"To decyzja Kościoła, gdzie odbędzie się msza z papieżem na ŚDM"

(fot. PAP/Rafał Guz)
PAP / kw

To decyzja Kościoła, czy msza z udziałem papieża w trakcie Światowych Dni Młodzieży odbędzie się w Brzegach k. Wieliczki - powiedziała premier Beata Szydło. Dodała, że to trudny teren, ale jeśli lokalizacja zostanie utrzymana, to trzeba będzie ją zabezpieczyć.

Premier w wywiadzie dla TVP Info powiedziała, że rząd musi wypełnić przede wszystkim swoje obowiązki związane z tymi uroczystościami. "Przede wszystkim zabezpieczamy - musimy zadbać o bezpieczeństwo uczestników, zadbać o bezpieczeństwo mieszkańców Krakowa, Małopolski, całej Polski - przecież będą pielgrzymi w całej Polsce" - podkreśliła.

Zaznaczyła, że jest to obowiązek rządu i rząd ma na to przeznaczone środki i siły. "Pracują nad tym teraz zespoły, w kancelarii premiera kieruje tym zespołem pani minister Beata Kempa" - przypomniała. "Wszystko zmierza ku - mam nadzieję bardzo szczęśliwemu zakończeniu - to znaczy, że będzie to wielka, wspaniała uroczystość, bezpieczna uroczystość" - powiedziała.

DEON.PL POLECA

Pytana, czy msza z udziałem papieża Franciszka odbędzie się w Brzegach k. Wieliczki, premier powiedziała, że organizatorem jest i decyzję o tym, gdzie msza się odbywa podejmuje strona kościelna. "My możemy tylko pomóc w organizacji i zabezpieczeniu" - dodała.

"Z tego, co wiem, tutaj są jasne decyzje i kardynał Stanisław Dziwisz zadeklarował, że ta najważniejsza msza - z Ojcem Świętym, będzie właśnie w Brzegach. Natomiast to jest niełatwy teren, to jest trudny teren i jeżeli ostatecznie ta decyzja zostanie utrzymana, to będziemy musieli dołożyć wszystkich starań, żeby odpowiednio to zabezpieczyć" - stwierdziła.

ŚDM rozpoczną się 26 lipca w Krakowie; od 27 do 31 lipca będzie w nich brał udział papież Franciszek. W Campusie Misericordiae utworzonym w Brzegach k. Wieliczki planowane jest 30 lipca modlitewne czuwanie młodzieży z udziałem papieża, a w niedzielę 31 lipca msza św. kończąca ŚDM.

Wątpliwości co do bezpieczeństwa Brzegów zgłaszało m.in. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Własny dokument na temat lokalizacji w Brzegach ma przygotować Komitet Organizacyjny ŚDM, w którym odniesie się m.in. do kwestii bezpieczeństwa tego miejsca spotkania z papieżem.

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa podnosiło w raporcie, że przy wydarzeniu o takiej skali i charakterze, miejscowość Brzegi nie powinna być brana pod uwagę jako jedna z głównych lokalizacji uroczystości. "Miejsce to jest źródłem wysokiego ryzyka dla życia i zdrowia ludzi" - podkreślono w raporcie z 18 marca, do którego dotarła tvn24. RCB tłumaczyło, że dokument "dotyczył stanu opisanego w raporcie otwarcia przygotowanym przez wojewodę małopolskiego i odnosi się do zagrożeń zastanych na tym terenie na ówczesnym etapie przygotowań", czyli stanu na połowę marca.

RCB wskazywało wtedy, że plan imprezy nie zapewnia odpowiedniego zabezpieczenia medycznego, zabrakło planu ewakuacji. Zwraca także uwagę, że niedaleko znajduje się linia wysokiego napięcia, drogi dojazdowe nie są odpowiednie, nie uwzględniono zagrożenia spowodowanego zniszczeniem lub uszkodzeniem wału przeciwpowodziowego. Zdaniem autorów raportu mosty na znajdujących się niedaleko rzekach nie nadają się do wykorzystania przez duże grupy ludzi.

Koordynator Generalny Komitetu Organizacyjnego ŚDM biskup Damian Muskus informował po ujawnieniu raportu, że nie ma "planu B" i zmiana miejsca mszy z udziałem papieża nie jest rozważana. "Raport nie neguje Brzegów jako miejsca centralnego spotkania, natomiast stanowi materiał roboczy dla rządu i służb" - powiedział bp Muskus, odnosząc się do informacji RCB.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

"To decyzja Kościoła, gdzie odbędzie się msza z papieżem na ŚDM"
Komentarze (2)
WDR .
15 kwietnia 2016, 05:20
A czy rząd PO odpowiadał za śmiertelne wypadki na Przystanek Woodstock? Nie przypominam sobie. Obawy niektórych są wyjątkowo zabawne.
B
Bazyli
14 kwietnia 2016, 10:27
A czy na imprezy masowe nie musi wydać pozwolenia Policja oraz inne służby Państwowe? A jeśli tak, to ich zgoda powinna wynikać z rzetelnych przesłanek i analiz. Jak dotychczas wiemy, że "Miejsce to jest źródłem wysokiego ryzyka dla życia i zdrowia ludzi".  Świetna perspektywa dla ludzi biorących udziału w tej imprezie masowej. Premier Rządu RP (jak wiadomo niedecyzyjna od zawsze) mówi: "To decyzja Kościoła, gdzie odbędzie się msza z papieżem na ŚDM".  Ciekawe kto będzie winien jak się stanie tragedia?  Chyba PiS wciąż działa na zasadzie "Ląduj małopo w czerwonym, w razie czego ostkarżymy Tuska".