W Nowym Sączu powstanie batalion Podhalańczyków
W Nowym Sączu zostanie powołany batalion piechoty górskiej wchodzący w skład 21. Brygady Strzelców Podhalańskich - zapowiedzieli w czwartek w Warszawie szef MON Mariusz Błaszczak i wicepremier Beata Szydło.
Szydło dziękowała za inicjatywę stowarzyszeniu Sądeczanin, które zbierało podpisy za ulokowaniem w Nowym Sączu jednostki wojska; podkreśliła, że uchwałę w tej sprawie jednogłośnie poparł sejmik woj. małopolskiego. Zapewniła, że rząd PiS działa na rzecz zwiększenia poczucia bezpieczeństwa i "wsłuchuje się w głos obywateli". "Popieramy wszystkie inicjatywy społeczne, które są ważne dla lokalnych społeczność" - powiedziała. Dodała, że wszystkie projekty modernizacji służb mundurowych, a także polityka migracyjna rządu na poziomie UE "były dyktowane przede wszystkim bezpieczeństwem Polek i Polaków".
Wicepremier podkreśliła, że mieszkańcy regionu Nowego Sącza zwrócili się do rządu "z prośbą o przywrócenie polskiego wojska w Nowym Sączu". Wzmacniamy znacząco bezpieczeństwo mieszkańców regionu i naszej ojczyzny" - dodała.
Minister obrony zapowiedział, że w ramach 21. Brygady Strzelców Podhalańskich zostanie powołany batalion piechoty górskiej, którego siedzibą będzie Nowy Sącz. Błaszczak przypomniał kontrakty na sprzęt i uzbrojenie, w tym na śmigłowce, artylerię rakietową, system obrony powietrznej. Dodał, że Wojsko Polskie musi być też liczniejsze, czemu służy m. in. kampania "Zostań Żołnierzem Rzeczypospolitej".
"Ale jeżeli Wojsko Polskie ma być liczniejsze, to musi także wrócić do miejsc, w których wcześniej było, a które zostały przez wojsko opuszczone; tak będzie w przypadku Nowego Sącza" - dodał szef MON. Jak podkreślił obecny rząd odbudowuje infrastrukturę uszczuplaną za poprzedniej koalicji. Przypomniał decyzję o sformowaniu nowej dywizji z siedzibą na wschód od Wisły.
Według szefa MON "Polska będzie bezpieczna wtedy, kiedy Polacy będą się czuli bezpiecznie". "Silne Wojsko Polskie jest także gwarantem stabilności w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego. Wojsko liczniejsze dobrze uzbrojone w nowoczesny sprzęt, jest gwarancją także międzynarodowej pozycji naszego kraju" - dodał Błaszczak.
Prezes Społeczno-Kulturalnego Towarzystwa Sądeczanin Jerzy Giza podkreślił, że w akcję poparcia dla przywrócenia obecności wojska w Nowym Sączu, w której zebrano 30 tys. podpisów, włączyła się młodzież szkolna. Przypomniał wojskowe tradycje Sądecczyzny , w tym udział jej żołnierzy w wojnie 1920 r.
Podczas wystąpienia, w który wzięli udział żołnierze 21. BSP, samorządowcy i zespół folklorystyczny, nie podano daty sformowania ani liczebności nowego batalionu.
21. Brygada Strzelców Podhalańskich, w której skład ma wchodzić nowy batalion, jest jedną z trzech brygad, które mają utworzyć powołaną w ub. roku 18. Dywizję Zmechanizowaną, której dowództwo mieści się w Siedlcach.
Społeczną inicjatywę do premiera i szefa MON w sprawie ponownego ulokowania w mieście jednostki wojskowej sejmik woj. małopolskiego poparł w styczniu ub. r. Radni apelowali o przywrócenie wojska, powołując się na tradycję 1. Pułku Strzelców Podhalańskich. "Apelujemy o powrót żołnierzy na Sądecczyznę w stulecie niepodległości Polski" - napisali radni w jednogłośnie przyjętym apelu.
Skomentuj artykuł