Radom: pomnik Lecha i Marii Kaczyńskich

(fot. PAP/Michał Walczak)
PAP / mh

Szef PiS Jarosław Kaczyński oraz m.in. liczna grupa parlamentarzystów z wicemarszałkiem Sejmu Markiem Kuchcińskim na czele, biorą udział we wtorek w Radomiu w uroczystościach związanych z odsłonięciem pomnika pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich.

Uroczystości odbywają się w dniu urodzin Lecha i Jarosława Kaczyńskich.
"To jest ciężki dzień, zwłaszcza, że są to pierwsze urodziny brata, które obchodzę także bez mamy" - powiedział dziennikarzom Jarosław Kaczyński.
Dodał, że jest zadowolony ze wspólnego pomnika Marii i Lecha Kaczyńskich. "Bratowa zawsze bardzo wspierała męża w trudnych momentach, nigdy nie narzekała, nie miała pretensji" - powiedział Kaczyński.
Przy pomniku znajdują się tablice upamiętniające wszystkie ofiary katastrofy smoleńskiej, dlatego - jak powiedział Kaczyński - "ten pomnik powinien łączyć, a nie dzielić".
Przed odsłonięciem pomnika odprawiono mszę w intencji ofiar katastrofy smoleńskiej w klasztorze o. Bernardynów, w pobliżu którego stanął pomnik pary prezydenckiej. We mszy uczestniczyli m.in. metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga i ordynariusz radomski bp. Henryka Tomasika. Homilię wygłosił biskup pomocniczy łowicki Józef Zawitkowski.
"Rad dom, by Ci tu zbudował, panie prezydencie" - mówił bp Zawitkowski. Potem zwrócił się do mieszkańców: "Pamiętajcie o Smoleńsku, lecieliśmy, po to, aby światu powiedzieć o Katyniu, o Miednoje, o Starobielsku, aby odsłonić światu prawdę o śmiertelnym kłamstwie i staliśmy się ofiarą, a teraz kaci nas sądzą". 
"To nie mgła, to nie nawigacja, to nie brzoza. Wyście wcześniej nas zabili. +Odstrzelimy ich, kaczorów+, mówiliście, +kartoflane nosy+ mówiliście na nas (....) Ziemia smoleńska będzie pamiętać i będzie wyrzutem sumienia. Przekopaliście, przesialiście i przekłamaliście wszystko, ale połamane skrzydła pamiętają (...)"  - mówił w homilii bp Zawitkowski.
Na placu przed klasztorem pojawili się także zwolennicy Ruchu Palikota z transparentem: "Elity polityki - precz z Sejmu i pomników - Wszyscy!".
Pomnik Lecha i Marii Kaczyńskich stanął przy głównej ulicy Radomia, Żeromskiego, w pobliżu gmachu I LO im. M. Kopernika i klasztoru Ojców Bernardynów. Ma około 2,5 metra wysokości. Po boku pomnika umieszczono dwie tablice z nazwiskami upamiętniającymi wszystkie ofiary katastrofy smoleńskiej.
Autorem rzeźby jest Andrzej Renes. Pomnik powstał z inicjatywy Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Lecha Kaczyńskiego w Radomiu pod przewodnictwem posła PiS Marka Suskiego. Budowa pomnika kosztowała 230 tys. zł. Od roku w Radomiu prowadzona była społeczna zbiórka pieniędzy na ten cel.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Radom: pomnik Lecha i Marii Kaczyńskich
Komentarze (6)
A
A
18 czerwca 2013, 23:21
Fatalny jest skrót myślowy: być księdzem = pisem zaczadzonym, versus: chcieć Kościoła który się nie chodzi na sznurku polityków = być człowiekiem Palikota. Jedno fałszywe i drugie jeszcze bardziej. Ukłony. ... Też mi się tak wydaje. Szczególnie, że mamy księdza-parlamentarzyste z ramienia Ruchu Palikota. Księdza należy szanować za funkcję jaką sprawuje, ale do każdego jako indiwidualnego człowieka należy podchodzić z taką samą rezerwą jak do każdego innego człowieka bez żadnej taryfy ulgowej.
18 czerwca 2013, 22:59
No cóż... Z tej okazji pozostaje mi jedynie życzyć paru rzeczy dwóm osobom. Ks. Michałowi w związku z - być może permanentną - niestrawnością: dużo naparów z mięty, wspaniale pomaga na problemy żołądkowe. Jarosławowi Kaczyńskiemu z okazji urodzin - błogosławieństwa Bożego, zdrowia i radości życia. Bliscy są po drugiej stronie i na pewno cieszą się również z kolejnej rocznicy. Mam nadzieję, że te ostatnie życzenia nie wywołają niczyjej chrześcijańskiej  jakże bardzo niestrawności, zwłaszcza u osób duchownych.
KM
ks. Michał
18 czerwca 2013, 18:25
Z Ciebie michałku taki ksiądz jak „Andrzejek” obrońca krzyża - prowokator od Palikota [url]http://niezalezna.pl/42520-andrzejek-prowokator-od-palikota-chcialby-zastrzelic-jaruzelskiego[/url] ... Szanowny Panie, w tym rzecz: asocjacja niedorzeczności smoleńskich i kościelnego nauczania jest jak najbardziej na rękę wszystkim życzliwym-inaczej samemu Kościołowi. Nie słusznie natomiast powątpiewa Pan w moją prawdomówność, księdzem jestem i Pan tego nie zmieni (nota bene: nazywanie mnie formą zdrobniałą rezerwuje sobie moja Mama). Fatalny jest skrót myślowy: być księdzem = pisem zaczadzonym, versus: chcieć Kościoła który się nie chodzi na sznurku polityków = być człowiekiem Palikota. Jedno fałszywe i drugie jeszcze bardziej. Ukłony.
A
a
18 czerwca 2013, 18:04
Ok. Zbiorka spoleczna, dzialania oddolne. Najlepszy Prezydent. Pelne poparcie
PT
pełno tego tałatajstwa
18 czerwca 2013, 16:39
Z Ciebie michałku taki ksiądz jak „Andrzejek” obrońca krzyża - prowokator od Palikota [url]http://niezalezna.pl/42520-andrzejek-prowokator-od-palikota-chcialby-zastrzelic-jaruzelskiego[/url]
KM
ks. michał
18 czerwca 2013, 16:31
księdzem jestem, ale rzygać mi się chce, gdy takie bzdury biskupi wygadują, i gdy muszę się wstydzić za pasterzy :( już wolę się za nich pomodlić. Niech sie Pan nad nami zlituje ....