"Sentencje i porzekadła" Komorowskiego wg PiS

Joanna Kluzik-Rostkowska i lista "sentencji i porzekadeł" Komorowskiego (fot. PAP/Tomasz Gzell)
PAP / apd

Szefowa sztabu kandydata PiS na prezydenta Jarosława Kaczyńskiego, Joanna Kluzik-Rostkowska zaprezentowała w niedzielę podczas konferencji w sztabie wyborczym listę wypowiedzi Bronisława Komorowskiego, które oceniła jako "wpadki".

"Zatytułowaliśmy tę listę: Marszałek Bronisław Komorowski herbu Korczak - sentencje, maksymy, porzekadła, cytaty, poezja" - powiedziała Kluzik-Rostkowska. Zaznaczyła, że jest to bardzo długa lista.

Szefowa sztabu PiS odczytała kilka pozycji z zaprezentowanej listy: "Zawsze mamy gdzieś w zanadrzu polską pamięć, że 400 lat temu w trochę innym charakterze żołnierze polscy maszerowali na Placu Czerwonym", "Jeśli trzeba będzie wprowadzić stan wyjątkowy, to na jakimś terenie, a nie w całym kraju", "Równouprawnienie jest ważne, ale trzeba pamiętać, że są zajęcia nieodpowiednie dla pań", "Dunki nie są najpiękniejszymi kobietami, ale to (o załodze statku wojennego) były kaszaloty", "Miałem przyjemność wizytowania terenów powodziowych", "Nie powinniśmy domagać się od USA zniesienia wiz" - wyliczała.

"To jest cała długa lista wpadek marszałka Komorowskiego i być może byłoby to bardzo zabawne, gdyby nie fakt, że te wpadki popełnia kandydat na urząd prezydenta RP" - zaznaczyła. Jak powiedziała, sztab kandydata PiS ma "takie przeświadczenie, że pan Bronisław Komorowski tak źle znosi stres, tak źle znosi trudy kampanii, że z wielkim mozołem, nie zawsze skutecznie, wypełnia rolę kandydata na prezydenta RP". "Państwa wyobraźni zostawiam, co by się działo, gdyby Bronisław Komorowski z kandydata zamienił się w urzędującego prezydenta RP" - dodała.

Jak oceniła, "wpadki" popełniane przez prezydenta Komorowskiego "byłyby jeszcze większe i naprawdę groźne z punktu widzenia polskiej racji stanu".

Szefowa sztabu PiS dodała także, że prześle Komorowskiemu listę kilkudziesięciu organizacji międzynarodowych, których Polska jest członkiem. "Taką ściągę mam dla pana Komorowskiego po to, żeby marszałek już nie wypisywał nas z kolejnych organizacji międzynarodowych, tak jak to uczynił wczoraj z NATO" - powiedziała nawiązując do sobotniej wypowiedzi Komorowskiego. Na wiecu w Kielcach kandydat PO mówił m.in. o tym, że nadszedł czas, aby zakończyć polską misję w Afganistanie. "Jest przygotowywana strategia wyjścia z NATO. Całkiem zwyczajnie, jestem po rozmowie z panem premierem na ten temat właśnie" - powiedział, pytany, kiedy wniosek ws. Afganistanu będzie gotowy i co ma na myśli, mówiąc, że taki wniosek jest przygotowywany.

"Chciałam przypomnieć panu marszałkowi, że jesteśmy w ONZ, w Unii Europejskiej, w Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, Światowej Organizacji Handlu, Światowej Organizacji Zdrowia. W sumie tych organizacji jest kilkadziesiąt i pozwolę sobie przesłać panu marszałkowi Komorowskiemu listę tych organizacji z prośbą o to, żeby już więcej takich gaf, takich wpadek nie popełniał" - powiedziała Kluzik-Rostkowska.

Odnosząc się do zapowiedzi marszałka Sejmu przygotowywania planów wyjścia naszych wojsk z Afganistanu, zaznaczyła, że 14 kwietnia Komorowski jako pełniący obowiązki prezydenta podpisał dokument, który przedłuża obecność Polski w tym kraju o kolejne pół roku. "Również zdecydował się na zwiększenie ilości polskich żołnierzy obecnych w Afganistanie" - dodała.

