Sikorski: Cieszy zmiana stosunku PiS do Rosji

Szef dyplomacji jeszcze do niedawna oskarżany był o bycie "ruskim szpiegiem" (fot. EPA/LEONARDO MUNOZ)
PAP / wab

Szef dyplomacji Radosław Sikorski, komentując zaadresowany do Rosjan spot lidera PiS Jarosława Kaczyńskiego, wyraził zadowolenie, że opozycja, która jeszcze niedawno oskarżała go o bycie "ruskim agentem", zmieniła stosunek do Rosji.

- Ta tragedia smoleńska zmieniła nas wszystkich, więc jeśli zmieniła stosunek PiS do naszych sąsiadów, w tym do wschodniego, to należy się cieszyć - powiedział Sikorski w poniedziałek w Brukseli, komentując internetowe przesłanie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego do Rosjan.

- Federacja Rosyjska jest tak wymagającym partnerem, że dobrze by było mieć uzgodnione stanowisko między rządem a opozycją. Rząd konsekwentnie prowadzi (wobec Rosji) politykę: jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie. Na każdy pozytywny gest Federacji Rosyjskiej odpowiemy pozytywnym gestem. I wydaje mi się, że oświadczenie Jarosława Kaczyńskiego stwarza lepszą bazę do porozumienia z opozycją niż stanowiło oskarżanie tych, którzy mieli inne zdanie, o bycie "ruskimi agentami" - dodał szef polskiej dyplomacji.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Sikorski: Cieszy zmiana stosunku PiS do Rosji
Komentarze (2)
Stanisław Miłosz
10 maja 2010, 18:31
Sikorski, zgodnie ze standardem Platformy wszystko pokręcił: - przesłanie Jarosława Kaczyńskiego adresowane było nie do Rosji, ale do Rosjan, - Kaczyński żadnego stosunku do Rosji nie zmienił, jaki był, taki jest, tylko go potwierdził (właśnie nie adresując przesłania do Rosji, lecz do Rosjan), - to nie był "spot" (platformiarzom tylko PR w głowie), lecz Przesłanie.
P
pmapers
10 maja 2010, 15:56
Sikorski odpowiedz: Kto wysłał pismo do Rosji z odwołaniem wizyty Prezydenta RP jako oficjalnej, na dwa dni przed 10 kwietnia 2010 ? To jest kluczowe pytanie, bo po 7 kwietnia 2010 r by zdemontowane bardzo istotne elementy które mają zapewnić bezpieczne lądowanie ? Co oznaczał telefon do posła Halickiego jego odpowiednika zaraz po katastrofie - Pytanie - Co teraz zrobimy. To jest największa odpowiedzialność rządu za tą katastrofę. Zapamiętaj jedno, że Urzędujący Prezydent, Premier to nawet jak śpi jest Prezydentem, Premierem i dla urzędującego Prezydenta nie żadnych wizyt prywatnych (dla służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo).