Walka o sądy, został projekt obywatelski
PiS sprzeciwia się likwidacji sądów rejonowych i zapowiada poparcie dla obywatelskiego projektu przywracającego wcześniejszą strukturę tych sądów. Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak skrytykował w środę politykę koalicji PO-PSL polegającą - według niego - na "likwidacji Polski powiatowej".
"PiS jest konsekwentne w sprawie sądów - jesteśmy przeciwni likwidacji i oczywiście poprzemy obywatelski projekt, tak jak to robiliśmy dotychczas" - zapowiedział Błaszczak na konferencji prasowej w Sejmie.
Trybunał Konstytucyjny orzekł w środę, że podstawa prawna rozporządzenia ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina - na mocy którego 79 najmniejszych sądów rejonowych zostało zniesionych i stało się wydziałami zamiejscowymi większych jednostek - jest zgodna z konstytucją. Skargę do TK złożyła grupa posłów (głównie z PSL) i Krajowa Rada Sądownictwa.
"Jesteśmy przeciwni polityce rządu koalicji PO-PSL polegającej na likwidacji Polski powiatowej, bo to nie tylko sądy rejonowe są likwidowane, ale także posterunki policji, urzędy pocztowe, szkoły czy połączenia PKS-ów" - powiedział Błaszczak.
Podkreślił przy tym, że ta "błędna polityka" jest polityką rządu koalicyjnego. "Przecież Janusz Piechociński (prezes PSL-PAP) jest zastępcą Donalda Tuska, więc w tym przypadku mamy do czynienia z grą pozorów" - stwierdził szef klubu PiS. Jak mówił, "z jednej strony PSL jest w rządzie, firmuje te działania, ma na nie wpływ; z drugiej tworzy pozory jakoby się nie zgadzało z polityką koalicyjnego rządu".
"Jeżeli Janusz Piechociński się nie zgadza z polityką Donalda Tuska, to powinien ustąpić ze swojego stanowiska, a PSL - wyjść z koalicji. Jeżeli nie wychodzi, to w swoich działaniach jest niewiarygodny; z jednej spory popiera rząd (...); a z drugiej go krytykuje. To przejaw schizofrenii" - powiedział szef klubu PiS.
W Sejmie trwają prace nad wspieranym przez PSL obywatelskim projektem ustawy o okręgach sądowych, która - w przypadku uchwalenia - przywróciłaby dotychczasową strukturę sądów rejonowych; niedawno projekt trafił do II czytania.
Obywatelski projekt został opracowany w końcu maja zeszłego roku. Przy wsparciu m.in. PSL zebrano pod nim 150 tys. podpisów. Projekt wyszczególnia wszystkie istniejące do końca zeszłego roku sądy wraz z ich okręgami. Każda zmiana okręgu musiałaby w przyszłości następować w trybie nowelizacji ustawy tak, by minister nie mógł takich zmian dokonywać rozporządzeniem.
Resort sprawiedliwości uzasadniał zniesienie 79 najmniejszych sądów rejonowych i przekształcenie ich w wydziały zamiejscowe większych jednostek potrzebą doprowadzenia do bardziej zrównoważonego obciążenia sędziów pracą.
Joński o wyroku TK: wygrał minister Gowin, przegrał obywatel
Minister Jarosław Gowin wygrał, przegrał zwykły obywatel - tak wyrok TK ws. reorganizacji sądów skomentował rzecznik SLD Dariusz Joński. Według niego wyrok pokazał, że minister ma zbyt duże uprawnienia. Zadeklarował poparcie SLD dla obywatelskiego projektu ws. sądów.
"Nie chcemy i nie będziemy podważać orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, ale ten wyrok pokazuje, że delegacje i upoważnienia, jakie posiada minister sprawiedliwości są bardzo duże" - powiedział PAP Joński. Jego zdaniem premier powinien się zastanowić nad ograniczeniem kompetencji ministra, bo są one zbyt mocne.
