Wyrok ws. Grudnia'70. Dowódcy skazani

(fot. PAP/Rafał Guz)
PAP / pz

B. premier PRL Stanisław Kociołek uniewinniony, a dowódcy wojska pacyfikujący protesty robotników na Wybrzeżu w grudniu 1970 r. skazani na kary 2 lat więzienia w zawieszeniu na 4 lata nie za zabójstwo, a za śmiertelne pobicie - orzekł Sąd Okręgowy w Warszawie.

Na ławie oskarżonych zasiadły trzy osoby (początkowo było ich 12): b. wicepremier PRL Stanisław Kociołek oraz b. wojskowi - dowódca batalionu blokującego bramę nr 2 Stoczni Gdańskiej Mirosław W. i Bolesław F., zastępca ds. politycznych dowódcy 32. Pułku Zmechanizowanego blokującego Stocznię w Gdyni. Prokuratura zarzuciła im sprawstwo kierownicze zabójstwa, groziło im formalnie dożywocie. Nie przyznawali się do zarzutów. Sprawę ówczesnego szefa MON gen. Wojciecha Jaruzelskiego sąd w 2011 r. zawiesił ze względu na zły stan zdrowia.

Sąd zakończył proces - po 18 latach od wniesienia aktu oskarżenia - w styczniu br. Prokurator zażądał dla oskarżonych kar po 8 lat więzienia i po 10 lat pozbawienia praw publicznych. Obrońcy i oskarżeni wnieśli o uniewinnienie.

DEON.PL POLECA

Sąd uniewinnił Kociołka od zarzutu polegającego na namawianiu w wystąpieniu telewizyjnym z 16 grudnia 1970 r. robotników do pójścia nazajutrz do pracy, w wyniku czego w Gdyni śmierć poniosło 13 osób, a wielu zostało rannych.

Skazani zostali Bolesław F. (zastępca dowódcy jednostki ds. politycznych w Gdyni) i Mirosław W. (dowódca kompanii tłumiącej protesty 16 grudnia w Gdańsku), którzy wydawali rozkaz użycia broni wobec robotników. Sąd uznał, że nie są winni zabójstwa, lecz pobicia ze skutkiem śmiertelnym i skazał ich za to na kary po 4 lata więzienia, które na mocy amnestii z 1989 r. obniżył o połowę i zawiesił ich wykonanie.

W grudniu 1970 r. rząd PRL ogłosił drastyczne podwyżki cen na artykuły spożywcze, co wywołało demonstracje na Wybrzeżu. Według oficjalnych danych, na ulicach Gdańska, Gdyni, Szczecina i Elbląga od strzałów milicji i wojska zginęło 45 osób, a 1165 zostało rannych.

Wyrok jest nieprawomocny. Jak poinformował przewodniczący 5-osobowego kompletu sędziowskiego Wojciech Małek, orzeczenie było niejednogłośne, bo dwoje ławników - Małgorzata Polak i Szczepan Piotrowski - złożyło zdanie odrębne co do winy Kociołka.

Wyrok ws. Grudnia'70 jest wewnętrznie sprzeczny

Wyrok w sprawie Grudnia'70 jest wewnętrznie sprzeczny; sąd nie dokonał właściwej oceny przedstawionych dowodów - ocenił prokurator Bogdan Szegda, komentując piątkowe orzeczenie sądu. Zapowiedział złożenie apelacji.

"Sam sąd przyznał w uzasadnieniu, że osoby, które pełnią funkcje polityczne, muszą ponosić odpowiedzialność; inna była sentencja wyroku, inne uzasadnienie. Sąd unikał oceny dowodów, które przedstawiłem, jeśli chodzi o udział w wydarzeniach Grudnia'70 Stanisława Kociołka" - mówił po wyjściu z sali sądowej prok. Szegda z Prokuratury Apelacyjnej w Gdańsku.

