Sztuba więźniarska w Muzeum Gross-Rosen
Pierwszą kompletnie wyposażoną sztubę (izbę) więźniarską odtworzono w odbudowanym baraku obozu koncentracyjnego w Muzeum Gross-Rosen w Rogoźnicy (Dolnośląskie). To kolejny element projektu "Kamienne Piekło KL Gross-Rosen I".
Jak powiedział PAP dyrektor muzeum Janusz Barszcz, prace nad odtworzeniem trwały ponad rok i nie były łatwe, ponieważ nie zachowała się żadna dokumentacja wyposażenia baraku.
"Nie było fotografii wnętrza, ani spisu przedmiotów. Nasi pracownicy spotykali się i rozmawiali z trzema więźniami i na tej podstawie udało się zebrać szczegółowe informacje na temat wyglądu i wyposażenia wnętrza" - dodał Barszcz. W pracach nad odtworzeniem wyglądu wnętrza baraku posiłkowano się też zachowanymi rysunkami jednego z więźniów, który był w grupie budującej obóz.
Odtworzono m.in. 175 prycz zbudowanych w trzech poziomach oraz część sanitarną baraku.
Dyrektor poinformował, że w odbudowanym baraku sztuba więźniarska zajmuje tylko jedno skrzydło budynku, natomiast w drugim zostanie przygotowana stała wystawa na temat obozowego życia więźniów.
Tuż po II wojnie światowej wszystkie obozowe baraki zostały rozebrane, a drewno z nich przeznaczono na opał. Podobnie uczyniono z 20 wieżami strażniczymi.
"Przez wiele lat nie mogliśmy zwiedzającym pokazać, w jakich warunkach żyli więźniowie tego obozu. To dobrze, że udało się odbudować barak i odtworzyć wyposażenie sztuby więźniarskiej" - podkreślił dyrektor.
Obóz koncentracyjny Gross-Rosen powstał w 1940 r. W pierwszych latach istnienia był małym obozem, nastawionym przede wszystkim na obsługę pobliskiego kamieniołomu. Więźniowie byli zmuszani do katorżniczej pracy. W 1944 r. obóz został rozbudowany; wtedy powstały jego filie, m.in. w Miłoszycach, Wrocławiu i Brzegu Dolnym. Ogółem przez Gross-Rosen - obóz macierzysty i jego filie - przeszło około 125 tys. więźniów; szacuje się, że zginęło w nim 40 tys. osób.
Skomentuj artykuł