Schetyna walczy o przetrwanie w PO

"Cokolwiek Schetyna by zrobił, i tak obróci się to przeciwko niemu" (fot. PAP/Tomasz Gzell)
"Rzeczpospolita" / zylka

Awantury o komisję hazardową mogą pogrążyć szefa Klubu Platformy Obywatelskiej. On sam umacnia swoją pozycję w regionach – czytamy w dzisiejszej "Rzeczpospolitej".

Jak trudna jest dziś sytuacja Grzegorza Schetyny, szefa Klubu Parlamentarnego PO i sekretarza generalnego partii, najlepiej obrazują relacje z jego czwartkowego spotkania z Waldemarem Pawlakiem. Jak zgodnie opowiadają “Rz” współpracownik premiera i ważny polityk PSL, Schetyna chciał przekonać lidera ludowców, aby Klub PSL głosował przeciw przywróceniu do komisji hazardowej posłów PiS Beaty Kempy i Zbigniewa Wassermanna. Pawlak miał odpowiedzieć krótko: – Premier zaleca co innego.

– Atmosfera jest fatalna. Gdy wiceminister ochrony środowiska Stanisław Gawłowski poprosił Schetynę o interwencję u premiera w jakiejś banalnej sprawie, Grzegorz mu odpowiedział, by nie prosił go o żadne wsparcie, jeśli sam nie chce sobie zaszkodzić – opowiada informator “Rz”.

Dziś Schetyna jest bardzo osłabiony – przyznaje jeden z liderów Platformy.

Zaszkodziły mu ostatnie awantury wokół komisji śledczej badającej aferę hazardową.

Cokolwiek Schetyna by zrobił, i tak obróci się to przeciwko niemu – twierdzi ważny polityk Platformy. – Nie udało mu się sparaliżować prac komisji, więc postąpił źle. Wyrzucając Kempę i Wassermanna, zraził do PO opinię publiczną, więc też źle. Wreszcie doprowadził do przegranego głosowania. To kolejny błąd.

Jeszcze niedawno w PO sądzono, że Schetyna przetrwa w miarę spokojnie do majowego kongresu partii lub nawet do wyborów prezydenckich.

– Grzegorz chciał przeczekać – mówi osoba z jego otoczenia.

Stąd aktywne zabiegi o podległe mu struktury partyjne, w których Schetyna jest ceniony za pracowitość i zdolności organizacyjne. Sekretarz generalny PO rozpoczął polityczny Tour de Pologne. Do maja, czyli terminu kongresu Platformy, chce przemierzyć Polskę wzdłuż i wszerz. W święta był w Częstochowie, skąd pojechał do Pszczyny. W ostatni weekend w towarzystwie Tomasza Siemoniaka, zaufanego współpracownika z MSWiA, złożył wizytę w Dębicy.

Więcej w dzisiejszej "Rzeczpospolitej"

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Schetyna walczy o przetrwanie w PO
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.