Dodał, że podczas tragicznych wydarzeń Kociołek - ówczesny wicepremier PRL - był najwyższym rangą przedstawicielem władz politycznych i administracyjnych będącym na Wybrzeżu.

Prokurator mówił, że już na podstawie ustnego uzasadnienia może ocenić, że wniesiona zostanie apelacja w zakresie wyroku odnoszącego się do Kociołka. Dodał, że także uzasadnienie sądu odnośnie dwóch skazanych dowódców "nie do końca przekonuje".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Wyrok ws. Grudnia'70. Dowódcy skazani
Komentarze (21)
P
POlszewia
21 kwietnia 2013, 15:10
Kaczyński: Polską można rządzić inaczej Oczywiście, że można ! Trzeba tylko rozwalić tą pajęczynę PRL-owskich gnojarzy herbu UB, SB & WSI przyssanych do koryta od 1945 r. VIDE: Brak wyroku ws. Grudnia'70. [url]http://www.deon.pl/wiadomosci/polska/art,17653,wyrok-ws-grudnia70-dowodcy-skazani.html[/url] ------------------ OTO DZIEŁO TYCH CZERWONYCH SZMAT: EUTANAZJA POLSKI AD 2013 -470 zł realna średnia renta netto. - 880 zł realna średnia emerytura netto. - 1.420 – zł – realna średnia płaca netto. - 1 800 000 – osób – nie objętych ubezpieczeniem medycznym. - 5 800 000 – bezrobotnych bez prawa do zasiłku – poza rejestrem. - 1 900 000 – bezrobotnych pobierających średni zasiłek 534 zł netto - 520 000 – bezdomnych. - 3 400 000 – emigrantów wyjazdy w latach – 2004 – 2012. - 390 000 – dzieci niedożywionych. - 13 500 000 – osób żyjących poniżej minimum biologicznego przetrwania - przyjęto kryteria ONZ – dzienny wydatek na utrzymanie 1 osoby nie przekracza 2,5 $ USA. - 93% – przedsiębiorstw państwowych „sprywatyzowanych” – zlikwidowanych. - 98% – sektora bankowego w obcych rękach. - 4 600 – zlikwidowanych placówek oświatowych szkoły, przedszkola, żłobki - 250.000 nowych urzędników w latach 2007-2012r - 5-7 – miesięcy średni czas oczekiwania na wizytę u lekarza specjalisty!!! - 67 – lat wiek emerytalny. –  najdroższe w Europie autostrady i najdroższe opłaty za przejazd nimi. - - najdroższa energia elektryczna w Europie - – najdroższe ceny za gaz w Unii Europejskiej - - najdroższe czynsze za mieszkania własnościowe - - najdroższe prowizje bankowe i najwyższy w UE procent na pożyczki. - – najdroższe w Europie opłaty za Internet i połączenia telefoniczne - – najdroższe leki w Unii Europejskiej. - – najdroższe opłaty za naukę i przedszkola.
S
smętek
21 kwietnia 2013, 01:16
W czyim imieniu Michnik rządzi Polską? Nie jesteśmy wolnym społeczeństwem. Nie mamy polskiego rządu. Rządzi nami Michnik, któremu wystarczy powiedzieć "odpieprzcie się od generała" i nikt nie śmie się temu sprzeciwić. Instytucje państwa, sądy są fasadowe. W istocie, wystarczy żeby Michnik poczuł się zagrożony pisaniem, czy mówieniem prawdy o jego roli w Polsce i już usłużne sądy skazują ofiarę Michnika na rujnujące ją finansowo kary. Afera Rywina, upadek rządu Millera, to nie działalność służb państwa. To działalność Michnika. Jak się okazuje, to on powołuje do życia rządy i on je obala. Upadek rządów PiSu to również w głównej mierze zasługa wściekłej, gadzinowej propagandy jego GW-na. Tusk dostał swoją władzę z namaszczenia Michnika i, najpewniej, z jego namaszczenia ją straci. Pytanie, jakie w związku z tym należy postawić, to nie czy Michnik rządzi, tylko w czyim imieniu. Powtórzmy to pytanie: w czyim imieniu rządzi pan Polską, panie Michnik?
