"To decyzja międzynarodowego numer jeden"

Przewodnicząca MAK Tatiana Adonina (fot. EPA/SERGEI CHIRIKOV)
PAP / wab

Odnosząc się do wypowiedzi Edmunda Klicha, który w środę publicznie przytoczył fragment rozmów kontrolerów lotniska w Smoleńsku, minister transportu Rosji Igor Lewitin oświadczył w czwartek, że przejrzał te materiały i też może zacytować "jedno z kluczowych zdań, związanych z lądowaniem samolotu". "To decyzja międzynarodowego numer jeden" ("Eto reszenije mieżdunarodnogo nomier odin") - przytoczył Lewitin jedną z wypowiedzi.

Minister nie ujawnił, kto wypowiedział to zdanie.

Odniósł się do ujawnionych fragmentów rozmów kontrolerów lotów ze Smoleńska z Moskwą: "No tak powiedzieli cholera, sprowadzać na razie" i "Towarzyszu generale, do trawersu podchodzi. Wszystko włączone, i reflektory na dzień, wszystko włączone".

Minister transportu Rosji Igor Lewitin zaznaczył, że zapisy rozmów kontrolerów lotniska w Smoleńsku zostały oficjalnie przekazane stronie polskiej bezpośrednio po katastrofie.

- Nie ma tu żadnych tajemnic przed polskimi kolegami - oznajmił Lewitin.

Szef resortu transportu Rosji wyraził też zdziwienie z powodu wypowiadanych w Polsce opinii, że kontrolerzy lotów mogli zabronić lądowania. - Kontroler nie miał prawa zabronić lądowania - oznajmił Lewitin, który jest członkiem rosyjskiej Komisji Państwowej badającej przyczyny katastrofy polskiego Tu-154M pod Smoleńskiem.

W opublikowanym w środę raporcie końcowym MAK nie znalazła się korespondencja pomiędzy wieżą kontroli lotów lotniska Sewiernyj w Smoleńsku z decydentami w Moskwie. Przewodnicząca MAK Tatiana Adonina, przedstawiając rosyjskie wnioski z badania okoliczności katastrofy pominęła ten wątek, oświadczyła jednak, że na kontrolerów lotów nie była wywierana żadna presja.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"To decyzja międzynarodowego numer jeden"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.