"Sprawa Trybunału Konstytucyjnego kwestią suwerenności Polski"

(fot. PAP / Artur Reszko)
PAP / ml

Trwa wielki atak na naszą władzę, próby jej spętania są podejmowane również z zewnątrz - mówił w czwartek w Kolnie (Podlaskie) prezes PiS Jarosław Kaczyński. Według niego z tego powodu sprawa Trybunału Konstytucyjnego stała się kwestią suwerenności Polski.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości wspiera na Podlasiu kampanię kandydatki PiS do Senatu Anny Marii Anders. Wybory uzupełniające są konieczne w okręgu nr 59, bo wybrany tam na senatora Bohdan Paszkowski (PiS) został po jesiennych wyborach wojewodą podlaskim.
Prezes PiS w Kolnie podkreślił, że rozstrzygnięcie na korzyść PiS w ostatnich wyborach jest dzisiaj kwestionowane. - Jest wielki atak na nasz rząd, wielki atak na naszą władzę, są próby jej spętania, doprowadzenia do tego, żeby nie mogła nic zdziałać - ocenił.
Jak mówił, próby te są podejmowane w Polsce, ale "niestety podejmowane także z zewnątrz". - My musimy się temu przeciwstawić, bo dzisiaj pewne sprawy, wydawałoby się zupełnie wewnątrzpolskie, choćby takie jak sprawa Trybunału Konstytucyjnego, stały się w gruncie rzeczy kwestią naszej suwerenności, kwestią tego, czy Polska jest krajem suwerennym. A Polska jest i musi być krajem suwerennym, i to nie jest sprawa tylko naszej godności - powiedział Kaczyński.
Jak zaznaczył, jest to również sprawa naszych interesów, których ci, którzy suwerenności nie mają, nie mogą sami bronić. "Stąd waga tych decyzji, które będą tu, na tej ziemi podejmowane już bardzo niedługo, w najbliższą niedzielę, decyzji, które wydają się lokalne, a tak naprawdę mają wielkie znaczenie i dla tej ziemi, i dla całej Polski" - podkreślił prezes PiS.
W jego ocenie, wybór Anny Marii Anders na senatora będzie sygnałem, również za granicą, "odnoszącym się do tego, czy program PiS, rząd Beaty Szydło, prezydent RP Andrzej Duda mają dalej poparcie, czy idziemy tą drogą, którą naród popiera".
Opinię na temat wprowadzonych w grudniu zmian w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym autorstwa PiS ma wydać w przyszłym tygodniu Komisja Wenecka, organ doradczy Rady Europy. Na opinię Komisji Weneckiej czeka Komisja Europejska, która 13 stycznia rozpoczęła wobec Polski procedurę dotyczącą ochrony państwa prawa.
Jak mówił Kaczyński, Anna Maria Anders jako senator może pomóc w zabieganiu o sprawy Podlasia, a także może "wiele zrobić jeśli chodzi o kontakty z Polonią". - Trzeba wykorzystywać wszystkie nasze zasoby, w tym ten wielki zasób polonijny. On był dotąd raczej niszczony, niż wykorzystywany. To się zaczęło w PRL i niestety po 89 r. - choć wiele się zmieniło - to ten element trwałości pewnych działań pozostał bardzo mocno, bo nie zmieniliśmy do końca naszej dyplomacji, (jest) jeszcze bardzo wielu tam ludzi z poprzednich czasów - przekonywał Kaczyński.
W jego ocenie, Anna Maria Anders może podjąć działania na rzecz zjednoczenia amerykańskiej Polonii, bo - jak mówił Kaczyński - "tam też są spory, które były przez wiele lat podtrzymywane przez dyplomację, przez służby specjalne PRL i później też się niewiele pod tym względem zmieniło". 
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Sprawa Trybunału Konstytucyjnego kwestią suwerenności Polski"
Komentarze (12)
AB
Aleksander Borowski
4 marca 2016, 15:53
Fałszywych prroroków po uczynkach poznacie.Niemcy ,którzy stakowali Polskę w 1939 ,na paskach mieli napis"Bóg z nami, na pewno nie był to Bóg chrześcijan. Po tym jak Rządzący potraktowali TK każdy może ocenić co to za ludzie.Nie zamieniajmy wolności ,z takim trudem wywalczonej ,na miskę soczewicy- program 500+.Jeżeli nie potrafiliśmy obronić niezależności Trybunału i mediów publicznych -to co powstrzyma rządzących, na przykład ,przed likwidacją wolnych wyborów, albo ograniczeniem własności prywatnej.Na pewno zalecenia Komisji Weneckiej nie powstrzymają polityki rz. tak jak zalecenia ONZ nie powstrzymują władz Korei PN przed kolejnymi próbami jądrowymi.Korea PN też głosi ,że jest suwerenna i ma gdzieś jakieś tam normy.....
