Van Rompuy chce zdobyć zaufanie Polski

PAP / psd

Przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy złoży we wtorek pierwszą wizytę w Polsce. Warszawa jest 25. stolicą, jaką Belg odwiedza w ramach tournee po państwach członkowskich UE, odkąd w listopadzie został wybrany na nowy urząd powołany w Traktacie z Lizbony.

– Celem jest zdobycie zaufania przywódców państw UE. Van Rompuy spotka się w Warszawie z premierem rządu, a także złoży wizytę u prezydenta – powiedział zastępca jego rzecznika prasowego, Jesus Carmona. Po wizycie w Warszawie, Belg pojedzie w środę do Luksemburga, a w piątek do Pragi, kończąc objazd po wszystkich 27 państwach UE.

Ale wizyta nie ma tylko czysto kurtuazyjnego charakteru. Van Rompuy, jak sprecyzował Carmona, sonduje kraje członkowskie przed zwołanym przez niego pierwszym szczytem, jaki odbędzie się 11 lutego w Brukseli. Będzie chciał się dowiedzieć, jakie jest polskie stanowisko w sprawie nowej gospodarczej strategii UE (zwanej roboczo EU2020), która ma zastąpić Strategię Lizbońską, by pozwolić Unii na wyjście z kryzysu, zwiększając m.in. zatrudnienie.

Van Ropmpuy zapowiedział, że po konsultacjach w stolicach, już podczas szczytu, przedstawi dokument z własnymi konkretnymi propozycjami. Belg deklarował już, że chce, by nowa strategia była bardziej wiążąca niż kończąca się w 2010 r. Strategia Lizbońska. Tak, by kraje realizowały uzgodnione wcześniej wspólne cele. Nigdy publicznie nie poparł jednak hiszpańskiej propozycji wprowadzenia systemu kar dla krajów, które by je ignorowały.

Polska zabiega, by w strategii znalazły się cele ważne z punktu widzenia nowych państw UE, jak spójność, zakończenie budowy rynku wewnętrznego oraz budowa infrastruktury, a także chce debaty o rozszerzeniu strefy euro.

– W tej dyskusji o strategii musimy zadbać o to, by za celami szły środki konieczne do realizacji tej strategii, bo jest oczywista korelacja między strategią EU2020 a przyszłymi dyskusjami o budżecie europejskim – powiedział w poniedziałek minister ds. europejskich Mikołaj Dowgielewicz. Podkreślił, że nowa strategia musi brać pod uwagę różne "punkty wyjścia" dla poszczególnych krajów UE. – Nie może być jednej, tej samej strategii dla wszystkich – apelował. – W przeciwnym razie poniesiemy porażkę – dodał.

Ponadto na szczycie 11 lutego przywódcy mają wyciągnąć polityczne wnioski z fiaska konferencji klimatycznej w Kopenhadze oraz rozmawiać o pomocy w odbudowie spustoszonego trzęsieniem ziemi Haiti. W kontekście debaty o słabej widoczności UE na Haiti, Van Rompuy sygnalizował już, że opowiada się za powołaniem europejskich sił reagowania kryzysowego, które można byłoby natychmiast wysyłać na miejsce klęsk żywiołowych.

Jak powiedział Dowgielewicz, wizyta Van Rompuya w Warszawie, "500 dni przed objęciem przez Polskę rotacyjnej prezydencji w Unii Europejskiej", służy także "ustaleniu mechanizmu współpracy" między stałym przewodniczącym a krajową prezydencją, a także skonsultowaniu kalendarza wydarzeń i konferencji, jakie odbędą się w drugiej połowie 2011 roku, podczas polskiej prezydencji.

Lech Kaczyński ma rozmawiać z Van Rompuyem o funkcjonowaniu Unii Europejskiej po wejściu w życie Traktatu Lizbońskiego - podała w poniedziałek Kancelaria Prezydenta.

Van Rompuy, aby zostać "unijnym prezydentem" zrezygnował, po niespełna roku urzędowania, z kierowania belgijskim rządem. Wcześniej przewodniczył Izbie Reprezentantów belgijskiego parlamentu, był też wicepremierem i ministrem budżetu w gabinecie premiera Jeana-Luca Dehaene.

Premier Donald Tusk mówił po wyborze Van Rompuya na szefa Rady Europejskiej, że to wybór "bezpieczny dla Polski", a jego poglądy w sprawach integracji europejskiej są zbliżone do polskich.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Van Rompuy chce zdobyć zaufanie Polski
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.