Zdrojewski i Michał Kamiński na listach PO
Europoseł Tadeusz Zwiefka został w czwartek - decyzją zarządu PO - szefem sztabu partii w majowych wyborach europejskich. Zarząd ustalił też "jedynki" list - z pierwszych miejsc wystartują m.in. minister kultury Bogdan Zdrojewski i b. polityk PiS Michał Kamiński.
Ostatecznie listy PO w wyborach do Parlamentu Europejskiego mają zostać zatwierdzone 22 marca na posiedzeniu Rady Krajowej Platformy.
Zgodnie z ustaleniami z miejsca pierwszego listy na Dolnym Śląsku i Opolszczyźnie wystartuje minister kultury Bogdan Zdrojewski. "Jedynką" listy lubelskiej ma być Michał Kamiński - polityk w przeszłości związany z ZCHN, AWS, PiS.
W Prawie i Sprawiedliwości Kamiński był jednym ze "spin-doktorów" odpowiedzialnych za politykę medialną partii. W latach 2007-2009 r. pełnił funkcję sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Kamiński wystąpił z PiS w listopadzie 2010 r. i przyłączył się do ugrupowania Polska Jest Najważniejsza. Po rozwiązaniu PJN w grudniu 2013 r. pozostał bezpartyjny. W Parlamencie Europejskim zasiada już drugą kadencję - w wyborach 2004 i 2009 r. dostał się tam jako kandydat PiS.
Szef podlaskich struktur PO Robert Tyszkiewicz mówił w czwartek dziennikarzom, że region lubelski jest bardzo konserwatywny, dlatego kandydatura Kamińskiego jest - w jego ocenie - ciekawa. "To jest intrygujący, ciekawy pomysł, zobaczymy, jak Kamiński się sprawdzi w wyborach" - zaznaczył. Zdaniem lidera kujawsko-pomorskiej Platformy Tomasza Lenza, Kamiński na pewno poradzi sobie w kampanii w okręgu lubelskim. "To okręg mocno prawicowy, a Kamiński jest bardziej konserwatystą niż lewicowym politykiem" - ocenił.
W wyborach do PE wystartuje też b. wicepremier i minister finansów Jacek Rostowski - będzie "jedynką" w okręgu kujawsko-pomorskim; na drugim miejscu listy znajdzie się tam pływaczka Otylia Jędrzejczak; na "trójce" - Zwiefka. Unijny komisarz ds. budżetu Janusz Lewandowski otworzy listę pomorską, a szef sejmowej komisji finsnsów publicznych Dariusz Rosati - na Pomorzu Zachodnim i w Lubuskiem.
B. minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbara Kudrycka znajdzie się na miejscu pierwszym listy warmińsko-mazursko-podlaskiej, a pełnomocniczka rządu ds. równego traktowania Agnieszka Kozłowska-Rajewicz - wielkopolskiej; tuż za nią na liście ma się znaleźć poseł Adam Szejnfeld.
B. szefa MAC Michała Boniego zarząd umieścił na "dwójce" w Warszawie. Liderką stołecznej listy ma być b. unijna komisarz, europosłanka Danuta Huebner, która w środę została też wybrana na szefową delegacji polskiej (grupy posłów PO i PSL) we frakcji Europejskiej Partii Ludowej.
Na czele listy listy mazowieckiej (okręg obejmuje m.in. Płock, Radom i Siedlce) znajdzie się posłanka Julia Pitera, łódzkiej - europoseł Jacek Saryusz-Wolski.
W okręgu małopolsko-świętokrzystkim na pierwszym miejscu umieszczona zostanie europosłanka Róża Thun; na drugim - b. szczypiornista i trener reprezentacji Polski w piłce ręcznej Bogdan Wenta. Liście podkarpackiej przewodzić ma europosłanka Elżbieta Łukacijewska, śląskiej - b. premier i szef Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek.
Oprócz "jedynek" list ustalono też, że szefem sztabu w kampanii przed wyborami do PE zostanie europoseł Tadeusz Zwiefka. Według Lenza, kandydaturę Zwiefki zaproponował szef PO, premier Donald Tusk. "Sądzę, że nie odmówi propozycji premiera, to sprawny polityk, pracuje w Parlamencie Europejskim, na pewno nie jest to ponad jego siły" - ocenił Lenz.
Zwiefka potwierdził w rozmowie z PAP, że jest gotów podjąć się kierowania kampanią wyborczą PO do europarlamentu. Jak powiedział, był zaskoczony, że to właśnie jemu szef rządu zaproponował tę funkcję, jednak - jak przypomniał - pracował przy kampanii wyborczej PO w ostatnich wyborach parlamentarnych. "Pewnie i to doświadczenie miało wpływ na zaproponowanie mi kierowania sztabem" - podkreślił europoseł.
Zwiefka - prawnik i dziennikarz - w przeszłości pracował w Telewizji Polskiej. Był szefem redakcji poznańskiego ośrodka regionalnego TVP, sprawozdawcą parlamentarnym i prezenterem Wiadomości w TVP1, a następnie - szefem szczecińskiego ośrodka TVP. Prowadził program reporterów "Telekurier" w regionalnej TVP3. W Parlamencie Europejskim zasiada po raz drugi.
Wybór nowego szefa sztabu PO był konieczny po rezygnacji Jacka Protasiewicza z pełnienia tej funkcji, a także z kandydowania do PE. Decyzja Protasiewcza to pokłosie lutowego incydentu na lotnisku we Frankfurcie nad Menem, gdzie europoseł pokłócił się z niemieckimi celnikami i policją.
Ostateczne decyzje dotyczące kształtu list wyborczych mają zapaść na posiedzeniu zarządu w przyszłym tygodniu. Do soboty struktury regionalne partii mają czas na zgłoszenie władzom centralnym propozycji list. Większość z nich już to zrobiło, niektóre z rad regionalnych PO zbierają się w ten weekend. Listy 22 marca zatwierdzi Rada Krajowa partii.
Skomentuj artykuł