D
dox
20 kwietnia 2013, 23:50
JANEK WIŚNIEWSKI ZGINĄŁ NA DARMO! Dzisiaj w imieniu „wolnej“ Rzeczpospolitej, „niezawisły i niezależny“ sąd w Warszawie wydał wyrok w sprawie odpowiedzialnych za masakrę w Grudniu 1970r. Po 18 latach ślimaczenia, dzisiaj „sprawiedliwość po polsku zatriumfowała“. I to jak! A “bohater narodowy” generał Jaruzelski, przyjaciel prezydentów byłych i prezydenta obecnego powiedział dzisiaj, że “byłby zniesmaczony wyższymi wyrokami”!
.
...
20 kwietnia 2013, 20:27
To jest realizacja słów Adama Michnika – "odpieprzcie się od generała": Wiesław Johann o sądzie nad zbrodnią Grudnia 70 Okazuje się, że w rzeczywistości prawnej III Rzeczypospolitej za zabójstwo kilkudziesięciu osób, do czego doszło w Grudniu '70 roku można dostać karę jak za kradzież kur z kurnika. [url]http://wpolityce.pl/wydarzenia/51864-nasz-wywiad-wieslaw-johann-o-sadzie-nad-zbrodnia-grudnia-70-to-jest-realizacja-slow-adama-michnika-odpieprzcie-sie-od-generala-no-i-sie-odpieprzyli[/url]
P
paweł
20 kwietnia 2013, 19:29
III RP to prosta kontynuacja PRL i to na wielu płaszczyznach szczególnie socjalno-ekonomicznych w wydaniu gorszym od PRL. Ideowi synalkowie i wnukowie tych wszystkich Minców, Bermanów, Jaruzelów i Kociołków nadal ręką Michnika i jemu podobnych rządzą w mediach, w sądownictwie, prokuraturze, adwokaturze i w biznesie.
JB
Jan B.
20 kwietnia 2013, 17:02
Wara od bohaterów I PRL - powiedzieli sędziowie. Takich tzw. "sędziów" mamy w Polsce na pęczki: dzieci aparatczyków (także duchowe!) nie pozwolą, by bohaterom Polski Ludowej spadł włos z głowy. Nie karze się liderów starego i krewnych liderów nowego PRL. Komunistyczni siepacze korzystają z ulg, o jakich mogli marzyć siepacze III Rzeszy którzy nie znali dobrodziejstw okrągłego stołu i grubej kreski. Zbrodniarze z PRL po dziś dzień uważają się za bohaterów. A te mordy komunistów umożliwiły budowę II PRL, rabunkową prywatyzację, likwidację przemysłu, wyprzedaż cudzej własności do własnych kieszeni tylko po to, by dorwać prowizję od grabieży dokonanej na mocy bierutowskich dekretów. Słyszycie, jak cynicznie rechoczą? 
GK
gruba krecha
20 kwietnia 2013, 16:33
Gruba kreska jako przymierze krwi z komunistami ! Pan Wałęsa z Mazowieckim odpowiednio jak widać zadbali o bezkarność stalinowskich i komunistycznych oprawców no i sędziów !
A
antypolonizm
20 kwietnia 2013, 01:52
Informacja o skandalicznym wyroku uniewinniającym wicepremiera PRL Stanisława Kociołka ws. masakry robotników w grudniu 1970 r. znalazła się w dzisiejszym serwisie TVP na... przedostatnim miejscu. [url]http://niezalezna.pl/40548-wyrok-ws-masakry-na-wybrzezu-nieistotny-dla-wiadomosci-tvp[/url]
19 kwietnia 2013, 22:13
