SLD: Ustawa o zakazie palenia trafi do TK

(fot. Karolien Taverniers / flickr.com)
PAP / wm

Klub SLD rozważa możliwość zaskarżenia do Trybunału Konstytucyjnego obowiązującej od poniedziałku ustawy antynikotynowej - zapowiedział w poniedziałek w Radomiu wiceszef klubu Marek Wikiński.

Wikiński powiedział, że chodzi o "zbadanie zgodności ustawy z podstawowymi wartościami zawartymi w konstytucji RP". Zaznaczył, że klub SLD był od początku krytyczny w stosunku do - jak to określił - "absurdalnych pomysłów posłów PiS i PO, które zmierzały do całkowitego zakazu palenia, włącznie z zakazem palenia w prywatnych samochodach".

DEON.PL POLECA


"Po przyjęciu poprawek ta ustawa została ucywilizowana, jednak nie na tyle, aby zyskała poparcie klubu parlamentarnego SLD" - powiedział Wikiński. Dodał, że klub Sojuszu jako jedyny głosował przeciwko "ograniczeniu prawa własności, przeciwko ograniczeniu prawa do samostanowienia".

Według Wikińskiego, 90 proc. Polaków uważa, że to nie politycy powinni nakazywać bądź zakazywać im palenia papierosów w określonych miejscach.

Z kolei szef SLD Grzegorz Napieralski ocenił, że ustawa antynikotynowa tylko "nakazuje i zakazuje". W Polsce - mówił szef SLD - brakuje natomiast antynikotynowej profilaktyki i edukacji.

Od poniedziałku obowiązuje znowelizowana ustawa antynikotynowa, która wprowadza zakaz palenia w środkach transportu publicznego, w ogólnodostępnych miejscach przeznaczonych do wypoczynku i zabawy dzieci, na przystankach komunikacji miejskiej.

Zakazem palenia zostały objęte także szkoły, zakłady opieki zdrowotnej, placówki oświaty i obiekty sportowe. Zgodnie z nowelą właściciele restauracji z co najmniej dwiema salami konsumpcyjnymi mogą jedną z nich przeznaczyć dla osób palących. Sala musi być jednak zamknięta i wentylowana. W jednoizbowych lokalach obowiązuje całkowity zakaz palenia.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

SLD: Ustawa o zakazie palenia trafi do TK
Komentarze (9)
22 listopada 2010, 14:54
@Stara i wciąż jara Jestem osobą niepalącą i cieszy mnie troska palących o moje zdrowie. Szczególnie cieszę się, kiedy osoby palące mają mnie gdzieś i muszę się dławić na przystanku dymem papierosowym, bo gdybym chciał pójść sobie gdzieś, gdzie nie palą, to musiałbym odejść jakieś 100 m. od przystanku. Co do "przymusowych inhalacji w porywistym wietrze i ulewach" - cóż, każdy ma swoje nałogi ale z jakiej racji ktoś inny ma przez nie cierpieć? Trudno, takie uciążliwości związane z tym nałogiem. Polecam rzucenie palenia - nie trzeba wtedy stać na ulewach i zawieruchach. :)
SI
Stara i wciąż jara
22 listopada 2010, 14:37
Jestem osobą palącą i "cieszy" mnie troska polityków o moje zdrowie. Szczególnie cieszę się na te przymusowe inhalacje w porywistym wietrze i ulewach, a nade wszystko w śnieżycy. Cóż za fantastyczne przeżycia! Żałujcie niepalący. Mam pytanie - jaki jest średni koszt produkcji paczki papierosów, a ile płacę podatku i akcyzy?
A
atom
16 listopada 2010, 15:43
Link do pełnej treści ustawo o zakazie palenia: http://www.legeo.pl/prawo/dziennik-ustaw-2010/81/529/
T
teresa
15 listopada 2010, 18:50
Dobry to rząd ,który dba prawdziwie o rzeczywiste dobro społeczeństwa oraz życie każdego obywatela.Ponoć mamy 5 mln osób niepełnosporawnych w Ojczyźnie,ilu potrzebujących ma wózek,ile środków komunikacji jest dostosowanych do przewozu ,choćby wózków dziecięcych...a FSO pada,Stalowa Wola plajtuje,wozób bojowych nie ma kto opchnąć,ludzie,co za wykształcony i kompetentny sam rząd.Co to pan Putin powiedział w Bułgarii o nas ?
T
teresa
15 listopada 2010, 17:23
Poza tym, jeśli akcyza i zakaz zadziałają a w mediach częściej pojawią się pacjenci oddziałów onkologicznych,kardiologicznych i hospicjów może pani minister zdrowia uda się zapanować nad chaosem w kraju .Najciężej jest im chyba  w pociągu i szpitalach.Można przygotować palarnie,ale co zrobić z konduktorami i personelem służby zdrowia-maski gazowe? To nie żarty. Palą dzieciaki w gimnazjach,to jest dopiero szok.
E-
Eks -palaczka
15 listopada 2010, 16:24
Palenie na świeżym powietrzu to jeszcze nie taki problem, ale absolutnie jestem za zakazem palenia w pociągach,busach,kawiarniach ,szpitalach itd.Jeżeli ktoś chce palić na własne konto zdrowotne,a nie żony,dzieci,dziadków.Rozmawiałam kiedyś ze starszym panem,który pytał co zrobić bo zięć pali i wszystkich zatruwa---no cóż- wypadałoby wezwać policję i wlepić mandat,który odczuje nie rodzina, ale winowajca- odpracuje zimą przy odśnieżaniu chodników.A niech pali wtedy,jeśli chce aż do zadyszki .   Kto chce palić niech pali-ale sam!
T
TinTin
15 listopada 2010, 16:09
każda ubikacje będzie siwe od dymu, tak jak kiedyś kibelki w szkołach. Oczywiście: każde ubikacje będą siwe...itd
T
TinTin
15 listopada 2010, 16:07
Sie porobiło ! Mam podobne zdanie jak SLD. No cóż, takie zakazy spowodują, że każda ubikacje będzie siwe od dymu, tak jak kiedyś kibelki w szkołach. Człowiek niepalący przebywający w takim pomieszczeniu ustawowe kilka minut wychodził, jak po kilku piwach. Dla mniej pojętnych i zaczepnych JA NIE PALĘ, ale nie wierzę że takie przepisy spowodują iż ludzie zaprzestaną palenia na ulicach i przystankach.
DB
duda Bielak
15 listopada 2010, 14:32
Sie porobiło ! Mam podobne zdanie jak SLD.