Szydło: oni nie dostrzegają zwykłych spraw, zwykłych ludzi

(fot. PAP/Jacek Turczyk)
PAP / kw

Anna Walentynowicz chciała, by elitą Polski byli zwykli obywatele; rząd PiS zrobi wszystko, aby mieli oni w nim swoich reprezentantów - powiedziała premier Beata Szydło podczas niedzielnej uroczystości nadania jednej z sal w kancelarii premiera imienia Anny Walentynowicz.

"Dzisiaj możemy urządzać manifestacje, marsze, każdy z nas może wyrażać swoje postulaty, na tym polega demokracja, ale ważne, by to nie były puste deklaracje i puste słowa" - przekonywała w swoim wystąpieniu Szydło. Jak dodała, ważne jest to, byśmy potrafili przełożyć to, o czym mówimy "na czyny i konkretne działania dla obywatel".

Premier wskazywała, że dzisiaj łatwiej jest nam wyjść i demonstrować niż w latach osiemdziesiątych. "Anna Walentynowicz, Anna Solidarność chciała, by elitą Polski byli zwykli obywatele. Rząd PiS zrobi wszystko, aby ci zwykli obywatele w naszym rządzie mieli swoich reprezentantów" - zadeklarowała.

"Wszyscy jesteśmy elitą Polski (...). Pamiętajmy o tych, którzy upominali się o tych najsłabszych (...). Nie dajmy się zakrzyczeć tym, którzy nie dostrzegają zwykłych spraw, zwykłych ludzi" - apelowała szefowa rządu.

DEON.PL POLECA


Jak mówiła, niedzielna uroczystość ma na celu upamiętnienie "zwykłej, skromnej kobiety", która stała się symbolem walki o godność zwykłego człowieka. Według premier trzeba zastanowić się, czy nowa Polska, z której się cieszmy, jesteśmy dumni, nie zapomniała o tych, którzy nie potrafili w łatwy sposób przystosować się do nowej rzeczywistości.

Imię Anny Walentynowicz będzie nosić sala Kolumnowa w kancelarii premiera.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Szydło: oni nie dostrzegają zwykłych spraw, zwykłych ludzi
Komentarze (9)
14 grudnia 2015, 00:09
---------- "Wszyscy jesteśmy elitą Polski (...). Pamiętajmy o tych, którzy upominali się o tych najsłabszych (...). Nie dajmy się zakrzyczeć tym, którzy nie dostrzegają zwykłych spraw, zwykłych ludzi" - apelowała szefowa rządu. --------- Bardzo ładne słowa, nie mam cienia wątpliwości, że pani premier jak i mi łzy przypłynęly do oczu. Ale jestem ciekaw, jakby Anna Walentynowicz się odnalazła w rzeczywistości, gdzie szef aktualnie partii rządzącej publicznie dowodzi w Sejmie, że uchodżcy z Syrii, ludzie właśnie najsłabsi, uciekający przez wojną i potrzebujący pomocy roznoszą choroby. Co więcej, ten pogląd zyskał poparce Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej. Rząd Beaty Szydło, która właśnie tak pięknie i wzruszająco mówi, twierdzi, że 8 tys. uchodźców, których nie ma, stanowi zagrożenie w kraju liczącym 38 mln. ludzie. Najlepiej by zredukować ich liczbę do 7, 5, 3 tysięcy, a najlepiej jakby w ogóle bramy zaryglować i niech sobie siedzą pod płotem.  Ciekawe, jakby Anna Walentynowicz odnalazła się w kraju, gdzie aktulna klasa rządząca, co właśnie zasiadła w skórzanych fotelach w wygodnych gabinetach, podjudza i szczuje własnych obywateli na uchodżców, ludzi dokładnie najsłabszych z najsłabszych. Jakby Anna Walentynowicz, która zawsze mówiła prawdę, niezależnie od tego czy władzy ta prawda przypadała do gustu czy nie, by odnalazła się w tej moralności, gdzie jesteśmy chrześcijanami i katolikami dumnymi ze swojego dziedzictwa, ale miłosiernymi Samrytanami nie jesteśmy. Jak ktoś szuka miłosiernych Samarytan, to pomylił adresy, tutaj ich nie ma.
W
WDR
13 grudnia 2015, 20:10
+ ps. odpowiadam Leszkowi: Pani Premier powiedziała kiedy będzie pojawiać się flaga unijna. Red.Wilczyński nie przykłada najwyraźniej uwagi do detali i nie podał, że to zdjęcie z archiwum redakcyjnego czyli z innej okazji.
W
WDR
13 grudnia 2015, 20:10
+ ps. odpowiadam Leszkowi: Pani Premier powiedziała kiedy będzie pojawiać się flaga unijna. Red.Wilczyński nie przykłada najwyraźniej uwagi do detali i nie podał, że to zdjęcie z archiwum redakcyjnego czyli z innej okazji.
SO
Stanislaw Orzechowski
13 grudnia 2015, 20:04
Pani Szydlo,jak dlugo bedzie Pani wykonawca polecem I sekretarza partii,ktory decyduje za prezydenta.premiera,marszalka sejmu nie ponoszac ZADNEJ ODPOWIEDZIALNOSCI,PONIEWAZ NIE PELNI ZADNEJ FINKCJI PANSTWOWEJ.To.ze zgromadzilicie kilka tysiecy ludzi na swojej demonstracji,to nic dziwnego.Macie pieniadze podatnikow wiec mozecie oplacic te wszystkie autokary,ktorymi ten niemyslacy motloch  zjechal do stolicy.Glodni tez nie byli,bo o to tez zadbaliscie.Tlum popiera,ale jeszce czesciej  odwraca sie od mocodawcow.Gdzie Panski honor Pani Premier i gdzie zasady Ewangelii.ktore ponoc Pani wyznaje
13 grudnia 2015, 13:05
Ale ciekawe, że tym razem widzimy panią premier na tle flagi UE. Co takiego zaszło między 26.XII i 13 XII ? Prezes Kaczyński zmienił zdanie i ponownie pokochał UE czy jakieś zakłócenia na łączach.
13 grudnia 2015, 13:05
Autoprawka: między 26 XI i 13 XII.
13 grudnia 2015, 13:00
Zgadza się, tylko że Anna Walentynowicz na pewno nie walczyła o Polskę, w której władza będzie łamać prawo i Konstytucję. To złudzenie, że wygłaszając puste deklaracje przysłoni się nieciekawą rzeczywistość. Nawet, jeśli jest to sala Kolumnowa, to skoro za słowami nie idą czyny, to dach który podpierają te kolumny jest zmurszały i dziurawy.
Kamil Trojanowski
13 grudnia 2015, 20:40
Leszku,Jestem na deon od dawna,ale nie przypominam sobie abyś był obrońcą łamania konstytucji za czasów jej łamania prez PO. Miało to miejsce 48razy, ostatni raz przy współpracy przewodniczącego TK i jego zastępców w czerwcu 2015. Powiedz mi to jak tłumaczysz zmiane swojej reakcji dziś? to histeria,sklerosa czy zwykła hipokrycja?
13 grudnia 2015, 12:52
Podoba mi się wypowiedź Pani premier i zgadzam się z nią , jest tylko jedno ale .Opinia Pani premier niestety nie wiele znaczty, a szkoda! Pani premier mówi że wszyscy jesteśmy elitą , ale prezes mówi że ci którzy nie popierają PiS to najgorszy sort  który w genach ma zdradę., więc jednak nie wszyscy.Ciekawe czyja opcja obowiązuje w PiS? :)