Pozwolę sobie zacytować stary PRLowski dowcip (nie znam z autopsji tamtego czasu, nie pamiętam go): Ostatnie słowa Majakowskiego przed samobójczą śmiercią: - Towarzysze, nie strzelajcie! @J.K., masz niestety rację. Po '89 nic się nie zmieniło. Zmieniły się fartuszki. Nikt nie ponosi żadnej odpowiedzialności. I tak pewnie fart, że ludzie faktycznie wtedy pokrzywdzeni nie są ponownie ciągani po sądach!! 
A
antysalon
19 kwietnia 2013, 21:05
W rocznicę powołania przez sowiety smiersza, zbrodniczej formacji - rzeźnik grudniowy Kociołek niewinny, a dowódcy wydający żołnierzom lwp rozkazy strzelania do stoczniowców z symbolicznymi wyrokami w zawieszeniu. A ich herszt, obmierzły zbrodniarz zza biurka, sowiecki sługus przebrany w mundur polskiego żołnierza od lat unika sal sądowych. Spadkobiercy żydokomuny nie tylko na czerskiej i wiertniczej triumfują, gdy ci niby w imieniu Najjaśniejszej obwieszeni przekrzywionymi łańcuchami kpią sobie z ofiar, ich rodzin oraz z pozostałych Polaków liczących na sprawiedliwe osądzenie zbrodni prl. I to jest już normą dla składów orzekających, sądzących peerelowskich zbrodniarzy. Przewodniczącym tego układu sędziowskiego był sławny sędzia Małek.
E
emigrant
19 kwietnia 2013, 20:36
POLSKĄ RZĄDZĄ ZDRAJCY I ZŁODZIEJE. NAJWYŻSZY CZAS ODZYSKAĆ NASZĄ OJCZYZNĘ I POZBYĆ SIĘ ZDRAJCÓW RAZ NA ZAWSZE.
GK
gruba kreska
19 kwietnia 2013, 19:17
ubeckie sady, ubecka sprawiedliwość, ubekistan trwa i ma sie dobrze. Uniewinnienie Kociołka woła o pomstę do nieba !
B
BeLLadonna
19 kwietnia 2013, 13:34
 Układ zamknięty.
O
oldboy
19 kwietnia 2013, 13:12
Nie było żadnego przełomu W 1989 roku, wbrew temu co nam się wmawia, nic szczególnego w Polsce się nie stało. Nastąpiła jedynie zmiana rządu, jakich wcześniej w PRL-u, mieliśmy wiele, no i już od tej pory nie musieli się kryć swoim dobrobytem. Tak jak po każdej zmianie rządu w PRL-u następowała "odwilż". Władze obejmowali nowi ludzie sprzyjający sowietom tak i tym razem władzę objęli nowi ludzie sprzyjający sowietom, którzy to sowieci, przekształcili się znowu w Rosjan. Czas jednak jest nieubłagany i swoje robi. Stąd obecne władze sprawują potomkowie tamtych starych wypróbowanych towarzyszy. Nowi ludzie wprowadzili nowe porządki. W miejsce niby socjalizmu wprowadzili niby kapitalizm i też prowadzą eksperyment na Narodzie jak długo, ten eksperyment, Naród wytrzyma. Oczekiwanie, iż potomkowie towarzyszy wsadzać będą do więzienia swoich protoplastów to tylko złudzenie ludzi nie rozumiejących w jakiej rzeczywistości żyją. ...Państwo gnije. Tyle ludzkich istnień tyle ludzkich dramatów i NIE MA WINNYCH ??? Przez "grubą kreskę" - nierozliczenie komuny i wszystkich tych którzy ją mniej lub bardziej wspierali i budowali dzięki niej swoje kariery, mamy teraz atrapę demokracji.
19 kwietnia 2013, 13:06
Trzeba pamiętać, ze w Gdyni wczesnym rano 17 grudnia nie było manifestacji. Strzelano do bezbronnych robotników idących do pracy. Strzelano przy wyjściu z przystanku SKM, gdzie nie można było się schronić.
Z
Zbyn
19 kwietnia 2013, 13:00
