Wkrótce ukaże się biografia L. Kaczyńskiego

(fot. PAP/Andrzej Hrechorowicz)
PAP / im

Powstaje naukowa biografia Lecha Kaczyńskiego - poinformował w sobotę jego brat, prezes PiS Jarosław Kaczyński.

- Naukowa biografia Lecha Kaczyńskiego jest już przygotowywana. Nie wiem czy uda się ją skończyć na trzecią rocznicę tragedii smoleńskiej. To jest rzecz bardzo ważna, bo w dużej ilości książek, które ukazały się po tragedii smoleńskiej jest ogromna ilość błędów faktograficznych - powiedział szef PiS. Kaczyński wziął udział w panelu dyskusyjnym poświęconym pamięci Lecha Kaczyńskiego w warszawskim klubie Hybrydy.

Jak dowiedziała się PAP od polityków PiS, naukowcy z macierzystej uczelni Lecha Kaczyńskiego - Uniwersytetu Gdańskiego przygotowują poświęconą mu księgę pamiątkową. Premiera zaplanowana jest na początek maja. Ma odbyć się w Muzeum Powstania Warszawskiego, które powstało z inicjatywy Lecha Kaczyńskiego.

Prezes PiS opowiedział też o okolicznościach, w jakich poznali się Lech Kaczyński i Lech Wałęsa. - Pewnego dnia do pokoju, który wynajmował mój brat, wszedł jakiś człowiek o wszystkim znanym państwu wyglądzie i przyniósł plik swoich listów do dyrekcji stoczni, które zawierały mnóstwo różnych ostrych sformułowań w języku ulicznym. Leszek miał za zadanie przetłumaczyć to na skargi zgodne z prawem. W ten sposób się spotkali - relacjonował Kaczyński.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Wkrótce ukaże się biografia L. Kaczyńskiego
Komentarze (1)
M
mn
14 kwietnia 2012, 22:47
 A'propos Lech Kaczyński i Święto Miłosierdzia. Jeżeli kojarzę, to katastrofa była w wigilię Święta Miłosierdzia, tak jak śmierć Jana Pawła II. 2 lub 3 lata przed wypadkiem widziałem świętej pamięci prezydenta z zoną i małą ochroną o godzinie 15tej w Święto Miłosierdzia w jego parafii w kościele dolnym Św. Michała Archanioła w Sopocie, gdzie jest obraz Jezusa Miłosiernego,namalowany przez tego samego malarza, który namalował obraz w Krakowie Łagiewnikach, byłem tam jeden raz, nie wiedziałam że jest tam taki obraz i nie wiedziałam że będzie tam prezydent. Stał najbliżej obrazu, były wolne miejsca były siedzące. Obecność tam Prezydenta w takim miejscu, o takiej porze ... to było bardzo budujące.