W weekend 11 manifestacji w Warszawie

W piątek i sobotę w Warszawie przebywać będzie prezydent USA Barack Obama oraz ok. 20 innych prezydentów - uczestników XVII szczytu państw Europy Środkowo-Wschodniej. W tym czasie w stolicy odbędzie też 11 manifestacji.

Szczyt państw Europy Środkowej odbędzie się w piątek na Zamku Królewskim w Warszawie. Zaproszono na niego 22 kraje; dotąd udział potwierdziło 19 przywódców, w tym m.in. Włoch, Niemiec, Ukrainy, państw bałtyckich oraz bałkańskich. Z kolei w piątek wieczorem do Polski ma przylecieć prezydent USA Barack Obama. Ma on spotkać się z uczestnikami szczytu, a w sobotę będzie m.in. rozmawiać z prezydentem Bronisławem Komorowskim oraz premierem Donaldem Tuskiem.

Samo zabezpieczenie szczytu i wizyty Obamy jest - jak podkreślają służby - ogromnym przedsięwzięciem logistycznym. Mieszkańców Warszawy czekają różnego rodzaju utrudnienia, m.in. wyłączenie z ruchu tras przejazdów vip-ów. Jak poinformowano w urzędzie m.st. Warszawy na te dni zarejestrowanych zostało także jedenaście zgromadzeń. Wśród nich są zarówno stacjonarne pikiety, jak i demonstracje.

- Mimo że jest ich tak dużo, nie mogliśmy odmówić rejestracji. Polskie prawo nie daje nam takiej możliwości. Musieliśmy zarejestrować wszystkie zgromadzenia, których organizatorzy spełnili warunki. Poinformowaliśmy ich jedynie, że ze względu na odbywający się w Warszawie szczyt, może dojść do pewnych zmian, przesunięć w zaplanowanych trasach przemarszu - tłumaczy Magdalena Łań ze stołecznego Ratusza.

Także policjanci podkreślają, że muszą zabezpieczyć wszystkie zgromadzenia niezależnie od tego, ile ich będzie. Z tego też m.in. powodu do Warszawy ściągani będą dodatkowo funkcjonariusze z innych województw. Ilu - tego policja nie ujawnia.

Pierwsze manifestacje odbędą się już w piątek. Od godz. 11 do 20 - ma odbywać się "marsz przeciwko wspieraniu światowego biznesu farmaceutycznego przez politykę prohibicji" zorganizowany przez stowarzyszenie "Wolne Konopie". Z kolei od godz. 22 do 8 rano (w nocy z piątku na sobotę) ulicami Warszawy, z przystankami pod poszczególnymi komendami rejonowymi, przejdzie kolejny, tym razem "milczący marsz", protest przeciwko - jak poinformowało stowarzyszenie - "brutalności policji i zamykaniu w więzieniach i na komendach za używanie konopi".

Na piątek zarejestrowana została też demonstracja Inicjatywy Stop Wojnie. Ma rozpocząć się o godz. 17 i zaplanowana jest do godziny 19. Jej uczestnicy będą domagać się przed Pałacem Prezydenckim, na Krakowskim Przedmieściu, wycofania wojska z Afganistanu i m.in. zamknięcia więzienia w Guantanamo.

Tego samego dnia, jak co miesiąc, odbędzie się "Masa Krytyczna", czyli rowerowa impreza, której uczestnicy chcą, by miasto było bardziej przyjazne dla rowerzystów. Zaplanowana jest na godz. 18.

Największą manifestacją sobotnią ma być "Marsz Wyzwolenia Konopi", także organizowany przez "Wolne Konopie". Zarejestrowany został na 2 tys. osób. Imprezy z nim związane zaplanowane są od godziny 10 do 22. Uczestnicy marszu od godz. 11 do 15 będą na Pl. Defilad. Później przejdą przed Sejm.

Z kolei na Pl. Zamkowym, od godz. 11 do 17 ma się odbyć pikieta poparcia dla ruchu społecznego w Hiszpanii.