SO
Stanislaw Orzechowski
4 marca 2016, 15:42
Naprawde Kurski mial racje,ze ciemny lud kupi wszystko co mu8 guru sekty pis-u po da.Wiekszosc komentujacych daleko odbirga od idealow Jezusa Chrystusa.Czy te osoby ktore zieja bienawiscia do wszystkich ktorzy mysla inaxzej biz guru Kaczynski,Wlasciwie to juz dawno odslonil swoje prawdziwe oblicxe gdy uzyl zwrotu "spieprzaj dziadu"To on dzieli ludzi ustanawia rozne dorty ludzi,dzieli ma tych z podworka i na tych  z wyzszrj pukli.Teraz mowi o suwerennosci Polski ,ma postepuje jak Putin kyore tez #broni suwerennosci Rosji.Czy naprawde tal trudno zauwazyc to podobienstwo.Jedyna roznica ,ze w przeciwiemstwie do Putina  jest TCHORZEN.Putin wzial na sienie odpowiedzialnosc za to co robi,a Kaczynski wysluguje sie marionetkami Duda,Szydla czy marszalkami senatu i sejmu nie pomoszac zadnej prawnej odpowiedzialnosci.Te marionetki mozna pociagnac do odpowiedzialnosci.a jego NIE Gdzie jest kosciol,Jego biskupi ktorzy schowali glowe w piasek i milcza.No coz,nie ma niestety Jana Pawla II  czy kardynala Wyszynskiego,zeby pokazac xls droge njaka idzie sekta pis.Dlaczego sekta? A no dlatego,ze sekta uznaje jedybie to co sama glosi i nie zwraca uwaki,lekcewazac opinie innych,Sekta pis wiare wykorzestuje instrumentalnie do   wlasnych cekow,dopuszczajac sie znewagi KRZYZA
GW
Grzegorz Wąsik
4 marca 2016, 15:07
Pięknie to ująłeś Rob, zwłaszcza, że to przecież nasz Pan powiedział, że słońce świeci jednako dla wszystkich i dodał bądźcie doskonali jak Bóg jest doskonały (skrót myślowy). Moje zarzuty w stosunku do piszących dotyczyły: 1. arogancji 2. ignorowania rzeczywistych osiągnięć rządu PiS (rodzina, sumienie, prawo, dbałość o interesy państwa, kompetencja) Nie należy być "wyznawcą" żadnej partii (jak piszesz), ale należy myśleć o przyszłości kraju i "podziękować" na zawsze tym którzy w swoim programie jak PO mają oszustwo i relatywizm.
4 marca 2016, 13:19
-------- W jego ocenie, wybór Anny Marii Anders na senatora będzie sygnałem, również za granicą, "odnoszącym się do tego, czy program PiS, rząd Beaty Szydło, prezydent RP Andrzej Duda mają dalej poparcie, czy idziemy tą drogą, którą naród popiera". ------- Prezes Kaczyński chce zweryfikować, czy postawił na dobre osoby, czy marionetki się podobają i dobrze odgrywają swoje role, czy partyjne państwo i aparat władzy Kaczyńskiego dobrze się kręci i obraca.
