Spotkanie szefów sztabów PiS i PO
PO zaproponowała PiS debatę ministrów z kandydatami na ministrów, albo debatę ekspertów - poinformował po spotkaniu przedstawicieli sztabów obu partii Paweł Olszewski (PO). PiS do czasu ostatecznych ustaleń nie chce komentować sprawy.
- Zaproponowaliśmy, aby PiS zdecydowało się odnośnie formuły debat. Nasze propozycje są dwie: albo debata ministrów i kandydatów na ministrów, czego zwieńczeniem w sposób naturalny i oczywisty powinna być debata liderów partii, czyli premiera Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego, albo debata ekspertów. W najbliższym czasie takie decyzje, mam nadzieję, zapadną, wówczas będziemy ustalali szczegóły, miejsce i formułę debat - powiedział dziennikarzom po wtorkowym spotkaniu przedstawicieli obu sztabów rzecznik klubu PO Paweł Olszewski.
Dopytywany, czy w grę wchodzi więcej niż jedna debata, Olszewski odparł, że zdaniem PO "wiele dziedzin powinno zostać przedyskutowanych pomiędzy najważniejszymi formacjami politycznymi". Kluczową decyzją Olszewski nazwał skład uczestników debat. - Decyzja należy do Prawa i Sprawiedliwości, jaką formułę wybiorą - zaznaczył.
Na pytanie, czy eksperci nie mogą być jednocześnie ministrami lub kandydatami na ministrów - i odwrotnie - Olszewski powiedział, że "wielokrotnie z propozycji PiS wynikało, że osoby z ich strony niekoniecznie będą kandydatami na ministrów". - A to jest zasadnicza rzecz - inna jest debata ekspertów, a inna ministrów i kandydatów na ministrów, inne zobowiązania wówczas się zaciąga - argumentował.
Dopytywany, czy debata Tuska z Kaczyńskim powinna się odbyć niezależnie od formuły debat, jaką wybierze PiS, Olszewski zaznaczył, że PO nie wyobraża sobie sytuacji, kiedy nie doszłoby do debaty liderów dwóch największych partii.
Olszewski podkreślił też, że PO debatuje z pozostałymi ugrupowaniami. - Dotychczas tylko PiS dezerterował z tych debat - zauważył.
Poseł poinformował też, że oba sztaby są bliskie porozumienie co do "neutralnego gruntu" na jakim miałyby się odbywać debaty. - To akurat nie była jakaś specjalnie konfliktowa kwestia, neutralnych gruntów jest wiele - powiedział polityk PO. Odniósł się do sugestii wicepremiera Waldemara Pawlaka, aby za neutralny grunt uznać Salę Kolumnową w Sejmie. - Bez wątpienia jest to neutralny grunt, również ten wariant jest rozważany - powiedział dziennikarzom Olszewski.
Rzecznik PiS Adam Hofman podkreślił, że do debat powinno dojść. - W Polsce jest rządząca Platforma i opozycyjne PiS. Tylko ten spór jest ciekawy. Co do szczegółów - dla Polaków nie jest to najważniejsze. Będzie porozumienie, o wszystkim państwo się dowiedzą - zadeklarował Hofman w rozmowie z dziennikarzami.
Hofman był też pytany o udział przedstawicieli swojego ugrupowania w środowej debacie w TVP1 przedstawicieli komitetów wyborczych dotyczącej gospodarki.
- Siadać z Palikotem, żeby przyniósł świńską głowę, to ciężko. Spór w Polsce, to debata między rządem, koalicjantami i opozycją czyli PiS - oświadczył.
Do debaty w TVP1 zaproszono przedstawicieli siedmiu komitetów wyborczych, które zarejestrowały listy w całym kraju, w tym Ruchu Palikota.
Rzecznik PiS podkreślił, że do debaty między PiS a PO powinno dojść "na gruncie neutralnym". - Jak proponowaliśmy - podkreślił.
Hofman mówił wcześniej, że podczas spotkania wymieniono opinie. - Dopóki nie dojedziemy do porozumienia umówiliśmy się, że będziemy odmawiać komentarza - powiedział Hofman po spotkaniu szefów sztabów wyborczych PiS Tomasza Poręby i PO Jacka Protasiewicza.
Nie chciał powiedzieć czy wtorkowa rozmowa przedstawicieli PO i PiS dotyczyła tylko debat eksperckich, czy także debaty liderów obu partii Donalda Tuska i Jarosława Kaczyńskiego. - Poinformujemy o ostatecznych ustaleniach - zadeklarował.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński napisał w sobotę list do premiera Donalda Tuska, w którym zaproponował serię przedwyborczych debat, m.in. o rolnictwie i polityce zagranicznej.
Olszewski pytany, czy Gilowska powinna zrezygnować z zasiadania w RPP odparł: "bez wątpienia angażowanie się po jakiejkolwiek ze stron sporu politycznego przez członka Rady Polityki Pieniężnej jest złamaniem prawa". - Jeśli pani Gilowska chce reprezentować partię, która ma w nazwie Prawo i Sprawiedliwość, to sama powinna wiedzieć co zrobić - dodał.
Premier, szef PO Donald Tusk skierował w poniedziałek list do Jarosława Kaczyńskiego w sprawie debat wyborczych. "Z zadowoleniem przyjmuję pozytywną reakcję PiS na naszą propozycję przeprowadzenia merytorycznych debat" - napisał Tusk w liście do prezesa PiS. Premier zadeklarował ponadto, że "w kwestii debat eksperckich sztab wyborczy PO jest gotowy do omówienia szczegółów".
Skomentuj artykuł