Ustawa powodziowa ułatwi wywłaszczenie

Ewakuacja ludności w województwie małopolskim (fot. PAP/Stanisław Rozpędzik)
PAP / wab

Będą przepisy ułatwiające wywłaszczenie z terenów zalewowych. Rozwiązania są wzorowane na specustawie drogowej. Czy jednak pisana na szybko ustawa nie sprowadzi na nas dodatkowych kłopotów? - zastanawia się "Dziennik Gazeta Prawna".

Jest gotowy projekt specustawy, która ma w przyszłości znacznie ograniczyć straty wynikłe z powodzi. Ma też odebrać część kompetencji samorządom. Oficjalnie, by zdjąć z nich odpowiedzialność - zaznacza gazeta. Projekt trafi teraz do parlamentu. Jako poselski - by przyspieszyć jego uchwalenie.

Jak się dowiedział "DGP", ministrowie infrastruktury i środowiska są już po rozmowach i wspólnie będą lobbować za zmianami w prawie o zagospodarowaniu przestrzennym. Chcą, aby odtąd samorządy musiały zdobywać w regionalnych zarządach gospodarki wodnej akceptację dla tworzonych planów zagospodarowania.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Ustawa powodziowa ułatwi wywłaszczenie
Komentarze (1)
K
kresowianin
24 maja 2010, 11:19
 Tak, jak prawo własności niczego nie blokuje, tak wywłaszczenia niczego nie ułatwią.   Największą blokadę i utrudnienia stanowią: brak wyobrażni, ignorancja, niedbalstwo,indolencja urzędników i inwestorów; plątanina przepisów, dalece niedoskonałe prawo, prowadzenie polityki "od wyborów do wyborów" itp.absurdy i niedorzeczności,które zatruwają nam życie na co dzień.  Tymczasem znajduje się kozła ofiarnego w postaci "prawa własności". Co następne w kolejce? Albo kto?  Obszarnik? Burżuj? Żyd? Kułak?  To już było,więc może rolnik?  Na początek niech będzie prawo własności,potem się zobaczy.  Najważniejsze,że stare, dobre stalinowskie dekrety PKWN i Bieruta mają się doskonale, więc idżmy tą drogą.