Tomasz Lis został zwolniony z "Wprost"

(fot. Wikimedia Commons)
PAP / slo

Tomasz Lis otrzymał wypowiedzenie ze stanowiska redaktora naczelnego tygodnika "Wprost" - poinformowała we wtorek rzeczniczka wydawcy pisma Anna Pawłowska-Pojawa. W środę ma być znany jego następca.

Tego dnia wydawca, Point Group, ma też poinformować o powodach zwolnienia.

Według "Gazety Wyborczej" jednym z powodów ma być fakt, że Lis zaangażował się w budowę serwisu internetowego, który sam określał mianem "polskiego Huffington Post".

Lis kierował "Wprost" od maja 2010 r. Wcześniej, w latach 90. był korespondentem TVP w USA, potem współtworzył Fakty w TVN i kierował redakcją "Wydarzeń" w Polsacie. Prowadzi publicystyczny program "Tomasz Lis na żywo" w TVP2.

DEON.PL POLECA


Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Tomasz Lis został zwolniony z "Wprost"
Komentarze (9)
A
amadeusz
7 lutego 2012, 20:32
Taa...To tylko roszada na PO-lityczno-medialnej szachownicy. Następuje przegruPOwanie i konsolidacja sił przed kolejnymi atakami na polaków... Rzygać chce się - szkic piosenki Jan Pietrzak: http://www.youtube.com/watch?v=kWhQIfp9iwM abonamentu już nie płacę od lat i nie indoktrynuję się TV
M
Maria.m
7 lutego 2012, 20:23
Pan Lis ma wyjątkowe zdolności do tworzenia napięci emocjonalnego u widzów. Negatywnego. Lecz czy to nie słuzy zwiększeniu oglądalności  programów ?
G
Groszek
7 lutego 2012, 20:05
Jeżeli ten LIzuS zostanie prezesem TVP przestanę płacić abonament.
G
Gigas
7 lutego 2012, 17:13
Tomasz Lis ma zostać prezesem Telewizji Polskiej. Do wymiany zarządu ma dojść albo pod koniec lutego, albo w marcu. Informacje o możliwym odejściu prezesa Juliusza Brauna powtarzają się regularnie od wielu miesięcy. Sprawa stała jednak w miejscu, bo brakowało następcy. Teraz następca jest - Tomasz Lis, właśnie wyrzucony z posady redaktora naczelnego tygodnika "Wprost". Warto spojrzeć w tym kontekście na sposób rozstania się Lisa z pismem. Po pierwsze, odchodzi z nim grupa dziennikarzy. A skoro odchodzą, to znaczy, że mają jakieś "widoki" na pracę na coraz trudniejszym rynku. Po drugie, Lis swoje wyrzucenie ewidentnie prowokował. Budowa portalu bez porozumienia z pracodawcą, w sytuacji gdy jest się naczelnym, to ewidentne złamanie niepisanych zasad obowiązujących w każdej korporacji. Podobnie jak odejście (sprowokowanie odejścia) w dniu wręczenia tytułu Człowieka Roku premierowi. Po trzecie, Lis pozostaje w przyjaznych stosunkach z premierem Donaldem Tuskiem. A TVP to dziś struktura niemal wprost podległa rządowi, i zdanie premiera liczy się więcej niż bardzo (co ciekawe - rozstanie z "Wprost" następuje tuż po wywiadzie udzielonym przez premiera Lisowi). wpoltyce.pl
S
Sakaszwili
7 lutego 2012, 15:45
Mamy kolejny zamach na niezależne dziennikarstwo w POlsce. Będzie z pewnością jakaś rządowa nagroda wynagradzająca dla Lisa za niezależność i obiektywność, i złe potraktowanie przez wydawcę Wprost zupełnie na opak. Może jakiś medal lub posada?
W
wojtek
7 lutego 2012, 15:29
 Najwyraźniej wazeliniarstwo aż tak strasznie nie popłaca. Albo popłaca, ale z zachowaniem umiaru, którego pan Lis nie zachował. Nadawanie tytułu człowieka roku osobie tak skompromitowanej jest przejawem braku kontaktu z rzeczywistością. 
*
***
7 lutego 2012, 15:02
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=kWhQIfp9iwM">http://www.youtube.com/watch?v=kWhQIfp9iwM</a>
O
omen
7 lutego 2012, 14:17
Taa...To tylko roszada na PO-lityczno-medialnej szachownicy. Następuje przegruPOwanie i konsolidacja sił przed kolejnymi atakami na polaków... Rzygać chce się - szkic piosenki Jan Pietrzak: http://www.youtube.com/watch?v=kWhQIfp9iwM
M
Magister
7 lutego 2012, 14:15
Pewnie dlatego, że Tusk został ,,Człowiekiem Roku 2011". No, to teraz p. Lis zostanie Szefem TVP. Ciekawe, czy dopuściłby do realizacji programów religijnych, w których na poważnie katechizowano by dorosłych, np. w piątek, sobotę i niedzielę o 18:30. Takie półgodzinne programy w TVP1.