Projekt noweli ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym

(fot. shutterstock.com)
PAP / rj

Wprowadzenie jednej ścieżki kształcenia ratowników medycznych i stworzenie prowadzonego przez ministra zdrowia rejestru ratowników - to niektóre z rozwiązań, które znalazły się w projekcie noweli ustawy o PRM. Projekt jest w konsultacjach do 22 września.

Jak powiedziała PAP przewodnicząca Polskiej Rady Ratowników Medycznych Edyta Wcisło, projekt częściowo uwzględnia postulaty środowiska. - Uważam, że zmiany, które tam są, dotyczące m.in. wprowadzenia karty odstąpienia od czynności ratunkowych, którą opracowaliśmy, czy zadań ratownika także poza systemem, są dobre - oceniła.

Jednocześnie zwróciła uwagę, że projekt nie przewiduje np. utworzenia - wzorem innych zawodów medycznych - samorządu zawodowego ratowników medycznych, o co zabiega środowisko. Propozycje jego powołania ratownicy planują zgłosić w toku konsultacji społecznych.

Opublikowany na stronach Rządowego Centrum Legislacji projekt nowelizacji ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym zakłada wprowadzenie jednej ścieżki kształcenia ratowników medycznych. Ma się to odbywać w trybie licencjatu, a nie - jak dziś - studiów licencjackich (3 lata, 3800 godzin) bądź szkoły policealnej (2 lata, 2100 godzin).

DEON.PL POLECA

Ostatnim rokiem naboru w szkołach policealnych był rok szkolny 2012/2013; kształcenie będzie trwało do końca cyklu kształcenia.

Projekt przewiduje, że osoby, które rozpoczną studia na kierunku ratownictwo medyczne po 30 września 2017 r., po złożeniu ostatniego wymaganego planem studiów egzaminu będą odbywać półroczną praktykę (960 godzin dydaktycznych). By móc wykonywać zawód, po uzyskaniu dyplomu ukończenia studiów konieczne będzie też zdanie Państwowego Egzaminu z Ratownictwa Medycznego (PERM). Zastąpi on organizowany dziś przez Centralną Komisję Egzaminacyjną zewnętrzny egzamin potwierdzający kwalifikacje w zawodzie ratownika medycznego. PERM ma być organizowany przez Centrum Egzaminów Medycznych, działające przy ministrze zdrowia.

Ponadto, wykonywanie zawodu będzie możliwe po uzyskaniu prawa wykonywania zawodu ratownika medycznego oraz po wpisie do rejestru ratowników medycznych (od 1 lipca 2019 r.). Prawo wykonywania zawodu będzie wydawał wojewoda właściwy ze względu na miejsce zamieszkania ratownika. Rejestr będzie prowadził minister zdrowia.

Projekt nakłada na ratowników, którzy nie wykonywali zawodu przez okres dłuższy niż 5 lat, a chcieliby wykonywać go ponownie, obowiązek odbycia sześciomiesięcznego przeszkolenia - w pełnym wymiarze czasu pracy, pod nadzorem ratownika medycznego, pielęgniarki lub lekarza systemu (specjalisty w dziedzinie medycyny ratunkowej).

Proponowane jest też rozszerzenie możliwości wykonywania zawodu ratownika zarówno w systemie ochrony zdrowia, jak i poza nim. Ratownik medyczny będzie mógł udzielać świadczeń opieki zdrowotnej zgodnie z uzyskanymi kwalifikacjami w podmiotach leczniczych, a także poza nimi, czyli m.in. w ramach ratownictwa górskiego, morskiego, górniczego, wodnego, w jednostkach podległych MSW i MON Ministrowi.

Ratownicy mają też zyskać możliwość realizacji zadań zawodowych w ramach transportu sanitarnego. Ma to umożliwić pracodawcom - jak czytamy w uzasadnieniu - elastyczne podejście do zatrudniania ratowników, zgodnie z ich kwalifikacjami.

W projekcie znalazł się też wykaz jednostek współpracujących z systemem ratownictwa. Wśród nich są m.in. jednostki ochotniczej straży pożarnej oraz jednostki morskiej służby poszukiwania i ratownictwa.

Projekt wprowadza do porządku prawnego pojęcie dyspozytorni medycznej jako zespołu stanowisk dyspozytorów medycznych wraz z wyposażeniem umożliwiającym odbiór zgłoszenia alarmowego oraz wykonywanie zadań dyspozytora medycznego. Wojewoda będzie zobowiązany określić organizację takiej dyspozytorni (jednej lub wielu) działających na terenie województwa.

Dysponenci zespołów ratownictwa medycznego mają zyskać możliwość wspólnego ubiegania się o zawarcie umowy na zadania tych zespołów z NFZ. Dotychczas możliwe było zawarcie takiej umowy tylko z jednym dysponentem, który realizował świadczenia samodzielnie bądź z pomocą podwykonawców.

Projekt różnicuje też wymagania w odniesieniu do szpitalnych oddziałów ratunkowych w zakresie posiadania lądowiska przyszpitalnego. Jeśli ze względów architektonicznych lub technicznych nie będzie możliwe wybudowanie lądowiska przy szpitalu, utrzymanie funkcjonowania SOR będzie możliwe pod warunkiem zapewnienia transportu karetką osób w stanie nagłego zagrożenia zdrowotnego. Czas przewozu do SOR nie będzie mógł być dłuższy niż pięć minut, licząc od momentu przekazania pacjenta przez lotniczy zespół ratownictwa medycznego do specjalistycznego środka transportu sanitarnego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Projekt noweli ustawy o Państwowym Ratownictwie Medycznym
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.