Wanda Nowicka piątym wicemarszałkiem Sejmu

Wanda Nowicka przyjmuje gratulacje od lidera Ruchu Palikota Janusza Palikota. Sejm VII kadencji podczas inauguracyjnego posiedzenia wybrał w powtórnym głosowaniu zgłoszoną przez Ruch Palikota Wandę Nowicką na stanowisko wicemarszałka Sejmu. (fot. PAP/Paweł Supernak)
PAP / wm

Wanda Nowicka (Ruch Palikota) została wybrana we wtorek na wicemarszałka Sejmu VII kadencji. Jej kandydatura była głosowana dwukrotnie - za pierwszym razem Nowicka nie uzyskała wymaganej bezwzględnej większości głosów.

Nowicką w drugim głosowaniu poparło 243 posłów, a jej kontrkandydatkę Beatę Kempę (Solidarna Polska) - 154 posłów.

Zgodnie z przyjętą uchwałą, w Sejmie VII kadencji jest pięciu wicemarszałków. Wcześniej poparcie posłów uzyskali: Cezary Grabarczyk (PO), Marek Kuchciński (PiS), Eugeniusz Grzeszczak (PSL) i Jerzy Wenderlich (SLD).

Przedstawiając kandydaturę Kempy, Marzena Wróbel (Solidarna Polska) apelowała o jej poparcie do tych, którzy "opowiadają się za wartościami chrześcijańskimi, szanują historię, kulturę i tradycję naszego narodu". Szef klubu Ruchu Palikota Janusz Palikot prosił o poparcie kandydatury Nowickiej "ze względu na starą tradycją parlamentu, że kluby mają autonomię we wskazywaniu kandydatów, a inni tę autonomię szanują".

DEON.PL POLECA

Po wyborze Nowicka powiedziała PAP, że "zwyciężyła demokracja nad ideologią i zacietrzewieniem". - Jest duża radość, że zwyciężyła demokracja, parlamentaryzm, tradycyjne wartości obowiązujące w tym Sejmie, nad ideologią i zacietrzewieniem - podkreśliła.

Zadowolony był również szef klubu Ruchu Palikota. Wyraził zadowolenie z powodu zwycięstwa Wandy Nowickiej i z tego, że - jak mówił - udało się ochronić zasadę, iż "każdy ma prawo do własnego kandydata". Pytany czy to, że Nowicka za pierwszym razem nie została wybrana, to był "prztyczek" od PO, Palikot powiedział: "trochę tak było, taka jest polityka, przeczołgali trochę Janusza Palikota, musiałem poprosić (o głosowanie w drugiej turze), ale zrobiłem to z radością, bo jestem pewien, że to dobra kandydatura".

Kempa, komentując rezultaty głosowania, powiedziała: "widzimy jaka jest prawdziwa koalicja - to koalicja Tusk-Palikot". Jak oceniła, "Platforma miała dziś okazję opowiedzieć się, czy woli ideologię Palikota, czy tradycyjny model wartości, które od zawsze przyświecały państwu polskiemu".

Na wcześniejszej konferencji prasowej, zapowiadającej zgłoszenie kandydatury pos. Kempy, Patryk Jaki (Solidarna Polska) tłumaczył, że jego klub chce "zablokować fatalną dla polskiej demokracji kandydaturę klubu Janusza Palikota, która kwestionuje polski parlamentaryzm".

Kandydatura Nowickiej we wcześniejszym głosowaniu nie uzyskała bezwzględnej większości głosów. W pierwszym głosowaniu przeciw kandydatce Ruchu Palikota było 20 posłów PO, w tym m.in. Barbara Kudrycka, Stefan Niesiołowski, Julia Pitera, Konstanty Miodowicz i Elżbieta Radziszewska. 65 posłów PO wstrzymało się od głosu; m.in.: Antoni Mężydło, Ireneusz Raś, Jerzy Budnik, Joanna Fabisiak, Andrzej Halicki, Jarosław Gowin, Roman Kosecki i Maciej Orzechowski.

W kolejnym głosowaniu wszyscy głosujący posłowie Platformy poparli Nowicką, w tym m.in. Kosecki, Niesiołowski i Kudrycka. W głosowaniu nie wzięło udziału 31 przedstawicieli PO, w tym właśnie: Budnik, Fabisiak, Gowin, Mężydło, Miodowicz, M. Orzechowski, Radziszewska i Raś.

Stefan Niesiołowski (PO) powiedział dziennikarzom, że premier w trakcie spotkania klubu PO przekonał posłów Platformy, aby w drugim głosowaniu na wicemarszałka poparli Nowicką. "Premier przyszedł na spotkanie klubu i pod jego wpływem klub zagłosował na przedstawicielkę Ruchu Palikota" - podkreślił, pytany przez dziennikarzy, dlaczego w drugim głosowaniu poparł kandydatkę Ruchu Palikota.

