Rzepliński: stanowisko Komisji Weneckiej oczywiste

(fot. PAP/Rafał Guz)
PAP / psd

W ocenie prezesa TK prof. Andrzeja Rzeplińskiego dla "każdego prawnika jest oczywiste", jakie będzie stanowisko Komisji Weneckiej wobec polskiego TK. "Moralnie i politycznie jesteśmy zobligowani do poszanowania tego stanowiska" - dodał Rzepliński.

"Czekam na opublikowanie stanowiska Komisji Weneckiej, ale dla każdego prawnika jest oczywiste, jakie ono będzie" - powiedział w piątek dziennikarzom w Olsztynie prezes Trybunału Konstytucyjnego, który w Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim wygłaszał wykład na temat sądów konstytucyjnych w Polsce i na świecie.

Pytany przez dziennikarzy o to, jak powinien zachować się rząd wobec stanowiska Komisji Weneckiej Rzepliński odpowiedział, że "jeśli jakieś państwo chce się zaliczać do państw cywilizowanych", to powinno przestrzegać tego stanowiska.

"Jesteśmy zobowiązani jako państwo członkowskie UE, jestem przekonany, że w dalszym ciągu jako państwo Zachodniej Europy i jako państwo cywilizowane, do poszanowania (stanowiska Komisji Weneckiej - PAP), bo to, co otrzymamy obliguje nas moralnie i politycznie. Co nie oznacza, że co do litery. Ale bez obrażania się i bez mówienia, że to jest przyjęte przez nie wiadomo kogo i nie wiadomo po co, w jakimś pałacu i co to w ogóle jest, że oni w jakimś pałacu obradują, a nie gdzieś w namiocie itd." - mówił w Olsztynie prof. Rzepliński.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Rzepliński: stanowisko Komisji Weneckiej oczywiste
Komentarze (8)
Agamemnon Agamemnon
12 marca 2016, 22:08
Nie wolno uznać orzeczenia, gdy ono nie jest poparte szczegółowym, logicznym uzasadnieniem. W przeciwnym wypadku społeczeństwo jako Suweren nie będzie posiadało informacji o prawidłowym wydaniu orzeczenia. Wówczas każdy bełkot w wydaniu TK mógłby być poczytany za obowiązujące prawo. I jeszcze jedno. Suweren chciał zmiany  i okazał to w wyborach jesiennych do parlamentu 2015 roku. TK stanął w opozycji do Suwerena, naruszył prawo. Czym jest wola Suwerena jeśli nie  prawem? Taki TK powinien zostać zlikwidowany.
AB
Aleksander Borowski
12 marca 2016, 22:51
Nie jest Pan prawnikiem, jest PaN w błędzie.Seweren zagłosował za Konstytuscją  w referendum i stąd kompetencje TK są z woli narodu, z woli Suwerena.Za Konstytucją opowiedziało się wiecej Polaów niż za PIS w ostatnich wyborach.Pis może może legalnie zmienić Konstytucję i zlikwidować TK, wystarczy 2/3głosow. Jak ogłosicie program 10000+ i umorzenie wszelkich kredytów, jeszcze obniżenie wieku emerytalnego do 45 lat-to taką  większość możecie zdobyć, zwłaszcza we wschodniej Polsce  możecie liczyć na poparcie .Legalnie też możecie walczyć o władzę ;tak,bez obchodzenia prawa możenie zmienić ustrój RP na totalitarny.Zróbcie tak.Wówczas nie będzie tego skanalu z Komisją Wenecką itp.
AB
Aleksander Borowski
12 marca 2016, 22:56
możecie w przyszłej konstytucji wprowadzić zapis o przewodniej roli pis w życiu narodu.PZPR tak zrobiła i rządziła bardzo długo.
Agamemnon Agamemnon
29 kwietnia 2016, 02:52
Kiedy było głosowanie za Konstytucją ? Suweren obecnie zorientował się o co tu chodzi i zażądał zmian. A wola ta jest prawem, ponad Konstytucją, dawno już nie nowelizowaną. Zmiany ustawodawcze są warunkiem postępu społecznego. Donald Tusk wprowadził w Polsce jawny totalitaryzm  i to przed całym światem i co? Zaczęto nawet eliminowac fizycznie ludzi. Nic się nie stało?
Agamemnon Agamemnon
12 marca 2016, 22:02
List Rzeplińskiego do premier Beaty Szydło napisany został w sposób niekomunikatywny. Człowiek ten nie potrafi pisać. Ten człowiek bierze olbrzymie pieniądze z deficytowej kasy polskiego podatnika. Zasada prostomyślności (sformułowana przez prof. zw. dr. hab. Józefa Bańkę) powinna mu być znana. Suweren nie może być zmuszany do rozszyfrowywania zaszyfrowanego nowomową pseudoprawniczą tekstu. Z powodu braku kwalifikacji nie powinien sprawować takiego urzędu. Nie powinien również sprawować urzędu z uwagi na swoje działania o charakterze politycznym. Oburzenie musi rodzić wygórowane wynagrodzenie i zbyt wczesne przechodzenie na emeryturę. Wygórowane wynagrodzenie (około 20 tyt. zł miesięcznie ) jak też  przechodzenie na emeryturę po 9. letnim okresie pracy w charakterze sędziego TK bez względu na wiek, jest niedopuszczalne i należy uznać tego rodzaju uprawnienia jako niczym nie uzasadnione, jako skutek działania  przestępczości władzy, która wydała przywilej z pominięciem głosu Suwerena. To musi się zmienić.
12 marca 2016, 08:43
Jaki to pech, że PiS nie może uchwalić ustawy naprawczej w sprawie zasad funkcjonowania Komisji Weneckiej
Kazimierz Jankowski
11 marca 2016, 20:46
Rzepliński - sedzia i polityk wspólpracujący z Platformą O......ów. Uczestniczył w powstawaniu prawa naginającego prawo konstytucyjne - falandysta. Celebryta i megaloman. Jego upór doprowadzi do granic społecznego konfliktu.
11 marca 2016, 14:56
Prezes Kaczyński już dawno orzekł, że nowelizacja jest konstytucyjna. A Prezes w swoich orzeczeniach jest niezawisły i podlega tylko własnym osądom i opinie oraz stresy gryzipiórków go nie interesują. Im szybciej prof. Rzepliński to zrozumie, tym lepiej.