4 marca 2016, 13:11
Do Radius: ​Rozumiem, że katolicy mają duże oczekiwania w stosunku do PiS. Sam takie mam, zwłaszcza po ostatnich latach lewackich rządów PO i narzucaniu społeczeństwu ideologii lewackiej. Ale to nie powinno zaślepiać i nie należy bezwarunkowo popierać PiS we wszystkim co robi. PiS dorwał się do władzy w sposób analogiczny do PO/PSL. Jest to po prostu rzut na kasę (patrz nominacje w spółkach SP - czym to się różni od poprzedników?). Gorzej z realizacja obietnic - coś tam robią, aler PO/PSL też tam cos robiły. Poczekamy jeszcze trochę i będziemy rzetelnie oceniać. O opinię Komisji Weneckiej poprosił sam rząd PiS. A teraz Kaczyński krzyczy, bo mu się opinia nie podoba. ​Generalnie nie należy być wyznawcą żadnej partii - zwłaszcza jak sie jest wyznawcą Jezusa Chrystusa. Można być zwolennikiem, ale przede wszystkim politykom trzeba patrzyć na ręce. I mieć bardzo ograniczone zaufanie. Mam tymczasem wrażenie, że wielu katolików stało się wyznawcami PiS. Zero krytycyzmu. Popatrzcie na praktyczne stosowanie nauki Jezusa przez PiS! Rzucają teraz pierwsi kamieniami gdzie popadnie, bo na nich też kiedyś rzucano. Uważąją, że we wszystkim tylko oni mają rację. Zero pokory. ​Proponuję naprawdę przemyśleć temat i kierując się katolickimi wartościami patrzeć na świat i PiS. Przez pryzmat nie tego świata ocenić żądzę rewanżu części polityków oraz niezdrowych ambicji prawie wszystkich z nich. ​P.S.Nie jestem zwolennikiem KOD i innych wrażych sił. Radius, dlaczego sądzisz, że ktś kto nie zgadza się z PiSowską wizją świata nie może być uczciwym człowiekiem? To że wygrali wybory nie oznacza, że reprezentują cału naród i mogą robić co chcą - dostali głosy niecałej 1/4 Polaków. Nie odsyłaj katolików patrzących na ręce PiS do Onetu, bo stawiasz się w roli sędziego i wydajesz wyroki  nie znając piszących osób.
Lucjan Drobosz
4 marca 2016, 13:28
Przepraszam, ale muszę zaprotetowac przeciwko porównaniu stylu zawłaszczania państwa przez PiS do stylu PO/PSL Otóż poprzednia koalicja umiejętnie zachowywała pozory, obecna władza natomiast o to kompletnie nie zabiega - idzie jak taran. Poprzednia w niektórych sprawach naciągała i łamała prawo, obecna zalegalizowała te praktyki. Stąd opór społeczeństwa. Czym innym jest jednak działanie nielegalne w ramach dobrego prawa, czym innym jest zmiana prawa na gorsze (patrz inwigilacja obywateli).
AB
Aleksander Borowski
4 marca 2016, 16:13
Zgadzam się skok na posady ma większa skalę niż w czasach rządów PO- PSL, dowód -liwidacja służby cywilnej czyli jawne zastąpienie apolitycznych fachowców przez funkcjonariuszy partyjnych. Sponsorowanie Koncernu Torunskiego ojca T.R jest w pewnym sensie korupcją jaką poprzednie rządy się nie wykazały ,przynajmniej nie jawnie.Rany wywołane przez PiS będą goić przez dziesięciolecia.W dalszej perspektywie  ta polityka podważa autorytet KK,młodzi to widzą.(na razie spada liczba u. uczęszczających na religię ,a później..)
GW
Grzegorz Wąsik
4 marca 2016, 12:33
Rozumiem że można tęsknić za PO gdy miało się z tego profity, ale nic nie usprawiedliwia aroganckiej, szydzącej rodem z KODu pisaniny w stosunku do ludzi których wybrał naród w praworządnych wyborach. Spróbujcie może swoich sił na Onecie tam Was zrozumieją (dotyczy komentarzy poniżej)
Lucjan Drobosz
4 marca 2016, 10:00
Kontrrewolucja czai się wszędzie! Wewnątrz i na zewnątrz. Konieczna jest ciągła mobilizacja. Trwa wojna. Wróg podsłuchuje, podszeptuje, spiskuje, ...uje, ...uje! Jak długo człowiek może wytrzymać taką retorykę?
Lucjan Drobosz
4 marca 2016, 10:02
Ale fajne. Ze słowa 'podsłuchuje' - o podsłuchiwaniu, automat wykropkował sylabę!
3 marca 2016, 20:07
A prezesik nie zauważył, że o opinię poprosił minister polskiego rządu? Teraz umniejsza rolę Komisji Weneckiej i wskazuje kolejnych wrogów. Czy prezesik ma wszystkich za debili? Myślę, że właśnie tak. Tymczasem ten stary piernik się ośmiesza.  Część niemyślących wyznawców pewnie w to wierzy ... zawsze znajdzie się ciemny lud, który kupuje takie brednie.
3 marca 2016, 19:48
Władza jakaś sfrustrowana, nerwowa. Prezes Kaczyński zdemaskował nowe spiski, odpiera ataki kolejnych wrogów przypuszczających wściekłe ataki na rząd i władzę, wykrył szkodników, którzy się zalęgli w dyplomacji i prowadzą rozbijacką działalność. Gdzie nie spojrzeć, to układy i knowania.