Sąd uchylił wyrok skazujący b. szefów CBA

(fot. PAP/Tomasz Gzell)
PAP / pk

Warszawski sąd uchylił w środę nieprawomocny wyrok skazujący b. szefów CBA za złamanie prawa przy "aferze gruntowej" z 2007 r. i umorzył postępowanie. Oskarżeni zostali w listopadzie 2015 r. ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę.

O umorzenie sprawy wobec aktu łaski wnosiła zarówno obrona, jak i prokuratura. O merytoryczne rozpatrzenie złożonych apelacji wniósł pełnomocnik jednego z oskarżycieli posiłkowych Andrzeja K. Adwokat rodziny zmarłego Andrzeja Leppera chciał z kolei przerwy w procedowaniu sądu - aby oskarżeni "pojednali się z pokrzywdzonymi".

W marcu 2015 r. Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście skazał Mariusza Kamińskiego (dziś - ministra koordynatora służb specjalnych) i Macieja Wąsika (zastępcę Kamińskiego w CBA oraz obecnie jako ministra) na 3 lata więzienia i 10-letni zakaz zajmowania stanowisk, m.in. za przekroczenie uprawnień i nielegalne działania operacyjne CBA. Na kary po 2,5 roku skazano członków kierownictwa CBA - Grzegorza Postka i Krzysztofa Brendela.

