"Rzeczpospolita": Dziwny zakup śmigłowców

(fot. PAP/Radek Pietruszka)
"Rzeczpospolita" / PAP / zylka

MON najpierw wynegocjował obniżkę ceny, a potem kupił sprzęt od tej samej firmy 75 mln zł drożej - ujawnia "Rzeczpospolita".

Chodzi o kontrakt na 5 śmigłowców do Afganistanu. Spośród trzech firm, które odpowiedziały na przetarg z końca 2009 r., została tylko jedna. Wynegocjowano z nią w lutym br. cenę 313 mln zł.

Do sfinalizowania transakcji jednak nie doszło, jak nieoficjalnie podano, ze względu na rozbieżności pomiędzy warunkami zamówienia a faktycznymi parametrami maszyn.

Niespodziewanie 8 lipca resort obrony narodowej podpisał z tą samą firmą kontrakt. Tym razem już na inny sprzęt i za wyższą cenę. Zamiast 313 będzie to prawie 388 mln zł, czyli niespełna 75 mln więcej.

Cała procedura i niewyjaśniony skok ceny budzą podejrzenia posłów opozycji. MON zapewnia, że zakup został dokonany zgodnie z prawem, a prezes firmy, mającej dostarczyć śmigłowce, nie odbiera telefonu - kończy "Rzeczpospolita"

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"Rzeczpospolita": Dziwny zakup śmigłowców
Komentarze (10)
WB
wiersz Bułata Okudżawy
30 lipca 2010, 11:26
Bułat Okudżawa TRZY MIŁOŚCI Pierwsza miłość z wiatrem gna, z niepokoju drży Druga miłość życie zna i z tej pierwszej drwi A ta trzecia jak tchórz w drzwiach przekręca klucz I walizkę ma spakowaną już. Pierwsza wojna - pal ją sześć, to już tyle lat. Druga wojna - jeszcze dziś winnych szuka świat A tej trzeciej co chce przerwać nasze dni, Winien będziesz ty, winien będziesz ty. Pierwsze kłamstwo, myślisz: Ech, zażartował ktoś Drugie kłamstwo - gorzki śmiech, śmiechu nigdy dość. A to trzecie, gdy już przejdzie przez twój próg zrobić może wiele wiele szkód...nieodwracalnych szkód...
G
ghrks
30 lipca 2010, 11:25
czytając taki news chce się siarczyście zakląć
A
Artur
30 lipca 2010, 11:12
 Wicio,  dzięki za uzupełnienia - szczególnie ten artykuł na rp.pl. Zeby nie znaleźli 300 tys. zl na jedyny symulator w PL. To jest jakaś kpina... Pozdrawiam. 
W
wicio
30 lipca 2010, 11:07
Tu można kupić śmigłowce praktycznie nowe z dostawą natychmiastową za cene w granicach 10 mln. dolarów za sztukę: <a href="http://www.ias.com/en/aircraft-search-results.aspx?cat=3&make=100&model=-1&view=D&sort=Year/Asc&pp=15&searchType=S&page=1">www.ias.com/en/aircraft-search-results.aspx</a>
W
wicio
30 lipca 2010, 10:48
Acha, i jeszcze jedno, bo widzę że tekst artykułu wzbudza wiele nieporozumień, nie tylko na Deonie. Oczywiście "inny sprzęt" to nie "zamiana wody mineralnej na komputery", jak pisał lelek, tylko 5 śmigłowców Mi-17 na 5 śmigłowców Mi-17, tylko troszkę innej specyfikacji. Tam były 4 maszyny z 1992 roku i  jedna z 1995, teraz zamieniono to na 3szt. z lat 1991 i 1993 + 2 nowe z 2009 roku. <a href="http://www.rp.pl/artykul/68342,515636_Dziwny_zakup_smiglowcow_.html">www.rp.pl/artykul/68342,515636_Dziwny_zakup_smiglowcow_.html</a>
W
wicio
30 lipca 2010, 10:24
W punkcie 2. wkradł się błąd, powinno być: 2. Śmigłowce nowe, w pełni wyposażone, z pakietem logistycznym, kosztują 10 - 15 mln. dol. za sztukę, a nawet taniej, a my kupujemy używane (po remoncie kapitalnym) za ponad 20 mln. dol/sztuka. Przepraszam.
W
wicio
30 lipca 2010, 10:15
Też nie siedzę w temacie, tylko tyle wiem co wygrzebię z internetu. Jednak parę rzeczy wiadomo: 1. Firma MAW Telecom oferowała śmigłowce fabrycznie nowe z dostawą w marcu przyszłego roku, ale jej oferta została odrzucona, bo koniecznie chciano kupić używane ze względów politycznych. Teraz okazuje się że te używane będą 2 razy droższe niż nowe a termin dostawy będzie praktycznie taki sam. 2. Śmigłowce nowe, w pełni wyposażone, z pakietem logistycznym, kosztują 10 - 15 mln. dol. za sztukę, a my kupujemy uzywane (po remoncie kapitalnym) za ponad 20 mln. dol/sztuka, a nawet taniej.<a href="http://www.altair.com.pl/start-2723"> www.altair.com.pl/start-2723</a> 3. Rynek pośredników handlu używanymi smigłowcami jest duży <a href="http://www.asiatradingonline.com/russianhelicopter17vip.htm">www.asiatradingonline.com/russianhelicopter17vip.htm</a> ale kiedy w grę wchodzą interesy firm rosyjskich, nasze spółki chcą współpracować tylko z nimi. 4. Nie dość że przepłacono na starcie, to jeszcze zapłacimy więcej o 75 mln. dol. teraz. A co, jak raz udało się okraść naiwne państwo, to dlaczego nie zrobić tego ponownie, z tym samym kontraktem?
A
Artur
30 lipca 2010, 08:28
Rozumiem, że skoro nowy kontrakt był na zupełnie inny sprzęt to cena powinna jednak pozostać ta sama. Czyli... Umawiam się że kupuję wodę minarlną a potem podpisuję kontrakt na komputer z ceną jak za wodę. Super ! Podoba mi się taka filozofia. No, tak to właśnie można interpretować... Moim zdaniem za mało informacji. Bo napisali, że wtedy parametry tych maszyn były złe. A dziś ? Są raczej dobre, bo je kupują, ale nigdzie nie jest napisane, że zmieniły się parametry - mogło byc tez tak, że zmieniły się... wymagania :-P. A co do ceny to mi się zdaje, że Wicio ma rację. Nie jestem biegły w prawie -bo to nie moja działka, ale taka drastyczna zmiana chyba wymaga nowego przetargu. No, ale ci rządzący chyba już wiedzą jak tam te ewentualne procedury ominąć - w końcu od czego mają prawników...
W
wicio
30 lipca 2010, 08:20
Lelek, nie, skoro cena się zmieniła, trzeba było rozpisać nowy przetarg. Sprawdź sobie w słowniku co znaczy pojęcie "procedury antykorupcyjne". Używanych śmigłowców Mi-17 jest masa, młodszych i tańszych, tylko tak sie dziwnie składa że nasi specjaliści koniecznie chcą wszystko kupować w firmach rosyjskich.
30 lipca 2010, 07:53
Rozumiem, że skoro nowy kontrakt był na zupełnie inny sprzęt to cena powinna jednak pozostać ta sama. Czyli... Umawiam się że kupuję wodę minarlną a potem podpisuję kontrakt na komputer z ceną jak za wodę. Super ! Podoba mi się taka filozofia.