RPO: TK może orzec, kto jest prawowitym sędzią

(fot. PAP/Paweł Supernak)
PAP / psd

Trybunał Konstytucyjny ma prawo określić, kto jest prawowitym sędzią do orzekania - mówił w piątek Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar, odnosząc się do czwartkowego wyroku TK.

Rzecznik Praw Obywatelskich (RPO) podkreślał w piątek w radiu TOK FM, że zgodnie z czwartkowym wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego (TK) październikowy wybór trzech sędziów jest ważny, nie zmieniły tego ostatnie sejmowe uchwały, ani zaprzysiężenie nowych sędziów przez prezydenta. "Trybunał wyraźnie wskazał, że zgodnie z regulaminem Sejmu, Sejm może podejmować uchwały, które mają charakter opiniodawczo-polityczny, ale one nie mają w tym kontekście mocy wiążącej i nie można z nich wywodzić skutków prawnych" - zaznaczył.

Ocenił, że prezydent powinien niezwłocznie odebrać ślubowanie od trzech sędziów, którzy zostali wybrani zgodnie z konstytucją. "Druga rzecz - to jest przesądzone - że dwóch sędziów, czyli tych, którzy zostali wybrani na miejsce sędziów, których kadencja upływa 2 oraz 8 grudnia 2015 r. jest powołanych niezgodnie z konstytucją, czyli Sejm nie mógł powoływać na wyrost, awansem" - zaznaczył.

DEON.PL POLECA

Jego zdaniem "piątka (sędziów) wybrana nocą kilka dni temu (...) nie została skutecznie wybrana na sędziów Trybunału Konstytucyjnego". "Nie wyobrażam sobie, w jaki sposób Trybunał Konstytucyjny mógłby dopuścić tych sędziów do orzekania, skoro nie ma podstawy prawnej ich powołania" - podkreślił.

"Jeżeli mamy tak poważne wątpliwości - potwierdzone wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego - dotyczące obsady sędziów Trybunału, to tak samo wyroki z udziałem takich sędziów będą podważane" - dodał.

Bodnar wskazał na procedurę, która - jak podkreślił - "wynika z ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, na podstawie której (...) Zgromadzenie Ogólne Sędziów Trybunału, czyli wszyscy sędziowie, może orzec o wygaśnięciu mandatu". "Może orzec też o tym, czy takie osoby są sędziami Trybunału" - tłumaczył. Dodał, że "skoro TK ma prawo do określenia, któremu sędziemu nastąpiło wygaśnięcie mandatu, to tak samo może określić, czy ktoś jest prawowitym sędzią do orzekania".

"Wyjście z tej sytuacji wymaga przyznania się do błędu. Albo traktujemy poważnie wyrok Trybunału Konstytucyjnego i przyznajemy się do błędu, i wycofujemy się z podjętych działań (...), kroczymy dalej, nawet być może w kontekście proponowanym przez prezydenta, że należy zastanowić się nad procedurą wyboru sędziów. Tutaj warto pamiętać, że ta procedura w pierwotnym projekcie ustawy była o wiele lepsza, niż ostatecznie zostało to przyjęte. Natomiast to nie znaczy, że możemy w tym momencie zignorować wyroki, które obowiązują i zgodnie z konstytucją powinny być szanowane przez organy władzy. Muszą być szanowane" - oświadczył RPO.

TK orzekł w czwartek, że poprzedni Sejm niezgodnie z konstytucją, "na zapas" wybrał dwóch sędziów TK; wybór pozostałej trójki był legalny. Trybunał uznał, że niekonstytucyjny jest przepis ustawy o TK z czerwca 2015 r. w zakresie, w jakim był podstawą wyboru przez poprzedni Sejm dwóch nowych sędziów TK - w miejsce tych, których kadencja wygasa w grudniu, czyli w czasie obecnej kadencji Sejmu. Za zgodny z prawem TK uznał wybór pozostałej trójki - w miejsce sędziów, których kadencja minęła na początku listopada - czyli w czasie minionej kadencji Sejmu. Ponadto TK uznał, że niekonstytucyjny jest przepis ustawy dot. zaprzysięgania sędziów TK przez prezydenta RP rozumiany inaczej niż jako zobowiązujący go do niezwłocznego przyjęcia od nich ślubowania.

Według PO wybór sędziów "na zapas" miał zapobiec sytuacji, w której nowy parlament nie zdążyłby z wyborem nowych sędziów i kadencje aż 5 sędziów - czyli jednej trzeciej składu TK - straciłyby ciągłość. Klub PiS nazwał ten wybór "psuciem państwa". Politycy PiS oceniali również, że PO zmierzała do "zawłaszczenia Trybunału" po to, by blokować reformy, które ma wprowadzać rząd PiS. Prezydent Andrzej Duda nie odebrał przysięgi od wybranych w październiku sędziów. W nocy ze środy na czwartek prezydent odebrał natomiast ślubowanie nowo wybranych sędziów TK, tj. Henryka Ciocha, Lecha Morawskiego, Mariusza Muszyńskiego i Piotra Pszczółkowskiego.

