W środę wielkie imieniny Krystyny w Gdyni
Kilkaset Krystyn z różnych części Polski spotka się w najbliższą środę w Gdyni, by wspólnie świętować swoje imieniny. Ogólnopolski zjazd pań noszących to mniej popularne dziś imię odbędzie się już po raz szesnasty. Gościem Krystyn będzie m.in. Lech Wałęsa.
Zjazdy Krystyn wymyśliła 16 lat temu dziennikarka Polskiego Radia Katowice Krystyna Bochenek, która na radiowej antenie prowadziła cykl rozmów ze znanymi Krystynami. Na ich podstawie powstała książka "Jak Krystyna z Krystyną", a później narodził się pomysł corocznych spotkań, które odbywają w różnych miastach od 1998 r.
Tegoroczne spotkanie w Gdyni będzie trzecim, w którym nie weźmie udziału inicjatorka zjazdów. Wicemarszałek Senatu Krystyna Bochenek zginęła w katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem. Jednak zapoczątkowana przez nią inicjatywa jest kontynuowana.
W ubiegłym roku w Katowicach powstało Stowarzyszenie Krystyn im. Krystyny Bochenek, które m.in. współorganizuje doroczne zjazdy i wspiera różne formy działalności charytatywnej. W tym roku zamierza wspomóc Hospicjum Św. Wawrzyńca w Gdyni.
Krystyny w dużej części przyjadą do Gdyni już we wtorek. Udział potwierdziły m.in. grupy pań ze Szwecji, Austrii, Belgii, Niemiec, Anglii, Francji i Stanów Zjednoczonych. Będą bawić się pod hasłem "Krysiu uśmiechnij się! Jesteś w Gdyni!".
Honorowym gościem Krystyn będzie były prezydent Lech Wałęsa, z którym panie spotkają się w Teatrze Muzycznym. Wśród zaplanowanych atrakcji są także Bal Kapitański, rejs wycieczkowym galeonem "Dragon" i przemarsz ulicami miasta w asyście Orkiestry Reprezentacyjnej Marynarki Wojennej, a także oficjalne rozpoczęcie zjazdu i powitanie Krystyn z okrętu "Błyskawica".
Krystyny, które zawsze starają się podczas zjazdów mieć jednakowe nakrycie głowy, tym razem będą w kapeluszach nawiązujących do czapki marynarskiej granatowym kolorem i białymi zdobieniami. W takich strojach panie zwiedzą Trójmiasto. W gdyńskiej kolegiacie pomodlą się m.in. w intencji Krystyny Bochenek. Wśród uczestniczek zjazdu będzie jej córka, Magdalena.
Wśród znanych solenizantek, które pojawią się w Gdyni, są Krystyny: Prońko, Giżowska i Stańko, które zaśpiewają dla swoich imienniczek. Swój udział zapowiedziała 93-letnia pisarka Krystyna Nepomucka. List do uczestniczek zjazdu skierować ma mama urodzonej w tym roku małej Krysi - wokalistka Agnieszka Chylińska.
W środę około południa Krystyny zbiorą się obok Urzędu Miasta i przemaszerują przez centrum w asyście Orkiestry Reprezentacyjnej Marynarki Wojennej. Pod umieszczoną przy Kolegiacie Gdyńskiej tablicą upamiętniającą ofiary katastrofy smoleńskiej złożą kwiaty i zapalą znicze. Oficjalne otwarcie zjazdu i powitanie Krystyn nastąpi na Skwerze Kościuszki ze śródokręcia okrętu "Błyskawica". Punktualnie o godz. 13.13 odegrany zostanie "Hejnał Krystyn", potem zagra zespół szantowy.
W zjazdach Krystyn mogą brać udział wszystkie panie o tym imieniu, bez względu na wiek. Co roku gromadzą się kobiety o tym imieniu z różnych środowisk - od pielęgniarek, nauczycielek, emerytek czy rolniczek, po znane postaci ze świata kultury, biznesu i polityki. Zgodnie z zasadą tych spotkań, wszystkie są ze sobą na "ty".
- Zjazdy są imprezą apolityczną. Uczestniczki same pokrywają koszty udziału w imprezie, świetnie się bawią, budząc duże zainteresowanie mediów. Tym samym promują miasto i region, w którym odbywa się zjazd Krystyn - wskazała sekretarz Stowarzyszenia Krystyn Krystyna Klaczkowska.
Podkreśliła, że inicjatywa wspólnego, aktywnego świętowania imienin w serdecznej i otwartej atmosferze umożliwia wzajemne poznanie, wymianę doświadczeń oraz osiągnięć zawodowych, rodzinnych czy społecznych Krystyn z różnych części Polski i świata. - Ideą spotkań jest też poznanie miasta, w którym się spotykamy, jego historii, zabytków i uczestnictwo w wydarzeniach kulturalnych - dodała Klaczkowska.
Pomysłodawczyni spotkań Krystyna Bochenek często podkreślała, że pozwalają one uczestniczkom na oderwanie się od szarej nieraz codzienności. - To jest po prostu żywioł, trzeba to zobaczyć, by zrozumieć. Za pierwszym razem niektórych aż przytyka ze zdumienia - mówiła w 2005 r. Bochenek, wspominając atmosferę zjazdów.
Pierwszy imieninowy zjazd odbył się w 1998 r. w Katowicach, gdzie Krystyna Bochenek urodziła się i przez lata pracowała w Polskim Radiu Katowice. Potem były imprezy w Sopocie, Kielcach, Ciechocinku, Krakowie, Łodzi, Wrocławiu, Opolu, Poznaniu, Zakopanem, Toruniu, jednocześnie w Cieszynie i Trzyńcu na czeskim Zaolziu, w Szczecinie, ponownie w Katowicach - po śmierci Krystyny Bochenek, a w ubiegłym roku w Rzeszowie.
Skomentuj artykuł