16 listopada 2015 r. prezydent na podstawie zapisu konstytucji ułaskawił skazanych, stosując formułę "przebaczenia i puszczenia w niepamięć przez umorzenie postępowania". Był to precedens - nigdy wcześniej prezydent RP nie wydał podobnej decyzji przed prawomocnym wyrokiem.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Sąd uchylił wyrok skazujący b. szefów CBA
Komentarze (17)
WDR .
31 marca 2016, 06:47
Ojej... niektórzy obrońcy TK (czy raczej prezesika TK) wyraźnie nie uznają decyzji niezawisłego sądu. Jak to możliwe :-)))
2 kwietnia 2016, 20:56
Tak sądzisz? Ja uważam, że sąd nie miał innego wyjścia wobec działań jakie podjął Prezydent. Tym bardziej, że Minister Sprawiedliwości i Prokurator Generalny w jednej osobie ma prawo wskazywać działania jakie powinna podejmować prokuratura w poszczególnych przypadkach. A jestem pewien, że pojawiłoby się doniesienie o popełnieniu przestępstwa. 
2 kwietnia 2016, 20:56
I jeszcze pytanie, Kamiński został uniewinniony .... czyli musiał być winny prawda?
PG
p g
30 marca 2016, 18:05
Wyrok w tej sprawie był kuriozalnym, politycznym wyrokiem wydanym przez dyspozycyjnego sędziego, który niedawno umawiał się z red. Lisem jak tu dowalić PISowi. Powinien przestać być sędzią. I to jest problem, że tacy sędziowie jeszcze wydają wyroki.
30 marca 2016, 19:37
Tak Ci powiedział prezesik? Czy wyczytałeś to w Do Rzeczy, W polityce.pl, czy w TVP?
PG
p g
31 marca 2016, 09:26
Powaliłeś mnie tymi argumentami. Jestem bezradny.
31 marca 2016, 12:33
Czyżbyś nie chciał dłużej myśleć w sposób wskazany przez prezesa?
30 marca 2016, 16:39
partyjne państwo PO stworzyło podziały które są widoczne również na tym forum, mowa nienawiści w stosunku do demokratycznie wybranego rządu jest brakiem szacunku do wspólnoty
30 marca 2016, 17:08
Chciałbym, aby rząd i parlament i Prezydent przestrzegali polskiego Prawa. To byłby dobry krok w dobrym kierunku aby pozyskać szacunek.
PG
p g
30 marca 2016, 18:01
Chciałem przypomnieć, ze parlament ustanawia prawo, rząd je wykonuje, a prezydent stoi na straży konstytucji. Natomiast prawa i konstytucji nie przestrzega Trybunał Konstytucyjny, podżegany przez opozycję i użytecznych idiotów ogłupionych przez histeryczną propagandę establishmentu.
30 marca 2016, 18:51
Rząd nie wykonał obowiązku ogłoszenia Wyroku TK. Przezydent nie wyknał czynności, którą powinien wykonać a jaką nakazuje mu Konstytucja (zaprzysiężenie sędziów).  Jak więc napisałem zarówno rząd jak i Prezydent złamali polskie Prawo. Prezydent, ktory powinien stać na straży Konstytucji (dużą literą) łamie jej zapisy i udaje głupka.  Parlament zamiast przyjąć ustawę, przyjmuje uchwałę aby nie mogła być kontrolowana na zgodność z Konstytucją Polską.  Chciałbym, aby rząd i parlament i Prezydent przestrzegali polskiego Prawa. To byłby dobry krok w dobrym kierunku aby pozyskać szacunek.
PG
p g
30 marca 2016, 20:03
Parlament przyjął ustawę, nie uchwałę. Konstytucja mówi, że TK proceduje wg ustawy. Ponieważ nie zastosował sie do ustawy więc jego orzeczenie jest nieważne. Rząd nie ma czego ogłaszać. Tak trudno zrozumieć? Prezydent zaprzysiągł do konstytucyjnej ilości czyli 15tu sędziów. Nie może wiecej bo to wbrew konstytucji. Pisanie o Prezydencie udaje głupka jest co najmniej niestosowne. Prezes TK nie dopuszcza do orzekania 3 zaprzysiężonych sędziów. To jest anarchia. Kto tu nie przestrzega prawa??? 
30 marca 2016, 23:20
26.11.2015 Sejm przyjął uchwały stwierdzające nieważność wyboru pięciu sędziów Trybunału Konstytucyjnego dokonanego w poprzedniej kadencji. PiS przekonywał, że trzeba naprawić wadliwą decyzję poprzedniego parlamentu; zdaniem części opozycji PiS łamie konstytucję, bo chce podporządkować sobie TK. Za uchwałami - głosowanymi oddzielnie w nocy ze środy na czwartek - było od 270 do 273 posłów (PiS i Kukiz'15); przeciw głosowało 40-43 posłów (Nowoczesna i PSL), za każdym razem jeden wstrzymywał się od głosu. W głosowaniu nie wzięli udziału posłowie PO, z wyjątkiem jednego, który głosował przeciw. - See more at: http://www.pap.pl/aktualnosci/news,436917,sejm-przyjal-uchwaly-o-niewaznosci-wyboru-sedziow-tk.html#sthash.u3q6ZC5j.dpuf
30 marca 2016, 23:30
"Ponieważ nie zastosował sie do ustawy więc jego orzeczenie jest nieważne. Rząd nie ma czego ogłaszać. Tak trudno zrozumieć? Prezydent zaprzysiągł do konstytucyjnej ilości czyli 15tu sędziów. Nie może wiecej bo to wbrew konstytucji." Prezydent powinien przyjąć ślubowanie od 3 sędziów TK wybranych wcześniej. Jeśli miał wątpliwości to powinien poczekać na wyrok TK w tej sprawie.  Ale specjalnie poprzedniego dnia, po to by nie zastosować się do wyroku który zapadnie kolejnego dnia, w nocy podpisał Ustawę i natychmiast przyjął ślubowanie od nowo wybranych osób, choć wybory te odbytły się niezgodnie z prawem. Dlatego mówię o łamianiu prawa przez Prezydenta. Za kilka lat odbędzie się Trybunał Stanu i wtedy jego łamanie prawa zostanie ocenione przez prawników.  Sąd Najwyższy wydał oświadczenie dot. wyroku TK. To samo wiele instytucji prawniczych, konstytucjonalistów,m.in. Komisja Wenecka.  Ziobro też miał opinie "konstytucjonalistów" od ludzi którzy nie wiedzieli, że wydali jakąś opinię. Całe to towarzystwo PiSowskie udaje głupków w tym Prezydent. Ni można dopuśić kogoś kto nie miał prawa być wybrany na sędziego TK bo nie było wakatów. PiS prawo Poslkie ma głeboko w dudzie.
PG
p g
31 marca 2016, 09:25
Co powinien zrobić prezydent ocenia tylko on sam. Przyjął ślubowanie od tych sędziów, którzy zostali jego zdaniem wybrani legalnie. Jego działanie zapobiegło zawłaszczeniu (bezprawnemu) TK przez opozycję. Stan prawny na dzień dzisiejszy jest taki jak opisałem wcześniej i nic tego nie zmieni. TK mógł oceniac ustawę ( nie uchwałę, do czego nie ma prawa) naprawczą, ale po zastosowaniu się do niej, bo ma ona domniemanie konstytucyjności. Mógł, ale tego nie zrobił. Tym samym złamał prawo.
31 marca 2016, 12:43
"Co powinien zrobić prezydent ocenia tylko on sam." Prezydent ma pewne obowiązki opisne w Konstytucji RP. Ma też obowiązek przestrzegać Prawa. Może oczywiście oceniać to czy tamto, ale nie ma prawa łamać Prawa.  "Jego działanie zapobiegło zawłaszczeniu (bezprawnemu) TK przez opozycję." TK nie jest niczyją własnością. Takie postrzeganie TK to wizja prezesika, który zawłaszcza Polskę. Sędziowe TK orzekają, czy ustawy są zgodne z Konstytucją. Dla kogoś kto łamie prawo (PiS) ten rodzaj nadzoru jest nie do zniesienia. "TK mógł oceniac ustawę ( nie uchwałę, do czego nie ma prawa) naprawczą, ale po zastosowaniu się do niej, bo ma ona domniemanie konstytucyjności." TK mógł ocenić ustawę wg. starych zasad. Mówią o tym konstytucjonaliści, gremia prawnicze, Sąd Najwyższy i Komsja Wenecka. Prawo jest łamane przez rząd Beaty Szydło.  Z czego wynika "domniemanie konstytucyjności" ustawy? 
30 marca 2016, 15:53
Partyjne państwo Dudy i Kaczyńskiego w całej okazałości. Kamiński został skazywany za nadużycie władzy. Teraz poszedł wyraźny sygnał dla obozu władzy, że mogś się czuć bezkarni, prezydent RP Andrzej Duda na rozkaz swojego przełożonego partyjnych kolegów nie zostawi w potrzebie. Warunkiem jest jednak wierność i lojalna służba, bo tylko wtedy Prezes Kaczyński uruchomi swoją marionetkę w Pałacu Prezydenckim. Jak któryś podpadnie Prezesowi, to telefon na biurku prezydenta Dudy będzie milczał.