Zabójstwo taksówkarza w Poznaniu - są podejrzani
Policja znalazła samochód zaginionego w środę wieczorem poznańskiego taksówkarza, ustala też, czy znalezione w jednym z jezior zwłoki są ciałem poszukiwanego - poinformował rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak.
W sobotę rano w Koziegłowach koło Poznania patrol policyjny znalazł samochód należący do zaginionego taksówkarza.
- Równocześnie otrzymaliśmy informacje o zwłokach znalezionych w jednym z jezior koło Pobiedzisk. Ustalamy, czy to ciało poszukiwanego taksówkarza - poinformował Borowiak.
Policja zatrzymała dwóch mężczyzn, recydywistów, których podejrzewa o zabójstwo taksówkarza. - Znalezione zwłoki to ciało poszukiwanego - powiedział rzecznik wielkopolskiej policji nadkomisarz Andrzej Borowiak.
Zatrzymani to 20-letni mieszkaniec Koziegłów (wielkopolskie) i jego o cztery lata starszy kolega, mieszkaniec województwa warmińsko-mazurskiego.
W sobotę rano w Koziegłowach koło Poznania znaleziono samochód należący do poszukiwanego od kilku dni taksówkarza, jego zwłoki znaleziono w jeziorze w okolicach Pobiedzisk.
Taksówkarz zaginął w środę późnym wieczorem. Stał na postoju taksówek w Poznaniu przy ul. Murawa. Około godz. 22.50 zgłosił swojej centrali kurs do Koziegłów. Następnego dnia policja wszczęła poszukiwania.
Skomentuj artykuł