Walka z przestępczością "białych kołnierzyków"?
Porozumienie ws. przeciwdziałania i zwalczania przestępczości gospodarczej, potocznie nazywanej przestępczością "białych kołnierzyków", podpisali w czwartek szef MSW Bartłomiej Sienkiewicz, minister finansów Mateusz Szczurek oraz prokurator generalny Andrzej Seremet.
Jak wyjaśniał na briefingu szef MSW, celem porozumienia jest walka z przestępczością "białych kołnierzyków", m.in. z oszustwami podatkowymi, przestępczością transgraniczną i tą związaną z obrotem artykułami akcyzowymi i paliwami. - Skala tej przestępczości każe państwu z całą mocą się temu przeciwstawić i znaleźć nowe metody jej zwalczania - powiedział Sienkiewicz.
Minister finansów Mateusz Szczurek podkreślił, że przestępczość gospodarcza powoduje obniżenie wpływów z podatków do budżetu państwa, dlatego niezbędna jest współpraca policji z urzędnikami skarbowymi. Pytany o skalę problemu Szczurek ocenił, że straty budżetu państwa spowodowane przestępczością "białych kołnierzyków" mogą sięgać "miliardów złotych".
Według prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta przestępczość gospodarcza w ostatnim czasie przybiera na sile. Przypomniał tzw. infoaferę, dotyczącą zamówień na zakup sprzętu i usług teleinformatycznych przez Centrum Projektów Informatycznych b. MSWiA oraz KGP.
Seremet podkreślił, że podpisane w czwartek porozumienie ma prowadzić do skuteczniejszej niż dotychczas współpracy służb zwalczających przestępczość gospodarczą. Dodał, że jest to ważne także z punktu widzenia interesów budżetowych Unii Europejskiej, której członkiem jest Polska. Seremet, przywołując dane Komisji Europejskiej, powiedział, że straty całej UE z powodu przestępczości gospodarczej wynoszą prawie 0,5 mld euro.
Na konferencji prasowej zapowiedziano stworzenie centralnej ewidencji rachunków bankowych, w której służby mogłyby szybko sprawdzić podejrzane transakcje.
W porozumieniu jest też zapis o opracowaniu katalogu najistotniejszych działań oraz o kierunkach zmian legislacyjnych w zakresie przeciwdziałania i zwalczania poszczególnych obszarów przestępczości gospodarczej. Porozumienie przewiduje także przygotowanie wspólnych specjalistycznych szkoleń, które obejmą m.in. funkcjonariuszy CBŚ oraz policjantów pionu kryminalnego.
Zwalczanie przestępczości gospodarczej to jeden z priorytetów MSW na 2014 r. zapowiedzianych przed tygodniem przez Sienkiewicza na wspólnej konferencji prasowej z premierem Donaldem Tuskiem. Będzie się tym zajmowało przede wszystkim Centralne Biuro Śledcze, które w tym roku ma być wydzielone ze struktur Komendy Głównej Policji.
Jak podkreślono w "Raporcie o bezpieczeństwie w Polsce w 2012 r." ze wszystkich rodzajów przestępczości to właśnie przestępczość gospodarcza powoduje największe straty budżetu państwa. Przestępstwom ekonomicznym towarzyszą często inne rodzaje nielegalnej działalności, np. fałszowanie dokumentów, a także korupcja i pranie pieniędzy. Według danych policji w 2012 r. w Polsce stwierdzono ponad 141 tys. przestępstw gospodarczych. Oznacza to spadek ich liczby w porównaniu z rokiem 2011 (ponad 151 tys.) o 6,7 proc.
"Do niedawna osoba sprawcy przestępstwa gospodarczego utożsamiana była niemal wyłącznie z elitarną grupą <białych kołnierzyków> (...) jednak wyniki badań potwierdzają też tezę o swoistej <demokratyzacji> wśród sprawców tej kategorii przestępczości, reprezentujących obecnie wszystkie grupy i warstwy społeczne" - stwierdza raport.
W dokumencie podkreślono, że sprawcy przestępstw ekonomicznych na bieżąco dostosowują sposoby nielegalnych działań do aktualnych uwarunkowań rynkowych, społecznych i prawnych. "Skuteczne przeciwdziałanie i zwalczanie tej przestępczości wymaga ścisłej współpracy organów ścigania z sektorem prywatnym, który z jednej strony — ponosi poważne straty w wyniku przestępstw gospodarczych, z drugiej natomiast — może być wykorzystywany w przestępczym procederze" - głosi raport.
- Zarejestrowane w statystykach przypadki stanowią tylko pewien wycinek przestępczości gospodarczej, której pełne rozmiary nie są znane. Można jedynie przypuszczać, jak wielka jest tzw. ciemna liczba tych przestępstw. Dlatego zarejestrowane dane statystyczne mogą być podstawą jedynie do ostrożnego wyciągania wniosków na temat rozmiarów i tendencji w tego rodzaju przestępczości - dodano.
Skomentuj artykuł