Stawką w wyborach - przyszły budżet UE?

(fot. PAP/Grzegorz Michałowski)
PAP / drr

Szef MSZ, wiceszef PO Radosław Sikorski ocenił, że stawką w wyborach parlamentarnych jest przyszły budżet UE. Jak dodał, Polacy muszą wybrać, czy chcą, aby budżet UE negocjowała Anna Fotyga i Antoni Macierewicz, czy Jerzy Buzek, Janusz Lewandowski i Donald Tusk.

- Stawką w tych wyborach jest to, czy będzie nowy wieloletni budżet europejski i czy on będzie większy niż obecnie, czy mniejszy. Czy wynegocjujemy 300 miliardów złotych - aby dokończyć modernizację Polski, czy też tych pieniędzy nie będzie - powiedział Sikorski we wtorek na konferencji prasowej.

Jak dodał, Polacy będą decydować nie tylko o tym, kto będzie rządził w Polsce, ale także o tym, kto będzie negocjował budżet unijny.

Sikorski mówił, że Polska - za rządów PO - jest w dobrej pozycji, aby uzyskać korzystny wynik dla naszego kraju - jeśli chodzi o budżet UE.

- Pytam PiS, czy naprawdę zależy im na większych pieniądzach dla Polski, czy też nie mają ekipy, która jest w stanie to uzyskać. Wybierajcie państwo, czy chcecie aby (budżet unijny) negocjowała Anna Fotyga i Antoni Macierewicz, czy też Jerzy Buzek, Janusz Lewandowski i Donald Tusk - powiedział Sikorski.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Stawką w wyborach - przyszły budżet UE?
Komentarze (1)
Janusz
20 września 2011, 15:08
 Apogeum DYPLOMACJI p. Ministra MSZ!!! Pozdrawiam: Janusz