Sesja Zgromadzenia Parlamentarnego NATO

Zebraliśmy się tutaj, aby spojrzeć w przyszłość i zastanowić nad tym, jak poradzić sobie z najtrudniejszymi wyzwaniami (fot. PAP/Tomasz Gzell)
PAP / slo

Nasza siła tkwi we współpracy na rzecz realizacji wspólnych celów - powiedział przewodniczący Zgromadzenia Parlamentarnego NATO John Tanner podczas ostatniego dnia sesji w Warszawie. Dodał, że trudno jest państwom utrzymywać wydatki na obronę na niezmienionym poziomie, gdy spadają dochody.

- Zebraliśmy się tutaj, aby spojrzeć w przyszłość i zastanowić nad tym, jak poradzić sobie z najtrudniejszymi wyzwaniami. Nasza siła tkwi we współpracy na rzecz realizacji wspólnych celów, tak by każdy mógł wnieść swoje własne kompetencje i umiejętności - powiedział Tanner.

Podkreślił, że w XXI wieku pojawia się wiele wyzwań dla Sojuszu Północnoatlantyckiego. Jak mówił, NATO ma zapobiegać katastrofom, utrzymać pokój na Bałkanach oraz wprowadzić stabilność w Afganistanie.

Szef zgromadzenia przyznał, że sojusz musi znaleźć zasoby, które pozwolą na realizację wspólnych celów w dziedzinie bezpieczeństwa. Dodał, że potrzebna jest do tego wola polityczna wszystkich członków organizacji.

Podkreślił jednak, że nawet "wszystkie zasoby na świecie nie wystarczą, jeśli nie będzie odwagi i pewności co do tego, że NATO chce budować bezpieczeństwo na świecie".

Nawiązując do kryzysu finansowego, powiedział, że trudno jest przy spadających dochodach do budżetów państw utrzymywać wydatki na obronę na niezmienionym poziomie. - Europa jest pod sporą presją, (...) budżety ustawione są na najniższym poziomie i nierealistyczne byłoby oczekiwać wzrostu w wydatkach na obronę w tych warunkach - powiedział.

Parlamentarzyści z krajów NATO przyjmą także rezolucje oraz wybiorą nowego przewodniczącego ZP NATO i jego zastępców. Wśród kandydatów na wiceprzewodniczących jest szefowa polskiej delegacji do Zgromadzenia Jadwiga Zakrzewska (PO).

Marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna ocenił, że nowa koncepcja strategiczna NATO, która będzie dyskutowana na szczycie w Lizbonie (19-20 listopada), odpowiada interesom Polski. Opowiedział się także za otwartością sojuszu m.in. na Ukrainę i Gruzję.

- Nasze przystąpienie i udział w NATO wynika z polskiej racji stanu, stanowiąc fundament naszego bezpieczeństwa - podkreślił marszałek Schetyna podczas sesji plenarnej Zgromadzenia Parlamentarnego NATO.

Zapewnił, że Polska jest wiarygodnym członkiem sojuszu, a "nasze bezpieczeństwo w sferze euroatlantyckiej jest niepodzielne". - Z zadowoleniem witamy zapowiedź przyjęcia nowej koncepcji strategicznej NATO na szczycie w Lizbonie. Dokument ten jest nową filozofią sojuszu, która wyznacza nowe założenia i kierunki działania - mówił Schetyna.

Jak zapewnił, nowa koncepcja strategiczna NATO w jej obecnym kształcie "odpowiada naszym interesom bezpieczeństwa, lokując NATO jako sojusz kolektywnej obrony, co uważamy za najważniejsze".

- Podkreślamy mechanizm art. 5 (Traktatu Waszyngtońskiego), kluczowego dla znaczenia sojuszu. Opowiadamy się za otwartością NATO na nowych członków. Dotyczy to Ukrainy i Gruzji, ale i szerzej. Drzwi sojuszu powinny pozostać otwarte dla tych państw demokratycznych, które mogą i chcą przyjąć na siebie zobowiązania związane z członkostwem w NATO - powiedział marszałek Sejmu.

Powinniśmy zdemilitaryzować nasze myślenie o bezpieczeństwie - oświadczył premier Donald Tusk podczas wtorkowej sesji Zgromadzenia Parlamentarnego NATO w Sejmie.

Zdaniem premiera lepszym zabezpieczeniem jest "zgodna współpraca, także z państwami spoza NATO, niż nieustanne stanie na warcie z bronią u nogi".

Tusk podkreślił, że parlamentarzyści z krajów NATO spotykają się w Warszawie na kilka dni przed lizbońskim szczytem sojuszu, gdzie zatwierdzona zostanie nowa strategia NATO.

Premier zaznaczył, że dla Polaków ważne w tej strategii są dwa wątki: pierwszy z nich to zagwarantowanie wspólnej obrony i realnego bezpieczeństwa wszystkim członkom NATO; drugi - to "szczera intencja współpracy z każdym, kto wyrazi taką wolę, aby razem ze wspólnotą euroatlantycką starać się rozwiązywać problemy bezpieczeństwa i stabilności wspólne dla całej ludzkości".

- Bezpieczeństwo jest bowiem wartością niepodzielną - oświadczył. Tusk przekonywał, że o wiele lepszym sposobem "zabezpieczenia spokojnego bytu jest zgodna współpraca, także z państwami spoza NATO, niż nieustanne stanie na warcie z bronią u nogi".

Dlatego, jak mówił premier, sojusz jest dzisiaj - jak nigdy dotąd - tak bardzo otwarty na współpracę ze swoimi bliższymi i dalszymi partnerami. "Razem z partnerami spoza NATO chcielibyśmy zbudować nad ludźmi dach, który będzie wszystkich skutecznie chronił przed burzą" - powiedział.

- Wydaje się rzeczą kluczową, abyśmy wszyscy zdemilitaryzowali nasze myślenie o bezpieczeństwie - powiedział Tusk. Jak mówił, Sojusz jako całość powinien być uzbrojony i sprawny, ale myślenie "nasze i naszych partnerów powinniśmy zdemilitaryzować".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Sesja Zgromadzenia Parlamentarnego NATO
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.