RPO: poziom agresji wobec uczestników Marszu Równości budzi poważne zaniepokojenie

(fot. The Chancellery of the Senate of the Republic of Poland [CC BY-SA 3.0 pl] / PAP/Artur Reszko)
PAP / ms

Źródłem poważnego zaniepokojenia jest poziom agresji kierowanej przez osoby usiłujące zablokować Marsz Równości w Białymstoku wobec jego uczestników - wskazał w poniedziałek Rzecznik Praw Obywatelskich.

Pierwszy Marsz Równości przeszedł w sobotę po południu ulicami miasta pod hasłem "Białystok domem dla wszystkich". Przejście uczestników marszu kilkakrotnie próbowali zablokować kontrmanifestanci, policja musiała użyć gazu. W stronę uczestników rzucano kamieniami, petardami, jajkami i butelkami, wykrzykiwano też obraźliwe słowa. W związku z zajściami policja zatrzymała dotychczas łącznie 28 osób.

W poniedziałek RPO - w piśmie wysłanym do Komendanta Wojewódzkiego Policji w Białymstoku Daniela Kołnierowicza - poinformował o zainteresowaniu się kwestią zabezpieczenia marszu przez policję. RPO zwrócił się do policji ponadto o informacje m.in. na temat sposobu zabezpieczenia sobotnich manifestacji, liczby osób zatrzymanych i wylegitymowanych, liczby aktów przemocy wobec policjantów, identyfikacji sprawców napaści widocznych na nagraniach udostępnianych w mediach oraz działań podjętych przez policję w związku z poszukiwaniem sprawców.

DEON.PL POLECA

Białystok: policja publikuje wizerunki i szuka osób podejrzanych o zajścia na sobotnim Marszu Równości >>

"W ocenie RPO działania policji podjęte przed i podczas Marszu Równości powinny być konsekwentnie kontynuowane w celu ustalenia sprawców przestępstw i wykroczeń popełnionych w związku z próbami zakłócenia tego zgromadzenia i pociągnięcia ich do odpowiedzialności" - zaznaczono w piśmie zamieszczonym na stronie internetowej i podpisanym przez dyrektora zespołu prawa karnego Biura RPO Marka Łukaszuka.

Jak podkreślono "jednocześnie, źródłem poważnego zaniepokojenia Rzecznika jest widoczny na nagraniach prezentowanych w mediach i dostępnych w internecie poziom agresji kierowanej przez osoby usiłujące zablokować Marsz Równości wobec jego uczestników, w tym przypadki pobicia uczestników marszu, rzucania w nich oraz w policjantów różnymi przedmiotami, wykrzykiwania obraźliwych i nawołujących do nienawiści haseł".

RPO dodał także, iż "dostrzega przeznaczenie przez Policję znacznych sił i środków do zabezpieczenia pokojowego i bezpiecznego przebiegu tego legalnego zgromadzenia".

"W przypadku zainicjowania przez policję postępowań karnych lub w sprawach o wykroczenia będę wdzięczny za przedstawienie RPO zakresu przedmiotowego i podmiotowego tych postępowań oraz ich obecnego stanu" - dodano w tym piśmie do szefa podlaskiej policji.

Witek o marszu w Białymstoku: nie ma przyzwolenia na zachowania godzące w prawa innych >>

W poniedziałek komendant główny policji gen. insp. Jarosław Szymczyk w związku z zajściami w Białymstoku zapewnił, że policja dotrze i rozliczy wszystkie osoby, które łamały prawo podczas prób zakłócenia Marszu Równości w Białymstoku. Dodał, że nie będzie żadnej tolerancji dla chuligaństwa.

Jak zaś zapewniła szefowa MSWiA Elżbieta Witek wszyscy, którzy złamali prawo podczas Marszu Równości w Białymstoku, będą doprowadzeni do posterunków policji, będą kierowane przeciwko nim akty oskarżenia i będą surowo ukarani.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

RPO: poziom agresji wobec uczestników Marszu Równości budzi poważne zaniepokojenie
Komentarze (1)
WDR .
23 lipca 2019, 06:25
Do RPO: to proszę sobie wyobrazić jak czuły się dzieci terroryzowane przez 14-latka z nożem w ręce.