Prezydent Andrzej Duda w czwartkowym orędziu poinformował, że w ramach Narodowej Rady Rozwoju zamierza powołać zespół, który zajmie się wypracowaniem zasad wyboru sędziów oraz funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego. "Chciałbym do tego dialogu zaprosić przedstawicieli wszystkich partii politycznych, byłych sędziów Trybunału, ekspertów od prawa konstytucyjnego i inne zainteresowane podmioty" - oświadczył.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

RPO: TK może orzec, kto jest prawowitym sędzią
Komentarze (14)
4 grudnia 2015, 18:59
Mam nadzieję, że ten kroczący zamach stanu zostanie zatrzymany i PiS zajmie wreszcie się rządzeniem a nie zmianami ustrojowymi.
AB
Aleksander Borowski
5 grudnia 2015, 00:27
Amen.
4 grudnia 2015, 15:35
Jak ktoś przeczyta ustawę o Trybunale Konstytucyjnym ------------ [url]http://trybunal.gov.pl/o-trybunale/akty-normatywne/ustawa-o-trybunale-konstytucyjnym/[/url] ------------ To tam jest wyraźnie napisane: --------------- 1. Osoba wybrana na stanowisko sędziego Trybunału składa wobec Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej ślubowanie następującej treści: --------------- Prezydent jest tutaj wyłącznie notariuszem, który potwierdza fakt złożenia przysięgi i nic więcej. Nie ma żadnego zapisu, z którego by wynikało, że prezydent ma prawo odmówić przyjęcia przysięgi.  Prezydent ma prawo odmówić podpisania ustawy, czyli zgłosić veto, ale takie uprawnienie jest wyraźne napisane.
jazmig jazmig
4 grudnia 2015, 14:42
Może orzec też o tym, czy takie osoby są sędziami Trybunału" - tłumaczył. Dodał, że "skoro TK ma prawo do określenia, któremu sędziemu nastąpiło wygaśnięcie mandatu, to tak samo może określić, czy ktoś jest prawowitym sędzią do orzekania Bodnar jest ignorantem prawnym, a nie prawnikiem. TK może orzekać wyłącznie w ramach przyznanego mu prawa. Jeżeli nie zapisano, że TK orzeka, kto został poprawnie wybranym sędzią TK, to nie może takich orzeczeń wydawać.
AB
Aleksander Borowski
4 grudnia 2015, 22:20
TK rostrzyga spory kompetencyjne między organami on interpretuje prawo,on zajmuje sie prawem konstytucyjnym.Jeżeli orzekł ze 3 spośród 5 jet legalnie wybranymi sędziami to tak jest.Nie ma instancji wyższej niż TK pod względem orzekania w sprawach prawa konstytucyjnego.Nauczyciele Pana Dudy z UJ twierdzą tak samo. Przecież  w przyszłych wyborach PIS może zdobyć 2/3 głosów, zmienić konstytucję i legalnie sprawować władzę niepodzielną już bez trybunałów i sądów,opozycji itp; wtedy może skutecznie naprawiać to co zepsuło PO w w imię dobra narodu .W Korei Północnej takimi metodami rządzą i jest porządek.
Z
Zygmunt
4 grudnia 2015, 11:10
do kompetencji Trybunału Konstytucyjnego należy jedynie orzekanie o zgodności ustaw z Konstytucją RP. Z pewnością nie należy do kompetencji TK orzekanie o tym, kto jest, a kto nie jest sędzią TK. To co pisze RPO, to blubry..
4 grudnia 2015, 12:00
I tu wychodzi Twój brak wiedzy.
AB
Aleksander Borowski
5 grudnia 2015, 00:05
TK roztrzyga spory kompetencyjne między organanmi ,a więc TK ustala to co do kogo należy,o czym decyduje itp.Uchwała sejmu nie jest ustawą i niczego nie zmienia w sensie prawnym.W konstytucji nic nie ma o tym,że sejm może unieważnić jakiś wybor sędziego, jest natomiast tekst o ich niezawisłości.Isnieje zasada o braku domniemania kompetencji przez organ władzy-"to co nie jest organowi państwowemu nakazane przez ustawę ,jest zakazane".Tak więc sejm nie może dorabiać sobie kompetencji.To co napisałem może Pan sprawdzić, choćby w nternecie.Nie musi Pan przyjmowac tego na wiarę. Padł Pan ofiarą manipulacji i indoktrynacji.
4 grudnia 2015, 11:10
Są jakieś 4 osoby zaprzysiężone przez p. Dudę, które myślą, że zostali sędziami TK. Są w mylnym błędzie (jak mówił klasyk).
jazmig jazmig
4 grudnia 2015, 10:19
Co do orzeczenia o wygaśnięciu mandatu, to TK powinien to orzec wobec tych 3 sędziów TK, którzy brali napisali i brali udział w uchwalaniu niekonstytucyjnej ustawy o TK.
AB
Aleksander Borowski
6 grudnia 2015, 00:33
Sędziowie nie brali udziału w uchwalaniu we wspomnionej sprawie, nie są posłami..Służyli jako eksperci w Komisji.Z orzekania w sprawie o powołanie sędiów TK owi sędziowie zostali  zostali wyłączeni.Pozdrawiam.
jazmig jazmig
4 grudnia 2015, 10:17
Gdzie w konstytucji istnieje takie uprawnienie dla TK?
AB
Aleksander Borowski
5 grudnia 2015, 00:24
Jutro podam odpowiedni artykuł w konstytucji, wydaje mi się ,że TK dokonuje także wykładni prawa(interpretuje przepisy),ale spawdzę to.To, że zajmuje się roztrzyganiem sporów kompetencyjnych między różnymi organami władzy jest   w konstytucji na pewno  (tej z 1997.) Tak więc  w przypadkach spornych to TK decyduje  o tym kto może  kogo powołac i odwołać. Dobrze ,że Rada Europy interesuje się  przypadkami ograniczania demokracji w Europie.
AB
Aleksander Borowski
6 grudnia 2015, 00:27
Proszę przeczytać artykuły 189 i 190 w konstytucji z 1997.Podaję której ,bo wielu zwolenników obecnej przemiany ustroju RP ,powołuje się na zasady zawarte w konstytucji z 1952 (Z poprawkami), bądź konstyrucji ZSRR z 1935 ,w których władza nalezy dojednej partii i w których brak jest trójpodziału władzy.