Senat debatuje nad nowelą ustawy o TK

(fot.PAP/Paweł Supernak)
PAP / psd

W środę ok. godz. 18 Senat rozpoczął dyskusję na temat nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Wcześniej - po godz. 15 - senackie komisje zarekomendowały przyjęcie noweli ustawy o TK autorstwa PiS bez poprawek.

Senackie komisje: ustawodawcza oraz praw człowieka, praworządności i petycji wypracowały swoje stanowisko po trwającym ponad siedem godzin posiedzeniu. Mniejszość komisji wniosła o odrzucenie ustawy, ewentualnie zaproponowała 13 poprawek. W większości dotyczą one wykreślenia poszczególnych przepisów z nowelizacji.

Jan Rulewski (PO) prezentując na forum Senatu stanowisko mniejszości powiedział, że szanuje wynik wyborów, w których wygrał PiS, ale oceniając tę nowelizację wskazał, że "Polska rusza w nieznane, (...) staje się krajem nieprzewidywalnym"

We wtorek późnym wieczorem po burzliwych obradach nowelizację uchwalił Sejm. Przeciwko zmianom protestuje opozycja. PO zapowiedziała zaskarżenie noweli do TK. W środę złożyła do TK wniosek o tzw. zabezpieczenie - tak by nowelizacja nie weszła w życie, dopóki TK nie wyda orzeczenia w sprawie. Nowoczesna apeluje do prezydenta Andrzeja Dudy o prewencyjną kontrolę noweli. Według opozycji sparaliżuje ona TK, bo wydłuży średni czas badania spraw w TK oraz spowoduje, że w wielu sprawach nie zapadnie wyrok - wobec niemożności uzyskania większości 2/3 sędziów.

Nowelizacja stanowi, że TK co do zasady ma orzekać w pełnym składzie, liczącym co najmniej 13 na 15 sędziów TK (dziś pełny skład to co najmniej 9 sędziów). W składzie 7 sędziów będą zaś badane m.in. skargi konstytucyjne i pytania prawne sądów. Orzeczenia pełnego składu będą zapadać większością 2/3 głosów, a nie - jak dziś - zwykłą.

Terminy rozpatrywania wniosków wyznaczane będą w TK według kolejności wpływu. W postępowaniu wszczętym, a niezakończonym przed wejściem w życie noweli, rozprawa nie może odbyć się wcześniej niż po 45 dniach od doręczenia uczestnikom zawiadomienia o jej terminie, a w sprawie, w której orzeka pełny skład - po 3 miesiącach.

Co do zasady rozprawa w TK nie mogłaby się odbyć wcześniej niż po 3 miesiącach od doręczenia uczestnikom postępowania zawiadomienia o jej terminie, a w pełnym składzie - po 6 miesiącach. Prezes TK mógłby skrócić te terminy o połowę m.in. w przypadku skargi czy pytania prawnego odnoszących się do bezpośredniego naruszenia wolności, praw i obowiązków człowieka i obywatela.

Ponadto przyjęto, że Zgromadzenie Ogólne TK nie będzie już stwierdzać wygaśnięcia mandatu sędziego (jak dziś), lecz przygotowywać dla Sejmu wniosek o jego złożenie "w szczególnie rażących przypadkach", a postępowanie dyscyplinarne wobec sędziego TK można będzie wszczynać także na wniosek prezydenta lub ministra sprawiedliwości (dziś nie mają takiego prawa). Nowi sędziowie TK ślubowanie będą składać - jak dziś - przed prezydentem.

Z ustawy wykreślono rozdział pt. "Postępowanie w sprawie stwierdzenia przeszkody w sprawowaniu urzędu przez prezydenta RP". Nowelizacja ma wejść w życie z dniem ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

Podczas środowych obrad senackich komisji poparcia większości nie znalazły propozycje poprawek zgłoszonych przez senatorów, głównie z PO. Proponowali m.in. aby wyeliminować większość 2/3, wymaganą by pełny skład TK mógł wydać wyrok, i aby odebrać Sejmowi prawo wygaszania mandatu sędziego TK, a prezydentowi i ministrowi sprawiedliwości - prawo do wnoszenia o "dyscyplinarki" wobec sędziów TK.