Jak powiedział, reformie Gowina przeciwne były wszystkie kluby parlamentarne poza PO, jednak mimo to minister sprawiedliwości, omijając drogę parlamentarną, zdecydował się przeforsować swoje pomysły. "Minister Gowin poszedł na skróty i okazuje się, że zgodnie z prawem. Aż strach pomyśleć, co teraz w ramach prawa będzie jeszcze likwidował" - powiedział Joński.
Zdaniem rzecznika SLD w sprawie sadów rejonowych "wprawdzie minister Gowin wygrał, ale przegrał zwykły obywatel". "Obywatele korzystali z sądów rejonowych, które sprawnie prowadziły postępowania. Widać, że minister Gowin za nic ma całą opozycję, ale też PSL, które walczy o te sądy" - dodał Joński.
Dodał, że Sojusz zawsze stoi po stronie obywateli i dlatego poprze obywatelski projekt dotyczący sądów rejonowych. Projekt ten złożony został w Sejmie za pośrednictwem posłów PSL.
"Poprzemy obywatelski projekt, aby powstrzymać ministra Gowina przed likwidacją być może kolejnych sądów rejonowych, bo i takie słuchy do nas dochodzą. Absolutnie stoimy po stronie obywateli i będziemy popierać tę inicjatywę" - zadeklarował Joński.
Zgodnie z harmonogramem prac Sejmu posłowie zajmą się obywatelskim projektem ustawy o okręgach sądowych sądów powszechnych na przyszłotygodniowym posiedzeniu.
Na początku października 2012 r. minister sprawiedliwości podpisał rozporządzenie, zgodnie z którym 79 małych sądów rejonowych - o limicie etatów do dziewięciu sędziów włącznie - zostało zniesionych i stało się wydziałami zamiejscowymi większych jednostek. Zmiany weszły w życie 1 stycznia 2013 r.
Mularczyk: SP poprze obywatelski projekt ws. sądów rejonowych
Upoważnienie do reorganizacji sądów powinno być zapisane w ustawie, a nie wynikać z "widzimisię ministra" - ocenił szef klubu SP Arkadiusz Mularczyk po ogłoszeniu wyroku TK ws. sądów rejonowych. Z tego względu - powiedział - SP poprze obywatelski projekt ws. sądów.
"Mamy do czynienia ze sporem o charakterze ustrojowym. Chodzi o pytanie, czy minister sprawiedliwości może bez zgody parlamentu, bez upoważnienia ustawowego, likwidować bądź powoływać sądy" - powiedział PAP Mularczyk.
Przypomniał, że Solidarna Polska poparła wniosek PSL o zaskarżanie reformy Gowina do TK. "Trybunał orzekł, że podstawa prawna rozporządzenia ministra sprawiedliwości jest zgodna z konstytucją, ale były też cztery głosy odrębne, które kwestionowały takie stanowisko, co oznacza, że prawnie sprawa nie jest oczywista" - powiedział Mularczyk.
Szef klubu SP zadeklarował, że jego ugrupowanie będzie nadal popierać obywatelski projekt dotyczący przywrócenia wcześniejszej struktury sądów rejonowych, którym Sejm zajmie się w przyszłym tygodniu.
"SP stoi na stanowisku, że upoważnienie dla ministra do znoszenia czy powoływania sądów powinno być zapisane w ustawie i wynikać ze zgody parlamentu, a nie z widzimisię takiego czy innego ministra" - powiedział Mularczyk.
Wyraził nadzieję, że w Sejmie znajdzie się większość, która poprze projekt obywatelski i tym samym zablokuje patologiczny jego zdaniem proces "zwijanie Polski lokalnej". "Wierzę, że uda się jeszcze znaleźć większość parlamentarną, by to upadło; sama Platforma to za mało, by przypieczętować los reorganizacji sądów" - zaznaczył szef klubu SP.
Skomentuj artykuł