"Rozumiem, że wczoraj marszałek zmienił zdanie, dlatego że miało miejsce bardzo tragiczne wydarzenie - terrorystyczny atak, w wyniku którego zginął polski żołnierz. Ale na miejscu wszystkim polskich żołnierzy, przebywających w tej chwili w Afganistanie, po takiej szybkiej i - mam przeświadczenie - nieprzemyślanej deklaracji marszałka o zmianie strategii, ja nie czułabym się bezpiecznie" - powiedziała Kluzik-Rostkowska.

"Mam nadzieję, że zarówno NATO jak i wszyscy inni, którzy tej deklaracji marszałka słuchali wczoraj, wiedzą, że w Polsce jest kampania wyborcza i różne rzeczy na użytek kampanii wyborczej się mówi" - dodała.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Sentencje i porzekadła" Komorowskiego wg PiS
Komentarze (13)
D
Dawid
14 czerwca 2010, 12:28
No właśnie, na tym filmiku pan Kaczyński powiedział że należy głosować na Platformę, po czym natychmiast się poprawił, że na PiS. A pan Komorowski nigdy nie poprawił swoich "pomyłek", na tym polega różnica.
T
Tośka
14 czerwca 2010, 10:51
<a href="http://www.vidoemo.com/yvideo.php?i=cXJtckxDcWuRpWF96SjA&pomyka-jarka-kaczyskiego">http://www.vidoemo.com/yvideo.php?i=cXJtckxDcWuRpWF96SjA&pomyka-jarka-kaczyskiego</a> - tego nic nie pobije
D
Dawid
14 czerwca 2010, 10:02
Ci "inni" sami się ośmieszają. Problem w tym że pan Komorowski byłby tylko "śmieszny", gdyby kandydował na wójta albo sołtysa, i nie wiedział tylko że Norwegia nie należy do UE. Ale jeżdżenie do Londynu i ględzenie że nasze potencjalnie największe bogactwo, gaz łupkowy, nie będzie wydobywany, bo "szkodzi środowisku", to już nie jest śmieszne, to jest straszne. Albo że "występujemy z NATO. To ma być śmieszne? W dodatku pan Komorowski do dziś tych sensacji nie sprostował, nie przeprosił za pomyłkę, a więc należy domniewywać, że daje do zrozumienia że takie jest jego stanowisko.
VD
veto dla fanatyzmu
14 czerwca 2010, 09:50
PIS niech nauczy Kaczyńskiego hymnu i odrózniania kolorów zwłaszcza białego od czarnego - później niech bierze się za ośmieszanie innych
D
Dawid
14 czerwca 2010, 08:47
Ta, Komorowski ogłasza wyjście z NATO i Afganistanu, tymczasem w Afganistanie odkryto duże złoża cennych metali, w tym miedzi. <a href="http://wiadomosci.wp.pl/kat,1355,ti<x>tle,W-Afganistanie-odkryto-zloza-warte-bilion-dolarow,wid,12365358,wiadomosc.html?ticaid=1a57f&_ticrsn=3">wiadomosci.wp.pl/kat,1355,ti<x>tle,W-Afganistanie-odkryto-zloza-warte-bilion-dolarow,wid,12365358,wiadomosc.html</a> Polska ma duże doświadczenie w wydobyciu miedzi, moglibyśmy na tym zarobić, ale cóż, jak się ma za rządzących pechowców z PO, to zawsze wiatr w oczy :-( Jak nie dekoninktura to powódź, burze z gradobiciem, lapsusy albo inne nieszczęścia.
A
anna
13 czerwca 2010, 20:30
no bo kto pod kim dołki kopie sam często wpada w nie wcześniej czy później tak zwykle to dzieje się ...a wnętrze miało być diamentowe... przez premiera oszlifowane...
L
logopeda
13 czerwca 2010, 19:51
w temacie lapsusów językowych i bełkotliwej mowy poprzeczkę mamy ustawioną wysoko.
Stanisław Miłosz
13 czerwca 2010, 19:12
