Protasiewicz nie będzie przewodniczył PO w PE

(fot. Wikimedia Commons)
PAP / mm

Jacek Protasiewicz poinformował przewodniczącego PO Donalda Tuska o rezygnacji z przewodniczenia klubowi PO-PSL w Parlamencie Europejskim oraz z funkcji szefa kampanii PO w nadchodzących eurowyborach. Rezygnacja została przyjęta - poinformował sekretarz generalny PO Paweł Graś.

Komunikat Grasia na ten temat ukazał się w piątek po południu na stronie internetowej PO.

Decyzja ta jest skutkiem zdarzenia, które miało miejsce we wtorek wieczorem we Frankfurcie nad Menem. Dziennik "Bild" podał, że będący pod wpływem alkoholu Protasiewicz wywołał tam skandal na lotnisku, kłócąc się z celnikami i krzycząc "Heil Hitler".

Niemiecki celnik na lotnisku powiedział do mnie "raus", zagotowałem się - tłumaczył się w czwartek na specjalnej konferencji europoseł PO. "Powiedziałem, że +raus+ w kraju, w którym mieszkam, kojarzy się z takimi słowami jak +Heil Hitler+ czy +Haende hoch+" - dodał.

Premier Donald Tusk ocenił w czwartek, że zachowanie Protasiewicza "niezależnie od tego, jak bardzo niestosowne było zachowanie celników czy policjantów niemieckich, było także niestosowne".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Protasiewicz nie będzie przewodniczył PO w PE
Komentarze (1)
D
Dzidek...
28 lutego 2014, 23:24
To hańba, nie widzę tu żadnej kary. Protasiewicz powinien być wyrzucony z PO na zbity pysk. Dolnośląska PO bierz się do roboty, czas na zmianę barona, który nie umie do końca zrzec się wszystkich funkcji i wystąpić z partii. A może on jest bez jaj...