Z Obamą o doświadczeniach z demokracją

(fot. EPA/MICHAEL REYNOLDS)
PAP / psd

O możliwości wykorzystania m.in. w krajach Afryki Płn. doświadczeń państw naszego regionu w ich drodze do demokracji, rozmawiać będą 27 maja w Warszawie uczestnicy XVII szczytu środkowoeuropejskiego. Z jego uczestnikami spotka się prezydent USA Barack Obama.

Do spotkania amerykańskiego prezydenta z przywódcami państw Europy Środkowo-Wschodniej dojdzie podczas obiadu wydanego przez prezydenta Bronisława Komorowskiego na cześć uczestników szczytu.

Szczyt potrwa jeden dzień. Jego tematem - jak zapowiedział prezydencki doradca prof. Roman Kuźniar - będą różne drogi do demokracji krajów Europy Środkowej, Wschodniej i Południowej.

"Będziemy rozmawiać o tym, na ile ta różnorodność dróg, ale też wspólne doświadczenie, które z nich wynika, może być przydatne w przechodzeniu do demokracji przez naszych sąsiadów zarówno z Europy Wschodniej, (...) jak i świat arabski i Afrykę Północną
" - mówił Kuźniar.

"To główna tematyka szczytu - wymiana doświadczeń i próba porozumienia się, czy i w jaki sposób możemy być użyteczni naszym sąsiadom" - powiedział prezydencki doradca.

DEON.PL POLECA

Piątkowe obrady odbędą się w formie dwóch sesji. Obie prowadził będzie Bronisław Komorowski.

Pierwsza sesja poświęcona będzie wymianie doświadczeń; druga - mówił Kuźniar - dotyczyć będzie tego, co "moglibyśmy zrobić wspólnie jako grupa państw na rzecz wzmocnienia procesów, które albo znajdują się w pewnej stagnacji, jak w Europie Wschodniej, albo obiecująco się rozwijają, ale wymagają wsparcia, by nie nastąpił regres".

Wieczorem przywódcy spotkają się prezydentem Obamą, który będzie gościem specjalnym obiadu wydanego przez Bronisława Komorowskiego.

Kuźniar podkreślił, że amerykański prezydent jest "bardzo zainteresowany w tym, aby takie kraje jak Polska, które są przykładem udanej transformacji, bardzo aktywnie uczestniczyły w upowszechnianiu demokracji w Europie Wschodniej i w Afryce Północnej".

Podczas wieczornego spotkania - jak zapowiedział doradca - "prezydenci podzielą się z prezydentem Obamą swoją refleksją z dyskusji, która miała miejsce w ciągu dnia". Jego uczestnicy spróbują - podkreślił Kuźniar - odpowiedzieć na pytanie, "co Europa Środkowa i Ameryka mogą robić wspólnie na rzecz Afryki Północnej".

W szczycie - jak w tym tygodniu informowała Kancelaria Prezydenta - uczestniczyć ma kilkunastu prezydentów.

Sobota będzie bilateralną częścią wizyty Baracka Obamy. Amerykański prezydent spotka się tego dnia z Bronisławem Komorowskim oraz premierem Donaldem Tuskiem. Wizytę w Polsce zakończy wczesnym popołudniem.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Z Obamą o doświadczeniach z demokracją
Komentarze (1)
V
veritas
20 maja 2011, 12:15
Szczyt potrwa jeden dzień. Jego tematem będą różne drogi do demokracji krajów Europy Środkowej, Wschodniej i Południowej. Lepiej niech sobie odpuszczą drogi do "demokracji" i zajmą się prawdziwymi problemami. "Ekspert Komitetu Europejskiego d.s.skażenia radioaktywnego prof. Christopher Busby w kolejnym wywiadzie dla Russia Today, potwierdził, że już trzy reaktory w elektrowni Fukushima uległy stopieniu (tzw. meltdown).W momencie gdy awaria się rozpoczęła było to rozpatrywane jako najgorszy scenariusz. Paliwo w reaktorach stało się tak gorące, że przeszło w fazę ciekłą – to co się dzieje wewnątrz jest „radioaktywnym piekłem”, które prawdopodobnie przedostaje się też na zewnątrz. W rzeczywistości sytuacja jest jeszcze gorsza, bowiem zaszły wybuchy jądrowe – potwierdzają to proporcje izotopów jakie wydostały się z reaktorów. Procesy reakcji jądrowych nadal zachodzą, cząstki radioaktywne pojawiają się już nawet w USA i w Europie, a samo promieniowanie sięga Tokio. Jest jednak już za późno by móc cokolwiek zrobić, sytuacja wymknęła się spod kontroli. Jest to obecnie problem globalny, 9 miesięcy w ciągu których Japończycy obiecali rozwiązać problem było wyssane z palca, wszystkie pomysły jak to zrobić są według profesora niedorzeczne. Rozwiązanie musi być drastyczne, elektrownia powinna zostać przykryta kopułą by ograniczyć wydostawanie się cząstek radioaktywnych, które dokonują skażenia całej półkuli północnej." A w mediach - cisza. Temaciki ulubione - transfery partyjne. Jakby to kogoś obchodziło która kukiełka z jakiej listy będzie się przepychać do "wadzy".