Ten współczynnik pokazuje, że epidemia w Polsce wcale nie wygasa
Pierwsze oficjalne dane współczynnika reprodukcji koronawirusa w Polsce wskazują, że epidemia się nie skończyła. Tylko w pięciu województwach nastąpiła poprawa, ale i tam mogą występować nowe ogniska zakażeń.
Na portalu Konkret24 opublikowano szeroką analizę danych, które przedstawiło Ministerstwo Zdrowia. Liczby dotyczą "współczynnika R".
"Współczynnik R (zwany też R0) pozwala ocenić, jaki jest na danym terenie stan epidemii choroby zakaźnej takiej jak COVID-19. Gdy wynosi mniej niż 1, to znaczy, że epidemia zaczyna stopniowo wygasać. W Polsce wciąż jeszcze nie mamy tej sytuacji i tylko w pięciu województwach - jak pokazują dane, które Konkret24 otrzymał z Ministerstwa Zdrowia - widać, że epidemia może wygasać" - czytamy na portalu.
22 czerwca Ministerstwo Zdrowia przekazało portalowi informacje z których wynika, że współczynnik "R" dla Polski wynosi aktualnie 1,11. Oznacza to, że 100 zakażonych osób zarazi kolejnych 111.
"Współczynnik R określa liczbę wtórnych infekcji wywołanych przez jednego zainfekowanego w populacji osób całkowicie podatnych na zakażenie" - tłumaczy dr inż. Mariusz Bodzioch z Wydziału Matematyki i Informatyki Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.
Dla poszczególnych województw wysokości współczynnika są różne:
- dolnośląskie 1,17
- małopolskie 1,14
- pomorskie 1,12
- lubelskie 1,11
- mazowieckie 1,07
- opolskie 1
- zachodniopomorskie 1
W części z nich widać, że epidemia może wygasać.
- wielkopolskie 0,83
- kujawsko-pomorskie 0,75
- podlaskie 0,71
- podkarpackie 0,59
- warmińsko-mazurskie 0,51
Skomentuj artykuł