A dzisiaj to by nie strzelali do ludzi? Wyobraźmy sobie sytuację w której ludzie szturmują komendę wojewódzką policji w Gdańsku i podkładają pod nią ogień. Wyobraźmy sobie też sytuację jak ludzie szturmują opanowany przez PO gdański ratusz i także podkładają ogień. Dzisiaj nawet z pozoru niewinny marsz w święto niepodległości wywołuje furię u polcji a co by było jakby tak ludzie zaczęli podpalać? Na 100% policja otworzyła by ogień i zabitych byłoby dużo więcej aniżeli w 1970 roku. Na dodatek pozostali przy życiu demonstranci ponieśli by drakońskie kary więzienia. Trzeba pamiętać, że w Gdańsku zginęli także funkcjonariusze MO a nikt nie dostał za to jakiegoś drakońskiego wyroku jak za policjanta Struja ( nawet za reżimu Jaruzelskiego zabójcy milicjanta Karosa dostali maximum po 4 lata a nie jak w wypadku Struja dożywocie). 
19 kwietnia 2013, 12:53
Rozkaz uzycia broni to pobicie ze skutkiem smiertelnym. Rzeź (nawet nie mogli uciec przed kulami) stoczniowców, bo poszli do pracy. Dobrze, że ludzie to pamietają i pamięć o tym jak Polak zabił swojego brata Polaka nie zniknie za takimi wyrokami polskich sądów.
A
aa
19 kwietnia 2013, 12:40
przestępcy w togach szczególnie groźni bo decydują o naszym losie i życiu! Bandyci i ich POtomkowie bolszewiccy opanowali Polskę. Jeżeli natychmiast ich nie odsuniemy od decydowania o losach Polaków, będzie jeszcze gorzej. Zaczną nas znowu zabijać, bo już przygotowali się do tego Ustawą 1066. To czerwone bydło musi zostać zdekomunizowane do 3-go pokolenia aby Polska była Polską!
R
rybak
19 kwietnia 2013, 12:27
A co, spodziewaliście się że jeden komunistyczny bandyta, wyda wyrok skazujący na drugiego komunistycznego bandziora? Nie! Jest jeszcze coś takiego jak bandycka solidarność. Gdyby ktoś wyjął z tego muru jedną cegłę, to cały ten mur by runął!
19 kwietnia 2013, 12:20
Pobity kulą wystrzeloną z broni palnej. (...) [autocenzura zgdonie z działaniem sumienia]
J
J.K.
19 kwietnia 2013, 12:12
PRL-owski wicepremier Stanisław Kociołek uniewinniony, a pozostali oskarżeni o doprowadzenie do masakry w 1970 roku wykpili się wyrokami w zawieszeniu. Do dziś nikt nie poniósł sprawiedliwej kary za strzelanie do bezbronnych robotników. Nie było żadnego przełomu W 1989 roku, wbrew temu co nam się wmawia, nic szczególnego w Polsce się nie stało. Nastąpiła jedynie zmiana rządu, jakich wcześniej w PRL-u, mieliśmy wiele, no i już od tej pory nie musieli się kryć swoim dobrobytem. Tak jak po każdej zmianie rządu w PRL-u następowała "odwilż". Władze obejmowali nowi ludzie sprzyjający sowietom tak i tym razem władzę objęli nowi ludzie sprzyjający sowietom, którzy to sowieci, przekształcili się znowu w Rosjan. Czas jednak jest nieubłagany i swoje robi. Stąd obecne władze sprawują potomkowie tamtych starych wypróbowanych towarzyszy. Nowi ludzie wprowadzili nowe porządki. W miejsce niby socjalizmu wprowadzili niby kapitalizm i też prowadzą eksperyment na Narodzie jak długo, ten eksperyment, Naród wytrzyma. Oczekiwanie, iż potomkowie towarzyszy wsadzać będą do więzienia swoich protoplastów to tylko złudzenie ludzi nie rozumiejących w jakiej rzeczywistości żyją.