W uwagach do nowelizacji Biuro Legislacyjne Kancelarii Senatu napisało, że zapisu o wygaszaniu mandatu sędziego TK przez Sejm nie da się pogodzić z konstytucyjną zasadą niezawisłości sędziów TK. Wskazano również, że ze względu na wymóg większości 2/3 sędziów, TK może nie być zdolny do podejmowania decyzji. Rozpatrywanie spraw w kolejności ich wpływu nie uwzględnia tego, że niektórym "należy przyznać priorytet" - oceniło biuro.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Senat debatuje nad nowelą ustawy o TK
Komentarze (7)
WDR .
24 grudnia 2015, 07:04
"likwidacja niezależności mediów publicznych" ROTFL Jak można zlikwidować coś czego nie ma?
AB
Aleksander Borowski
24 grudnia 2015, 00:15
Przez ostatnie 25 lat sędziowie TK na ogół dzielnie bronili katolickich wartości(sprawa aborcji , sprawa nauczania religii -wliczania ocen do średniej,wystepowali w obronie małżeństwa przeciwko związkom partnerskim itp,)a teraz nie widać ,by któryś z Biskupów wystąpił w ich obronie;paradoks- manifestanci pisowscy przed trybunałem krzyczą "precz z Komuną",a właśnie takim ludziom jak Zoll,Stepień,Rzeplinski -którzy nie wypierali się katolicyzmu zawdzięczmy ten 20-letni okres wolności i obalenie Komuny. sędziowie ci może w wymiarze politycznym przegrali ale mają czyste symienie i nie muszą się swojego życia wstydzić. Nie można to powiedzieć o działaczach PIS.Ciekawe czy zwolennicy PiS odczuwają do siebie samych obrzydzenie, chociaż dzisiaj, w Wigilię Bożego Narodzenia.Ciekawe czy życzą sobie likwidacji sejmu i wprowadzenia dożywotnej prezydentury ........
23 grudnia 2015, 23:08
https://www.facebook.com/KomitetObronyDemokracji/photos/a.1663346707236750.1073741828.1662770490627705/1673372479567506/?type=3&theater
23 grudnia 2015, 22:30
Po likwidacji TK. Co nas jeszcze czeka? Nic dobrego. Oto co ćwierkają w stolicy polityczne wróble na dachu. Oby się myliły: 1. Uchwalenie nowej ustawy o TK to pierwszy akt pisowskiej „demokracji”. 2. Dalej idą likwidacja urzędu rzecznika praw obywatelskich lub jego wymiana na zaprzyjaźnionego z Kaczyńskim. 3. … likwidacja niezależności mediów publicznych i zduszenie niezaprzyjaźnionych mediów prywatnych. 4. … nałożenie politycznej kontroli państwowej na kulturę, naukę i sztukę, wreszcie na organizacje pozarządowe. 5. Ustawa antyterrorystyczna pozwoli na inwigilację internetu i innych prywatnych środków komunikowania się bez zgody sądowej. 6. Sądownictwo zostanie podporządkowane rządowi. 7. Potem przyjdzie czas na szukanie w biznesie i na kontach prywatnych pieniędzy potrzebnych na „dobrą zmianę”. A w końcu… 8. … „wygaszanie” polskiego członkostwa w UE. Idziemy w stronę Rosji putinowskiej, Białorusi, Węgier Orbána. Fasada demokratyczna, treść antyliberalna.
23 grudnia 2015, 21:28
Prezes Kaczyński zażyczył sobie prezentu pod choinkę i tłum Świętych Mikołajów w Sejmie i Senacie na wyścigi szykuje i pakuje prezent dla Prezesa. Inaczej Prezes będzie zły. Prezydent Duda wręczy prezent Prezesowi i wszyscy będą śpiewać kolędy i składać sobie życzenia. Nowej władzy Święta miną w wesołej i radosnej atmosferze. Co sądzi społeczeństwo i opinia publiczna, to nową władzę już dawno przestało interesować. 
jazmig jazmig
23 grudnia 2015, 20:15
Konstytucja mówi wyraźnie: Art. 197. Organizację Trybunału Konstytucyjnego oraz tryb postępowania przed Trybunałem określa ustawa. Jak z powyższego wynika, TK musi stosować się do ustawy, która określa jego organizację oraz tryb postępowania przed nim. Wszelkie działanie sprzeczne z ustawą będzie nielegalne i nie będzie rodziło żadnych skutków prawnych. Dziwię się, że PO nie korzysta z dobrych prawników, tylko wysuwa magistra prawa z marną wiedzą prawniczą. Budka został ministrem z łapanki, bo nikt poważny nie chciał zostać ministrem sprawiedliwości na kilka miesięcy rządów Kopacz. To, że był ministrem wcale nie oznacza, że jest dobrym prawnikiem, a nawet przeciwnie.
24 grudnia 2015, 12:40
Art. 173. Sądy i Trybunały są władzą odrębną i niezależną od innych władz. Art. 190. 1. Orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne. Duda nie przyjął ślubowania od 3 sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Złamał tym samym prawo.  Za załmanie prawa nalży go postawić przed Trybunałem Stanu.