"Zależy nam, by Białoruś była państwem niepodległym"

(fot. PAP / Radek Pietruszka)
PAP / ml

Zależy nam na tym, by Białoruś była państwem niepodległym i utrzymującym dobre relacje z Polską - mówił w piątek szef polskiej dyplomacji Witold Waszczykowski, który w przyszłym tygodniu wybiera się na Białoruś.

- We wtorek i w środę w przyszłym tygodniu będę w Mińsku, Wołkowysku i Grodnie. Uważam, że jako sąsiedzi Białorusi musimy utrzymywać relacje, musimy sprawdzić, co się dzieje, zobaczyć, czy po tych latach nastąpiła jakaś poprawa, czy pogorszenie sytuacji. To taka wizyta rekonesansowa - podkreślił w radiowej Jedynce minister spraw zagranicznych.
Waszczykowski powiedział, że do tej pory nie ma potwierdzenia, czy spotka się z prezydentem Białorusi Aleksandrem Łukaszenko. "Były takie sygnały, że jest to możliwe, ale do tej pory potwierdzenia nie mam" - dodał.
Pytany, czy ta wizyta będzie bardziej ważna dla Polski, czy dla Białorusi, powiedział: "Nie wiem, jak to jest ważne dla Białorusi. Natomiast dla Polski jest ważne, bo to jest nasz sąsiad i uważam, że powinniśmy utrzymać poprawne relacje, powinniśmy podtrzymywać państwowość białoruską. Zależy nam na tym, aby Białoruś była państwem niepodległym, we współpracy razem z Europą i utrzymującym dobre relacje z Polską".
Waszczykowski odwiedzi również Wołkowysk. Pytany dlaczego odparł, że Wołkowysk to "jedno z miast, gdzie żyją Polacy. A poza tym rzeczywiście jest to podróż sentymentalna, bo tam urodziła się moja mama, tam żyli moi przodkowie, dziadkowie. Tam dziadek pracował, więc chciałem zobaczyć po drodze wracając (...), zatrzymać się na chwilę w Wołkowysku" - zaznaczył.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Zależy nam, by Białoruś była państwem niepodległym"
Komentarze (4)
AB
Aleksander Borowski
20 marca 2016, 22:40
Tak ,stosunek wladz białoruskich do przyrody jest życzliwszy. Jeżeli PiS będzie dalej będzie rządzić  to Puszcza Bialoruska jako las naturalny przetrwa tylko po stronie białoruskiej.Paradoks.Dobrze że Puszcza jest podzielona. Jeden polski rząd- pani B.Szydło ,zaprzepaści wysilek ludzi ,którzy chronili  Puszczę przez kilkaset lat(od czasów Władysława Jagiełły).Las gaspodarczy w ktorym będą "posprzątane" martwe drzewa będzie kiepskim siedliskiem dla rysia,żubra itp.W TPN też są gradacje kornika, a drzew się nie wycina.Martwe świerki przewracają się, a na ich miejscu, przy dostępie dużym dostępie światła , wyrastają nowe.W lesie naturalnym to normalne; w ten sposób bór świerkowy może się sam odnowić Działanie Szyszki można porównac do Talibów w Afganistanie ,którzy wysadzali starozytne posągi Buddy.Barbarzyństwo.Hańba!Dyktatatura ciemniaków.
WDR .
19 marca 2016, 04:13
"Stosunek do przyrody bialoruskich władz jest życzliwszy niż rządu RP." Proszę bardzo... Białoruś sojusznikiem i wzorem dla walczących z polskim rządem. Przypadek?
AB
Aleksander Borowski
18 marca 2016, 13:57
Władze białoruskie mogą być sojusznikiem  obecnego rządu w jego sporach z Radą Europy, a póżniej z Unią E. ,na temat praworządnościi w Polsce. Kto wie, może białoruskie władze powstrzmają rząd RP w realizacji planów wycinki Puszczy Białowieskiej.Stosunek do przyrody bialoruskich władz jest życzliwszy niż rządu RP.
PG
p g
18 marca 2016, 16:30
Widzę, że nie możesz sie pozbyć antyrządowych obsesji. Jeżeli nie masz nic rozsądnego do powiedzenia to może lepiej się wstrzymaj.