Tusk ostrzega Polaków na wideoblogu

(fot. PAP/Radek Pietruszka)
PAP / pz

Premier Donald Tusk ostrzegł na wideoblogu przed konsekwencjami rozpadu strefy euro. Na kilka godzin przed rozpoczęciem szczytu UE powiedział: jeśli wspólna waluta upadnie i Niemcy zaczną mieć kłopoty, to i w Polsce zacznie być ciężko.

Premier opowiedział się za silnym rządem gospodarczym w UE. - Ratowanie sytuacji gospodarczej w Europie wymaga twardych, męskich decyzji. Polska pojedzie do Brukseli z taką determinacją i dobrymi pomysłami - podkreślił.

DEON.PL POLECA

- W Polsce o kryzysie dużo się mówi, chociaż nie dotknął on jeszcze polskich rodzin, nie uderzył nas szczególnie boleśnie po kieszeni, tak jak Europejczyków z innych krajów - powiedział Tusk w nagraniu zamieszczonym w czwartek na stronie internetowej Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

Jak ocenił, w Polsce dobrze wiemy, że najbliższe godziny, dni, maksymalnie tygodnie będą rozstrzygające dla przyszłości Europy, w tym dla przyszłości polskiej gospodarki.

- Niby wszystko jest OK, przecież polska gospodarka rozwija się najszybciej w Europie, mamy stosunkowo niskie bezrobocie, mamy powody do satysfakcji, ale nie miejmy złudzeń: jeśli zawali się strefa euro, jeśli upadnie euro, jako wspólna waluta, jeśli Niemcy zaczną mieć kłopoty, największy partner handlowy, to wtedy i w Polsce zacznie być naprawdę ciężko - powiedział szef rządu.

Podkreślił, że właśnie dlatego starania naszych władz, a także innych przywódców europejskich muszą doprowadzić do tego, by zmiany w traktacie europejskim, które będą być może miały charakter nowej umowy międzynarodowej, "nie rozwaliły Europy". Jak wyjaśnił, chodzi o to, żeby powstał naprawdę silny rząd gospodarczy w UE i żeby Europa nadal była zjednoczona.

- Nawet jeśli niektórzy boją się takiej silnej Europy, silnie zarządzanej, to nie łudźmy się. Nie ma innego wyjścia. Ratowanie sytuacji gospodarczej w Europie wymaga twardych, męskich decyzji - zadeklarował premier.

Zapewnił, że głos naszego kraju będzie słyszany w Europie. - Myślę, że ten nasz wpływ, na to co się zmieni w Europie, będzie także doceniony w przyszłości - zakończył premier.

Tusk przed południem przybył do Marsylii, gdzie spotyka się z szefami państw i rządów z Europejskiej Partii Ludowej. Głównym tematem marsylskiego mini-szczytu przed posiedzeniem Rady Europejskiej w Brukseli będzie kryzys. Z Marsylii Donald Tusk uda się na szczyt Unii.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Tusk ostrzega Polaków na wideoblogu
Komentarze (6)
F
franek
9 grudnia 2011, 22:10
Stan - wypisujesz swoje emocje, ale tak na zimno - to premier kalkuluje dobrze. Świat jest dynamiczny. Nigdy nie jest coś dane na zawsze. Trzeba przewidywać, liczyć i ryzykować. Tuskowi wychodzi to nieźle!
T
thad
9 grudnia 2011, 21:47
do Stana Niestety to Premier ma rację. Twoja analogia jest błędna. To przede wszystkim nieudolność niekórych rządów doprowadziła do kryzysu a nie sama idea i funkcjonowanie strefy euro. Proces jedczenia się Europy nie został przez nikogo wymuszony, ale stanowi następstwo ekonomicznych kalkulacji i racjonalnych wyborów politycznych poszczególnych państw, także naszego. Nam zjednoczenie dostarczyło pro-rozwojowych impulsów, które większość Polaków widzi i docenia.
M
martin
9 grudnia 2011, 15:47
Hmmm - i kto tu straszy ?!? A .......przepraszam....PO tylko ostrzega,Tusk tylko informuje. To opzycja straszy.... Tak rozpoczyna sie zmiekczanie opini publicznej..... na nieudolnosc ekipy a niby przed czym ostrzega ? ze Tusk podpisał klauzule ze Polacy beda splacac długi innych
A
arek
8 grudnia 2011, 18:09
 ZACZNIE być ciężko? A jak niby jest od jakiegoś roku? Lekko? Tanio? Z górki? Najpierw naprawiali błędy poprzedników, teraz winowajcą jest kryzys strefy euro - jak rozumiem zawsze jest winny poza megakompetentnym rządem... 
S
Stan
8 grudnia 2011, 16:47
Panie Tusk,co to za bzdury pan opowiada.Strefa euro jest odpowiednikiem (strefy) RWPG i co sie stalo po upadku rubla transferowego.Nastapil wzrost gospodarek Panstw  zniewolonych przez tak zwany,moskiewski oboz "postepu".Nie bez podstaw,Unia Europejska ma druga nazwe,JEWROPIEJSKIJ SOJUZ.Jedenascie lat  waluty euro,doprowadzilo gospodarki poszczegolnych Panstw do ruiny.Panu, p.Tusk,nadal marzy sie wepchniecie Polski w to walutowe bagno,ktorym zarzadzac beda Miemcy i Francuzi.Gdzie jest w tym ideologicznym szalenstwie interes Polski?A teraz dopisek do ostaniego zdania,powyzszego wpisu /z Marsylii Donald Tusk uda sie na szczyt Unii/aby wypic ostatnia kawe , wyprowadzic sztandar ideologicznej waluty  i pogasic swiatla nad trumna euro.
P
PL
8 grudnia 2011, 14:19
Hmmm - i kto tu straszy ?!? A .......przepraszam....PO tylko ostrzega,Tusk tylko informuje. To opzycja straszy.... Tak rozpoczyna sie zmiekczanie opini publicznej..... na nieudolnosc ekipy