"Puls Biznesu": Rosja ominie Polskę koleją

"Puls Biznesu" / PAP / slo

Nord Stream pozbawił nas korzyści z tranzytu gazu. Podobny scenariusz grozi nam na torach - donosi "Puls Biznesu".

Rosja planuje bowiem budowę szerokiego toru przez Słowację do Wiednia. Buduje wokół Polski rondo - podkreśla Paweł Podsiadło, prezes Centrali Zaopatrzenia Hutnictwa, która zarządza Euroterminalem Sławków, gdzie przeładowywane są towary jadące z Azji do Europy.

Dzięki temu PKP Linia Hutniczo-Szerokotorowa zwiększyłaby szanse na unijne pieniądze na inwestycje, co jest niezbędne, by skutecznie rywalizować.

Wiceminister transportu Andrzej Massel zapewnia, że trwają już prace nad wzmocnieniem Euroterminalu Sławków i PKP LHS w konkurencji z mającym powstać torem Rosja-Austria.

DEON.PL POLECA

Jest o co walczyć - podkreśla "PB" i dodaje, że według rosyjskich szacunków do końca dekady tranzyt kolejowy Azja-Europa sięgnie 20 mld euro.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"Puls Biznesu": Rosja ominie Polskę koleją
Komentarze (2)
R
Robert
14 września 2012, 11:27
"Rondo kolejowe", Nordstream, podnoszenie cen gazu, kpina ze śledztwa katyńskiego,  śmierć Prezydenta i odsunięcie nas od śledztwa, umieszczenie rakiet krótkiego zasięgu w obwodzie Kaliningradzkim.... Naprawdę jesteśmy niepodległym państwem?  Donald co miał zrobić, już zrobił. Teraz w nagrodę od Merkel dostanie stołek w niemieckiej unii europejskiej. Wszystko to już było, nic nowego pod słońcem i źle się to dla nas skończyło. P.S. Może jeszcze jakieś pojednanie, drogi episkopacie?
R
Robert
14 września 2012, 11:26
"Rondo kolejowe", Nordstream, podnoszenie cen gazu, kpina ze śledztwa katyńskiego,  śmierć Prezydenta i odsunięcie nas od śledztwa, umieszczenie rakiet krótkiego zasięgu w obwodzie Kaliningradzkim.... Naprawdę jesteśmy niepodległym państwem?  Donald co miał zrobić, już zrobił. Teraz w nagrodę od Merkel dostanie stołek w niemieckiej unii europejskiej. Wszystko to już było, nic nowego pod słońcem i źle się to dla nas skończyło. P.S. Może jeszcze jakieś pojednanie, drogi episkopacie?