Sejm powołuje wicemarszałków bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. W pierwszym głosowaniu nad kandydaturą Nowickiej udział wzięło 447 posłów i w związku z tym większość bezwzględna wynosiła 224 głosy. W ponownym głosowaniu udział wzięło 417 posłów, a większość bezwzględna wyniosła 209 głosów.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Wanda Nowicka piątym wicemarszałkiem Sejmu
Komentarze (10)
MY
Miś Yogi
9 listopada 2011, 14:52
Publicystka Joanna Najfeld została uniewinniona przez Sąd Rejonowy w Warszawie w procesie karnym, który wytoczyła jej Wanda Nowicka, szefowa Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny. - Sąd przyznał, że mówiłam prawdę, stwierdzając, że Wanda Nowicka jest na liście płac przemysłu antykoncepcyjno-aborcyjnego. Można i należy tę informację rozpowszechniać. Wanda Nowicka została piątym wicemarszałkiem Sejmu, jako obywatele mamy prawo wiedzieć, co to za osoba i czyje interesy reprezentuje. Można i należy mówić głośno o przemyśle aborcyjnym i jego PR-owym ramieniu udającym oddolną działalność społeczną - skomentowała Joanna Najfeld, m.in. współautorka głośnej książki "Agata. Anatomia manipulacji". Na wniosek Wandy Nowickiej proces toczył się z wyłączeniem jawności.
U
uhu
9 listopada 2011, 12:32
Gdyby nie zgłoszono Kepy Nowicka nie byłąby wicemarszałkiem. Zwyciężyły ambicje grupki idiotów, Oczywiście :-) Tylko w jaki sposób? sokor poparła ją ponad połowa posłów :-)
NS
Niespotykanie spokojny człowiek
9 listopada 2011, 12:30
Odnośnie piątej wicemarszałek: "Z konstytucyjnych gwarancji równości wobec prawa, zobowiązania do poszanowania praw innych ludzi oraz zakazu dyskryminacji wynika, że należy jednakowo traktować wszystkie osoby i organizacje nawołujące do dyskryminacji, nieposzanowania praw jakiejś grupy ludzi, w szczególności jeśli dyskryminacja ma polegać na wyjęciu spod prawa w celu bezkarnego zabijania. Państwo winno równie konsekwentnie ścigać i równie surowo karać nawoływanie do mordowania lub bezkarności mordowania wyselekcjonowanych grup ludzi, niezależnie od tego czy chodzi o ludzi narodzonych, czy nienarodzonych. Zatem aborcjonizm musi być przez organy państwa równie stanowczo zwalczany jak nawoływania do tępienia grup etnicznych czy zabijania osób o określonej przynależności religijnej. Podżeganie do zabijania ludzi nienarodzonych należy karać tak samo jak podżeganie do zabijania narodzonych. Aborcjonizm nie może być tolerowanym wyjątkiem wśród zbrodniczych ideologii. Nawet i zwłaszcza, gdy jest głoszony przez parlamentarzystów czy innych wysokich urzędników państwowych. Organizacje aborcjonistyczne należy traktować jak inne organizacje przestępcze". Źródło: http://defensorvitae.wordpress.com/2011/11/04/konstytucja-rzeczypospolitej-polskiej-w-obronie-zycia-ludzi-nienarodzonych/ Aborcjonistka powinna zostać postawiona przed sądem, a nie na stanowisku wicemarszałka.
M
MR
9 listopada 2011, 08:20
 Gdyby nie zgłoszono Kepy Nowicka nie byłąby wicemarszałkiem. Zwyciężyły ambicje grupki idiotów, 
Jadwiga Krywult
9 listopada 2011, 07:28
gdzie tu demokracja kiedy premier wywiera wplyw na kogo glosowac Gdzie tu demokracja, kiedy Kaczyński wywala z PiS każdego, kto się z nim nie zgadza.
PF
POlszewicki fetor
9 listopada 2011, 03:56
Dzisiejsze głosowania, które desygnowały niejaką NaMetrZaKopacz, prymitywa-kłamcę, na fotel marszałka Sejmu oraz palikreaturę na wicemarszałka pokazały, że nie tylko odór zepsucia i korupcji w Platformie Obywatelskiej determinuje działania pana Tuska. Pokazały również, że odór ten tak przepełnił duszę pana Tuska, że jest on zdolny do złamania kręgosłupa tym wszystkim w PO, którzy z obrzydzeniem odrzucili palikreaturę w pierwszym głosowaniu. Tym, którzy mieli w sobie jeszcze odrobinę przyzwoitości. Stałe i długotrwałe przebywanie w fetorze, silnie otępia zmysły. O ile było co otępiać.
P
paullo11
9 listopada 2011, 00:12
gdzie tu demokracja kiedy premier wywiera wplyw na kogo glosowac
K
kariera
8 listopada 2011, 23:05
na układy nie ma rady...
L
leszek
8 listopada 2011, 22:09
 Przecież byłoby nonsensem i drwiną z demokracji, żeby trzeci co do liczebności klub parlamentarny nie miał wicemarszałka (jednego z piątki).
P
Polush
8 listopada 2011, 20:52
Lobbystka aborcyjna czyli Wanda Nowicka zostaje 5 wicemarszałkiem Sejmu.  Gdzie zmierzasz Polsko?