Warto pamiętać, że w dyplomacji bezwględną zasadą jest że każde słowo wypowiedziane przez oficjalnego przedstawiciela jednego państwa przedstawicielowi innego państwa, a takimi są ambasadorzy, premierzy czy prezydenci, jest ważne i wiążące. Nawet jeśli to by się powiedziało przy pisuarze. Nie ma zmiłuj, nie ma "tak mi się powiedziało", nie ma "nie to miałem na myśli". Jeśli palnie "wypowiadam wojnę", a nie "wypowiadam wojnę kaczkom na polowaniu" to za chwilę w powietrzu mogą być katiusze (a przeciw nim patrioty). Dyplomacja to nie komedia pomyłek. Nie ma tam miejsca dla Flipa i Flapa, braci Marx, Buster Keatona i podobnych głupich i głupszych. Przynajmniej takie są zasady, bo rzeczywistość bywa różna. "Lapsus" z wystąpieniem z NATO nie tylko jest żałosny, ale w ogóle groźny. Groźny dla polskich żołnierzy w Afganistanie. Teraz terroryści będą pewni, że takie zamachy odnoszą skutek.
A
A.L.
13 czerwca 2010, 18:40
Wieczorkiewicz miał rację, szkoda że za jego zycia niewielu chciało go słuchać. Dzisiaj jesteśmy w wyjątkowo paskudnej sytuacji. Rządzą nami ludzie bez jaj i kręgosłupa, jak mówi pewien generał. To już nie ten kraj który był przed 10 Kwietnia. III RP się skończyła, chociaż mało kto to jeszcze zauważył. To co powstanie po wyborach to będzie albo PRL-bis w pełnej krasie, albo IV RP. Trzeciej możliwości nie ma.
M
magda
13 czerwca 2010, 17:07
jeszcze dodam, że USA własnie oddały Rosji Kirgistan, to samo może być z Gruzją. wybierają się na Iran, zupełnie jak na Irak - samodzielnie i, w miarę potrzeby, bezprawnie, choć może uda się coś wyssać z ONZ. NATO chyba im po prostu nie potrzebne, a może nawet kulą u nogi, jak argumentuje ten profesor - czytałam cały wywiad na papierku, brzmi logicznie. w kwietniu USA i Rosja podpisały START, efekty już są - np. brak tarczy rakietowej. ciekawi mnie niezmiernie, co będzie z Izraelem, Japonią. osobiście przemawia do mnie teoria prof. Wieczorkiewicza <a href="http://www.euractiv.pl/polityka-zagraniczna/wywiad/historia-ruszya-z-kopyta-001207">www.euractiv.pl/polityka-zagraniczna/wywiad/historia-ruszya-z-kopyta-001207</a> <a href="http://www.rp.pl/artykul/182594_Historia_wsciekle_przyspieszyla.html">www.rp.pl/artykul/182594_Historia_wsciekle_przyspieszyla.html</a> to naturalnie spekulacje, ale... historia lubi się powtarzać!
M
magda
13 czerwca 2010, 16:53
no tak gruchają gołąbki... bo w sumie po co im Europa, skoro interesuje ich Bliski Wschód?... szkoda kasy. oczywiście chodzi o tzw. politykę długofalową. linkuję: <a href="http://dziennik.pl/swiat/article617164/Glosno_o_wyjsciu_USA_z_NATO_Co_z_nami_.html">dziennik.pl/swiat/article617164/Glosno_o_wyjsciu_USA_z_NATO_Co_z_nami_.html</a> poza tym NATO miało nas bronić przed Rosją... a teraz?
AL
Astrid Lingren
13 czerwca 2010, 16:38
USA z NATO wychodzą? Pierwsze słyszę.
M
magda
13 czerwca 2010, 16:15
ta wypowiedź o NATO trochę mnie mino wszystko zmroziła - w kontekście nagłego pojednania z Rosją - któa nie jest w NATO, i nagłego ochłodzenia w stosunkach z USA, które właśnie z NATO wychodzą... mam nadzieję, że to naprawdę lapsus:) wszakże słynne przejęzycznie Obamy, któremu wymsknęło się, że jest muzułmaninem, zapoczątkowało lawinę dociekań i oto nagle deklarowana przezeń wiara chrześcijańska stoi pod znakiem zapytania...