej sprawie.
Pod koniec stycznia krakowscy radni odrzucili propozycję przeprowadzenia referendum. Wówczas projekt w tej sprawie zgłosił jeden z niezależnych radnych. Podjęto natomiast uchwałę o zorganizowaniu konsultacji społecznych, które potrwają do 31 maja. Według propozycji Majchrowskiego referendum miałoby się odbyć po ich zakończeniu.
9 marca zarząd Małopolskiej Rady Wojewódzkiej SLD wydał oświadczenie, w którym domagał się przeprowadzania referendum dot. ZIO 2022. Jednak miałoby objąć ono całe woj. małopolskie. Majchrowski zawiesił członkostwo w Sojuszu Lewicy Demokratycznej
na czas pełnienia funkcji prezydenta Krakowa.
Podczas poniedziałkowej konferencji zaprezentowano wniosek aplikacyjny Krakowa ubiegającego się o organizację olimpiady. Został on złożony 13 marca w siedzibie Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego w Lozannie.
Według słów szefowej Komitetu Konkursowego Kraków 2022 Jagny Marczułajtis-Walczak igrzyska mają być rozegrane w dwóch strefach - Kraków i Tatry. W stolicy Małopolski - oprócz oficjalnych ceremonii - mają się odbyć wszystkie konkurencje "lodowe". Turniej hokeja mężczyzn miałby być rozegrany na stadionie Cracovii (ma zostać zadaszony, a koszt dostosowania go do potrzeb imprezy to ok. 65 mln dolarów), a kobiet na nieistniejącej jeszcze dużej hali Wisły (koszt budowy 53,5 mln dol.). Rywalizacja w łyżwiarstwie figurowym i short tracku odbyłaby się w Kraków Arenie, zaś w curlingu - w centrum sportowym Kolna (budowa nowej hali to koszt 13,6 mln dol.). Na terenie krakowskiej AWF ma powstać tor do łyżwiarstwa szybkiego (50 mln dol.).
Z kolei w podkrakowskim Myślenicach miałby zostać zbudowany tor saneczkowo-bobslejowy za ok. 103 mln dol.
Według informacji zastępcy prezydenta Krakowa Magdaleny Sroki koszty organizacyjne przeprowadzenia imprezy mają wynieść 5-6 mld zł. Koszt wytworzenia infrastruktury sportowej na potrzeby igrzysk jest natomiast szacowany na 1 miliard 100 mln zł.
W Tatrach (polskich i słowackich) miałyby odbyć się zawody w narciarstwie alpejskim, klasycznych, biathlonie, snowboardzie.
"Wniosek aplikacyjny jest skandaliczny. Jest duże ryzyko, że całe nasze ubieganie się o organizację igrzysk zakończy się wielką kompromitacją. Twój Ruch nie jest przeciwko organizacji ZIO w Krakowie. Ale jeśli to robić, to robić porządnie i tak, żeby region na tym skorzystał. W wersji z wniosku aplikacyjnego igrzyska w Krakowie nie mają żadnego sensu" - argumentował na poniedziałkowej konferencji prasowej poseł TR Łukasz Gibała.
"Należy zadać pytanie, jaki sens ma zadaszenie stadionu Cracovii na potrzeby meczów hokeja mężczyzn, co ma kosztować - bagatela - prawie 200 mln zł, skoro wcześniej wnioskodawcy uznali, że wystarczy modernizacja katowickiego Spodka za 14 milionów złotych" - pytał poseł Twojego Ruchu.
O prawo przeprowadzenia olimpiady walczy pięć miast - Pekin, Ałmaty, Lwów, Oslo i Kraków. Wcześniej w wyniku lokalnego referendum swoją kandydaturę wycofało Monachium. Z kolei w stolicy Norwegii mieszkańcy opowiedzieli się za igrzyskami. W styczniu, z obawy przed zbyt wysokimi kosztami, aplikację wycofał Sztokholm. Decyzja, kto będzie gospodarzem ZIO 2022 zapadnie na 127. sesji MKOl w Kuala Lumpur 31 lipca 2015 roku.
DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Prezydent chce referendum ws. olimpiady
Komentarze (7)
MR
Maciej Roszkowski
24 marca 2014, 20:44
     Ten projekt świetnie komponuje się z ostatnimi protestami w Sejmie." Nie ma pieniędzy w  budżecie" na  to by opiekunowie dzieci niepełnosprawnych, prawdziwi święci naszych czasów, dostali jakąś liczącą się pomoc, nie ma na dożywianie dzieci w najuboższych szkołach, na sensowne programy edukacyjne w przedszkolach, na wyposażenie szpitali wysyła się mlodzież  z puszkami na ulicę. Za to  mieszkańcy Krakowa mają zdecydować, czy "cały naród  buduje swą olimpiadę"? I ten pomysł rozważa się poważnie, juz wydano pieniądze na akcje informacyjnel, logo etc. Jedziemy parowozem kierownym przez  złomiarzy.
M
Metts
25 marca 2014, 00:35
Mieszkańcy Krakowa sa przeciwko! Nie pisz o czyms o czym nie masz pojęcia!
.
...
25 marca 2014, 01:04
Na dzieci, szkoły i szpitale nie ma pieniędzy bo ma ich nie być - taka polityka, całkiem jak jakichś władz okupacyjnych. Na wszystko inne znajdują się bez problemu, a im głupszy wydatek i mniej pożyteczny dla Polski tym ma większe szanse realizacji.
PW
Powiew Wolnosci
24 marca 2014, 20:25
Tylko dlaczego to referendum będzie przeprowadzone tylko w Krakowie? Przecież jeśli dojdzie do igrzysk to ich ogromny koszt będą musieli pokryć wszyscy Polacy,a nie tylko Krakowianie... Polecam zapoznać sie i polubić profil "Powiew Wolności" na facebooku http://tiny.pl/q4p2k
N
Nicholas
25 marca 2014, 09:04
Jeśli referendum będzie tylko w Krakowie, to duzo większa szansa, że nie będziemy kandydowac do tej durnej olimpiady. W Krakowie wszyscy są przeciwko. Natomiast w Polsce wielu jest "za", bo patrzac z daleka nie widzą tego wszystkiego co się dzieje wokół tego chorego pomysłu.
M
Mak
24 marca 2014, 17:32
Na referendum w sprawie posyłania do szkół 6-latków i nauczania historii się nie zgodzili ale o jakieś bzdurne olimpiady to będą pytać ludzi i pieniędzy im nie szkoda. Paranoja.
UZ
U z Krakowa
24 marca 2014, 17:48
Zwariowałeś? Tu w Krakowie wszyscy są przeciwko olimpiadzie. To ruina dla miasta i dla Polski. Wpędzi nas w kolosalne długi, z których będziemy wychodzić przez dziesięciolecia. Jeszcze Twoje wnuki będa je spłacać. Maczułajtisówka i inne oszołomy nie chca dopuścić do referendum bo wiedzą jaki będzie wynik. Chca za to zgłaszac naszą kandydaturę, bo choć wiadomo że olimpiady nie dostaniemy, to zanim zostaniemy oficjalnie odrzuceni różne Jagny i inne pociotki wyciągną z nas górę pieniędzy. Już zmaronowano dużo pieniędzy na durne loga, apilikacja, wycieczkę Jagdy do Soczi, itp. Dlatego: TAK DLA REFERENDUM!