Raport sejmowej Rady Ochrony Pracy

(fot. PAP/ Paweł Supernak)
PAP / ad

W Polsce poprawiają się warunki pracy; w 2011 r. - w porównaniu z 2010 r. - spadła m.in. liczba wypadków przy pracy - takie są dane zaprezentowane w sobotę na uroczystym posiedzeniu sejmowej Rady Ochrony Pracy.

W sobotę obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Pamięci Ofiar Wypadków przy Pracy oraz Chorób Zawodowych. W Sejmie w czasie uroczystego posiedzenia sejmowej Rady Ochrony Pracy przedstawiono m.in. informację Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego dot. przestrzegania przepisów prawa budowlanego w zakresie bezpieczeństwa i ochrony zdrowia w 2011 r. oraz informację Państwowej Inspekcji Pracy nt. programów poprawy bezpieczeństwa pracy w budownictwie. Patronat nad konferencją objęła marszałek Sejmu Ewa Kopacz.

Główny Urząd Nadzoru Budowlanego podczas kontroli budów w 2011 r. stwierdził nieprawidłowości w 9,2 proc. przypadków (przeprowadzono blisko 23,4 tys. kontroli). To mniej niż w 2010 r., kiedy uchybienia odnotowano w 13,2 proc. przypadków. Najwięcej nieprawidłowości stwierdzono w woj. łódzkim (25,9 proc.) i kujawsko-pomorskim (24,9 proc.). Najwięcej kontroli bez uchybień odnotowano w woj. lubuskim (98,8 proc.) i zachodniopomorskim (98,3 proc.).

DEON.PL POLECA

Z kolei z danych Państwowej Inspekcji Pracy wynika, że od 2008 r. spada liczba wypadków ciężkich i śmiertelnych w branży budowlanej: w 2011 było ich 352, w 2010 r. - 370, a trzy lata wcześniej - 442.

Podkreślono, że stan bezpieczeństwa i higieny pracy na poszczególnych placach budów jest zróżnicowany i zależy przede wszystkim od sytuacji ekonomicznej przedsiębiorstw, wiedzy pracodawców i kierowników budów o występujących zagrożeniach, a także dyscypliny technologicznej oraz fachowości pracowników. "Nadal najwięcej zagrożeń dla zdrowia i życia stwarza praca na wysokości w tym na nieprawidłowo zmontowanych rusztowaniach" - zaznaczono.

PIP ocenia, że ma to związek z małą skutecznością nadzoru odpowiedzialnego za bezpieczeństwo pracujących. "Często udziela się cichego przyzwolenia na wykonywanie prac w warunkach stałego zagrożenia zdrowia i życia pracowników, ponieważ uzyskanie dodatniego wyniku finansowego jest priorytetem firm" - zaznaczono. Z przedstawionych badań OBOP wynika, że 42 proc. ankietowanych pracodawców wydaje na zakup środków ochrony indywidualnej i zbiorowej średnio nie więcej niż 2 tys. zł rocznie, 35 proc. między 2 a 10 tys., 14 proc. powyżej 10 tys.

Jak podaje PIP, poważnym problemem jest wielość podmiotów wykonujących prace na terenie jednej budowy - występują wówczas trudności z nadzorowaniem i koordynowaniem pracy wielu wykonawców, rozmywa się także odpowiedzialność za stan bhp.

W ocenie inspektorów pracy pod względem zapewnienia prawidłowych warunków pracy lepiej wypadają duże przedsiębiorstwa budowlane, które inwestują w nowoczesny sprzęt i technologie oraz zatrudniają podwykonawców sprawdzonych na innych budowach.

Rada Ochrony Pracy przy Sejmie nadzoruje warunki pracy i działania Państwowej Inspekcji Pracy. Jest powoływana przez marszałka Sejmu na 4-letnią kadencję. Najważniejsze zadania tego organu to m.in. ocena działalności PIP oraz opiniowanie projektów aktów prawnych dotyczących problematyki ochrony pracy.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Raport sejmowej Rady Ochrony Pracy
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.