Wielkopolskie: pierwszy potwierdzony przypadek ASF

(fot. Eva Blue / Unsplash)
PAP / kk

Potwierdzono pierwszy przypadek dzika padłego z powodu afrykańskiego pomoru świń (ASF) w woj. wielkopolskim. Wirus ASF wykryto u zwierzęcia znalezionego w okolicach miejscowości Kębłowo w pow. wolsztyńskim – potwierdził w czwartek Wielkopolski Urząd Wojewódzki

„Pierwszy przypadek wystąpienia wirusa ASF w Wielkopolsce został potwierdzony na terenie gminy Wolsztyn w Kębłowie. W rezultacie podczas posiedzenia zespołu zarządzania kryzysowego zapadła decyzja o pilnych działaniach bioasekuracyjnych, izolacji strefy zagrożenia” – poinformował WUW w komunikacie.

Powiatowy lekarz weterynarii w Wolsztynie lek wet. Dominika Kmet w czwartek wyda rozporządzenie określające strefę zagrożenia ASF na terenie powiatu. Rolnicy będą musieli zgłaszać służbom weterynaryjnym chęć przewiezienia trzody chlewnej do rzeźni lub innego gospodarstwa. "Będziemy wydawali decyzje o możliwości transportu, po wcześniejszym przebadaniu krwi danego zwierzęcia w Zakładzie Higieny Weterynaryjnej w Poznaniu” – powiedziała PAP Dominika Kmet. Dodała, że służby weterynaryjne mają siedem dni na przeprowadzenie takich badań.

DEON.PL POLECA

Zastępca dyrektora Wydziału Infrastruktury i Rolnictwa Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego Zbigniew Król powiedział PAP, że na terenie, który będzie objęty dodatkowymi obostrzeniami znajduje się 87 gospodarstw, w których hodowanych jest ok. 11 tys. świń.

Wojewoda wielkopolski Łukasz Mikołajczyk po czwartkowym posiedzeniu sztabu kryzysowego zwrócił się do rolników z apelem o podjęcie szczególnych środków zapobiegawczych i zabezpieczenie swoich hodowli przed kontaktem z dzikami. „Apeluję o zabezpieczenie paszy, wystawienie mat dezynfekcyjnych oraz prowadzenie obrotu trzodą chlewną zgodnie z obowiązującymi wymogami. Tylko w taki sposób ochronimy zwierzęta i zapobiegniemy startom ekonomicznym w przemyśle mięsnym” – powiedział wojewoda.

W związku z zagrożeniem ASF w poniedziałek wojewoda wielkopolski wydał rozporządzenie nakazujące przeprowadzenie sanitarnego odstrzału dzików w zachodniej części regionu. Wojewoda nakazał też zgłaszanie padłych dzików właściwemu miejscowo powiatowemu lekarzowi weterynarii oraz niezwłoczne dostarczanie przez myśliwych każdego odstrzelonego dzika do miejsca nadzorowanego przez organ Inspekcji Weterynaryjnej.

Obecnie badania padłych dzików w kierunku ASF wykonuje laboratorium Zakładu Higieny Weterynarii w Poznaniu. Ma to skrócić czas analizy pobranych próbek. Dotychczas były one wysyłane do Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach.

Pod koniec listopada w południowo-zachodniej części Wielkopolski wyznaczono strefę ochronną w związku z wystąpieniem ASF w sąsiednim województwie lubuskim. Obejmuje ona powiat wolsztyński, gminy Wijewo i Włoszakowice w powiecie leszczyńskim, gminy Rakoniewice i Wielichowo w powiecie grodziskim oraz gminę Zbąszyń w powiecie nowotomyskim.

Wyznaczenie stref ochronnych nakłada szereg obowiązków dotyczących, m.in. poddania badaniom wszystkich odstrzelonych dzików oraz stosowania przez hodowców trzód mat dezynfekcyjnych we wjazdach do gospodarstw i wyjazdach z nich.

W całej strefie ochronnej prowadzone są wzmożone poszukiwania padłych dzików. Działania prowadzą służby weterynaryjne we współpracy z Polskim Związkiem Łowieckim oraz Dyrekcją Lasów Państwowych. Na wniosek wojewody wielkopolskiego w poszukiwaniach padłych dzików uczestniczy również 60 żołnierzy.

Trwa budowa ogrodzenia rozgraniczającego lasy województwa lubuskiego i wielkopolskiego. Płot ma powstrzymać migracje dzików pomiędzy regionami. Według informacji Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego na razie ogrodzenie mierzy ok. 20 km.

Według danych WUW pogłowie trzody chlewnej w Wielkopolsce liczy ok. 3,5 mln sztuk.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Wielkopolskie: pierwszy potwierdzony przypadek ASF
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.